nigdy chudy nie byłem, ale ze 101 - 102 kg latem, wskoczyłem na prawie 112 kg. A że poniedziałek, święta niedługo, więc czas jest dobry, to właśnie dzisiaj zaczynam redukcję. Plan jest taki, żeby zrzucić do końca zimy do 99 kg, czyli wagi jakiej nie miałem od nie pamiętam kiedy.
Aktualne wyniki BIA:
Waga: 111,8 kg
Body Fat (BF): 29,9%
Mięśnie szkieletowe (SMM): 44,4 kg
Beztłuszczowa masa ciała: 78,4 kg
Wiek: 41 lat
Wzrost: 186 cm
Pas: 103 cm
Dieta będzie wyglądać tak:
DT (FBW 2x w tygodniu) = BTW 180-240-30 / 3.000 kcal
DNT i dni z treningiem aero (2-3x w tygodniu) = BTW 150-200-25 / 2.500 kcal
Trening wstępnie zaplanowany jest tak:
Wt, Pt = FBW (przysiady, wyciskania, mc/rdl, wiosłowanie 25-30 serii)
Pn, Śr, Sb = aero około 60-70 minut
Cz, Nd = wolne
Suplementacja:
BCAA przedtreningowo
WPC po treningu
Omega3, witaminy i minerały po kolacji
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.