Esther/rzeźba str.8-str33/ str57 podsumowanie

Mam dokładnie takie same plany Jak zaczniesz to podziel sie wrażeniami
Ja chce zacząć klinike za tydzien no i miske też chce na luzie, bez liczenia

A ile ty właściwie jesz?

Teraz jak podliczyłam orientacyjnie to 1800-1900, BWT ~100/180/80 wychodziło z grubsza
Z tym, że to teraz, od paru dni jak mi głód przeszedł większy, wcześniej pewnie bliżej 2000 było

Viki ano ciekawe co Obli zarządzi jak co to podzielę się oczywiście wrażeniami, postękam

Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-10-28 15:07:36

Moze za duzo ww dla ciebie jednak, za duzo treści generalnie, skąd znowu problemu z żoładkiem

Pewnie tak, ze 2x więcej niż miesiąc temu Ostatnio mnie od mięsa odrzucało i ryb więc w ww szłam a że łakoma jestem to...
Próbowałam głód zajadać warzywami ale nie tędy droga bo i tak zaraz burczy w brzucu więc jak coś to pozostaje pić albo odwracać myśli od jedzenia Z drugiej strony więcej węgli nakręca głód więc sama pod sobą dołek kopię

28.10

Dzien1
1a. Wznosy bioder ze sztanga lezac na podlodze 3x20
(25) 40/50/50kg (20/18/10+4x)
1b wioslo sztangielka 3x8 na strone
16kg (8/10/8x)
2b. wyciskanie sztangielek na skosnej 3x8
10kg (9/9/7x)
2a. box squat 3x5
50/60/60kg
4. odwozenie nogi z wyciagiem dolnym x20 na strone
3,35/2,5/2,5kg (18+2/11+7/12+5x)
3. RDL z wypychem 3x8
45kg (11/10/8x)

5. plank trzymajac biodra zrolowane do przodu czyli w wypchnieciu 1x max
22s
6 plank na boku na kazda strone 1xmax
17/18s

Poniedziałek na siłowni jak tylko zdobyłam dla siebie racka to zajęte ławki, jak ławkę przytargałam... i tak dalej. Dużo kombinacji

1a. W ostatnich seriach łapały mnie skurcze ale powinnam tu dać radę 50-60kg dźwigać
1b. Ok - kolejna sztangielka 20kg więc
2b. Robiłam osobno, nie jako superserię bo tłoczno było - okej, na 12kg się porwę następnym razem na próbę
2a. Nie wiem jaki ciężar tu dobrać, niby ciężko ale i z 70kg bym wstała. Spróbuję dołożyć i zobaczyć, czy dalej pójdzie w tyłek
4. Tu znów sztangę mi podyebano więc poszłam na wyciąg - tam chyba powinna być 1 seria zamiast 3 to tłumaczy, dlaczego tak się uklęłam na najmniejszym ciężarze
3. Wzięłam gotową sztangę 45kg i zrobiłam więcej powtórzeń. Próbowałam wyczuć ruch i wziąć zamach
5,6. Nie lubię planka ani jego wariacji bo dłużej się układam do niego niż wytrzymam

Zmęczyłam się

MISKA:
dostarczono 1793 kcal
b: 135 g (30%) ww: 130 g (29%) tł: 82 g (41%)

1. Omlet (śliwki, pomarańcza, owsiane, jajo, kakao, mleko kokosowe, whey, migdały), kawa z kremówką
2,3. Burak, śledź, śmietana
4. Wołowina, ziemniaki, burak
TRENING
5. Pomarańcza
6. Jak 2.
7. Indyk, mozzarella, boczek, oliwki

+ z kilo warzyw
+wit. e, tran fermentowany 2g

Taki rozkład może będzie lepszy, spróbuję max. 150g ww w tym tygodniu pochłaniać + warzywa

Doszedł tran

POMIARY:




Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-10-29 18:54:32

na pewno te ww ci w pas idą

Ech, życia nie oszukasz Będę uważać z tymi węglami


29.10
MISKA:
1775 kcal
b: 140 g (32%) ww: 130 g (30%) tł: 75 g (38%)
+ przygłodziło mnie wieczorem więc 50g woła + burak

1. Omlet (śliwki, owsiane, jajo, kakao, mleko kokosowe, whey, migdały), kawa z kremówką
2. Burak, śledź, śmietana, ser żółty, kawa
3. Wołowina, ziemniaki, buraki, masło, pomarańcza, mąka gryczana (zupa porowa)
4. Wołowina, ziemniaki, buraki, masło
+ wołowina, burak

+ por
+ wit. e, tran fermentowany 2g

Liczyłam na jakieś wyjątkowe wrażenia przy piciu tranu (wzięłam smak naturalny-rybi) a tu chyba jakaś felerna butla mi się trafiła - dobre to nie jest ale niektóre z dań, które ugotowałam były gorsze w smaku niż ten tran

Czym mogę zastąpić spacer z gumą? Nie mam żadnych ekspanderów na siłowni. Zrobić jak w dniu 1. odwodzenie nogi na wyciągu?

30.10
MISKA:
1813 kcal
b: 125 g (27%) ww: 145 g (32%) tł: 83 g (41%)

1. Omlet (jagodowe, owsiane, jajo, kakao, mleko kokosowe, whey, migdały), kawa z mlekiem koko
2. Burak, razowiec z serem, plaster szynki
3,4. Wołowina, quinoa, bulgur, masło
5. Łosoś dziki, mąka gryczana, śmietana, fasola


+ pomidory, papryka zielona, cukinia, bakłażan, cebula
+ wit. e, tran fermentowany 2g

W nocy mnie przegłodziło zdeka


Jutro foto sporządzę żeby było na pamiątkę i jedziem z koksem zmiana planów - nowy trening onieśmiela zdeka ale wygląda ekscytująco

A znalazłaś?

będzie! będzie zabawa! będzie się działoooo i znów zakwasów będzie mało! będzie potnie! będzie bełtowo! znów przećwiczymy razem całą noc