...
Napisał(a)
zdrówka życzę :)
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
...
Napisał(a)
Dzięki dziewczyny. Oby jutro było lepiej.
...
Napisał(a)
Gdzie to ja skończyłam.
Treningów nie było aż do dziś. Stwierdziłam że muszę się zmobilizować w inny sposób i wczoraj podpisałam cyrograf z siłownią na 12 m-cy. Ja to jednak lubię zmiany. Rutyna mnie nuży a tak to zawsze powiew świeżości. Wczoraj byłam bardzo podekscytowana. Dziś na treningu już mniej. Niby się przyjrzałam wszystkiemu a dziś się okazało że nie ma ławki do wyciskania na skosie, ławki do wznosów z opadu i zepsuta maszyna do prostowania nóg. Mam nadzieję że to nie przyćmi mojego entuzjazmu :). Dziś wykonałam można by rzec prowizorkę przez ten brak sprzętu ale postaram się to ogarnąć bardziej.
18.10
tylko miska
19-20.10 weekend zdaje się
Miskę w sobotę policzyłam ale nie dojadłam. Wpadła mi łapki czekolada i to dosłownie. Otworzyłam szafkę i mi wypadła, no i się skusiłam , ale już wiem dlaczego bo w sobotę wieczorem dostałam okres. Za to w niedzielę zrobiłam sobie luz. Czyściutko, zgodnie z zasadą każdy posiłek składa się ....
21.10
Miska
22.10
miska
Jeszcze wieczorem zjadłam sałatkę z ugotowanego białka jajek, dodałam kapkę oliwy i w pracy miałam zjeść jabłko ale nie wyszło. Za to w zupie pewnie było więcej ziemniaków niż 50, to jakoś się wyrównało. Miska dla mnie wpisana i tak jest poglądowa bo czasem coś wymieniam albo cuduję.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-23 13:12:58
Treningów nie było aż do dziś. Stwierdziłam że muszę się zmobilizować w inny sposób i wczoraj podpisałam cyrograf z siłownią na 12 m-cy. Ja to jednak lubię zmiany. Rutyna mnie nuży a tak to zawsze powiew świeżości. Wczoraj byłam bardzo podekscytowana. Dziś na treningu już mniej. Niby się przyjrzałam wszystkiemu a dziś się okazało że nie ma ławki do wyciskania na skosie, ławki do wznosów z opadu i zepsuta maszyna do prostowania nóg. Mam nadzieję że to nie przyćmi mojego entuzjazmu :). Dziś wykonałam można by rzec prowizorkę przez ten brak sprzętu ale postaram się to ogarnąć bardziej.
18.10
tylko miska
19-20.10 weekend zdaje się
Miskę w sobotę policzyłam ale nie dojadłam. Wpadła mi łapki czekolada i to dosłownie. Otworzyłam szafkę i mi wypadła, no i się skusiłam , ale już wiem dlaczego bo w sobotę wieczorem dostałam okres. Za to w niedzielę zrobiłam sobie luz. Czyściutko, zgodnie z zasadą każdy posiłek składa się ....
21.10
Miska
22.10
miska
Jeszcze wieczorem zjadłam sałatkę z ugotowanego białka jajek, dodałam kapkę oliwy i w pracy miałam zjeść jabłko ale nie wyszło. Za to w zupie pewnie było więcej ziemniaków niż 50, to jakoś się wyrównało. Miska dla mnie wpisana i tak jest poglądowa bo czasem coś wymieniam albo cuduję.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-23 13:12:58
...
Napisał(a)
23.10
Trening - przytuliłam trening nr1 (z resztą bardzo lubię)
Dziś był dzień 1 zakres 2x15
Rozgrzewka
1. Przysiad
seria rozgrz cc 15kgx15 20kgx15 - dostałam od fizjo ćwiczenie przysiadu z butelką pomiędzy nogami. Mimo to i tak mi schodzi na jedną stronę (na prawą)
2a Wycisk skos
20kg x12, x8 - musiałąm tak zacząć bo nie ma innego obciążenia, poza tym brak tego cholernego stojaka. Czy to można robić na maszynie (to się chyba smith nazywa _ to co jest sztanga na stałe i tylko się suwa.
2b Przyciąganie do brzucha
6,25x15 8,75x15 - jednostki znane tylko nielicznym ale wpisuje będzie pogląd.
3a Prostowanie nóg
3b Wznosy z opadu - tu w zamian zrobiłam zestaw z tego drugiego treningu bo nie wiedziałam czym zastąpić prostowanie nóg , tak mi się po głowie kołatało że to może być bułgar ale nie byłam pewna, więc następnym razem będzie bułgar ( już się boję bo go nigdy nie miałam a z waszych opisów wynika że jest straszny), a wznosy będę musiała zrobić na piłce.
Uginanie nóg 15kg 2x15
Wypady 10kg 2x15
Plank liczony w myślach 25s
+ aero 10 minut rower
+rozciąganie
i miska
24.10
dziś nie dojadlam, wszyskto mnie bolało, z resztą zaczeło boleć w dzień treningu, już dawno mnie całe ciało nie bolało po :)
25.10
Off, miał być trening ale byłam bardzo zmęczona, za to w sobotę odrobię
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-25 23:58:06
Trening - przytuliłam trening nr1 (z resztą bardzo lubię)
Dziś był dzień 1 zakres 2x15
Rozgrzewka
1. Przysiad
seria rozgrz cc 15kgx15 20kgx15 - dostałam od fizjo ćwiczenie przysiadu z butelką pomiędzy nogami. Mimo to i tak mi schodzi na jedną stronę (na prawą)
2a Wycisk skos
20kg x12, x8 - musiałąm tak zacząć bo nie ma innego obciążenia, poza tym brak tego cholernego stojaka. Czy to można robić na maszynie (to się chyba smith nazywa _ to co jest sztanga na stałe i tylko się suwa.
2b Przyciąganie do brzucha
6,25x15 8,75x15 - jednostki znane tylko nielicznym ale wpisuje będzie pogląd.
3a Prostowanie nóg
3b Wznosy z opadu - tu w zamian zrobiłam zestaw z tego drugiego treningu bo nie wiedziałam czym zastąpić prostowanie nóg , tak mi się po głowie kołatało że to może być bułgar ale nie byłam pewna, więc następnym razem będzie bułgar ( już się boję bo go nigdy nie miałam a z waszych opisów wynika że jest straszny), a wznosy będę musiała zrobić na piłce.
Uginanie nóg 15kg 2x15
Wypady 10kg 2x15
Plank liczony w myślach 25s
+ aero 10 minut rower
+rozciąganie
i miska
24.10
dziś nie dojadlam, wszyskto mnie bolało, z resztą zaczeło boleć w dzień treningu, już dawno mnie całe ciało nie bolało po :)
25.10
Off, miał być trening ale byłam bardzo zmęczona, za to w sobotę odrobię
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-25 23:58:06
...
Napisał(a)
26.10
Trening B - jejku już zapomniałam jak można tak całe ciało zmęczyć. Jak siadam na rower to pierwsze 2-3 minuty dochodzę do siebie.
Zakres powtórzeń 2x15
Rozgrzewka - bieżnia plus lekkie rozciąganie
A. Martwy ciąg
20kgx10 rozgrzewka 30kg 10+5 35kgx10
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
10kgx15 10kgx15
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
19kgx15 19kgx15
C1. wypady
12,5kgx10 12,5kgx8+7 - pomyliłam się w liczeniu poza tym nie rozumiem czemu tak słabo mi idzie - chyba nienawidzę wypadów
C2. uginanie nóg leząc - siedząc
2x15kgx15 - tutaj skok za duży na następne bo jest 25 próbowałam ale było ciężko
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
7x - w poprzednią niedzielę robiłam pompki i nadwyrężyłam bark, boli trochę ale mimo to próbowałam te pompki zrobić i nie nie bolało.
Aero 3min , zamykali siłownie (o czym nie miałam pojęcia i musiałam jeszcze wziąć prysznic, więc ani rozciągania ani aero nie było)
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-27 12:03:51
Trening B - jejku już zapomniałam jak można tak całe ciało zmęczyć. Jak siadam na rower to pierwsze 2-3 minuty dochodzę do siebie.
Zakres powtórzeń 2x15
Rozgrzewka - bieżnia plus lekkie rozciąganie
A. Martwy ciąg
20kgx10 rozgrzewka 30kg 10+5 35kgx10
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
10kgx15 10kgx15
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
19kgx15 19kgx15
C1. wypady
12,5kgx10 12,5kgx8+7 - pomyliłam się w liczeniu poza tym nie rozumiem czemu tak słabo mi idzie - chyba nienawidzę wypadów
C2. uginanie nóg leząc - siedząc
2x15kgx15 - tutaj skok za duży na następne bo jest 25 próbowałam ale było ciężko
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
7x - w poprzednią niedzielę robiłam pompki i nadwyrężyłam bark, boli trochę ale mimo to próbowałam te pompki zrobić i nie nie bolało.
Aero 3min , zamykali siłownie (o czym nie miałam pojęcia i musiałam jeszcze wziąć prysznic, więc ani rozciągania ani aero nie było)
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-10-27 12:03:51
...
Napisał(a)
27.10 - niedziela,
miska nieliczona, byliśmy na zakupach, niedojedzona na pewno
28.10
liczone na oko tzn wpisane w dziennik dzień później, no i jak na nieliczenie uważam że jest spoko
trening w tym tygodniu stał pod znakiem zapytania ze względu na wolne w szkole, ale się okazało że uda mi się wyskoczyć w środę i w piątek.
29.10 i 30.10 jadłam podobnie
na siłownie nie udało mi się dojść plany swoje a życie swoje
31.10 miska policzona
01.11
udało mi się wyskoczyć ale byłam na bieżni 45 minut w tym 2 minuty marszu i uspokojenie na koniec, puls miałam 172 i to po minucie albo dwóch od skończonego biegania a potem 156 - ja wiem że te maszyny to różnie działają ale 172 to sporo, zwłaszcza że już chwilę odpoczęłam. Bieżnia to co prawda nie to samo ale pogoda tak byle jaka a mnie tak raczej łatwo łapią przeziębienia.
Z ciekawostek, od kilku dni produkuję kefir z grzybka kefirowego, dostałam w spadku a komucha to już na porządku dziennym, nie mogę się doczekać gdy będę mogła tego więcej produkować bo schodzi raczej szybko taki słoik.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-11-03 00:41:52
miska nieliczona, byliśmy na zakupach, niedojedzona na pewno
28.10
liczone na oko tzn wpisane w dziennik dzień później, no i jak na nieliczenie uważam że jest spoko
trening w tym tygodniu stał pod znakiem zapytania ze względu na wolne w szkole, ale się okazało że uda mi się wyskoczyć w środę i w piątek.
29.10 i 30.10 jadłam podobnie
na siłownie nie udało mi się dojść plany swoje a życie swoje
31.10 miska policzona
01.11
udało mi się wyskoczyć ale byłam na bieżni 45 minut w tym 2 minuty marszu i uspokojenie na koniec, puls miałam 172 i to po minucie albo dwóch od skończonego biegania a potem 156 - ja wiem że te maszyny to różnie działają ale 172 to sporo, zwłaszcza że już chwilę odpoczęłam. Bieżnia to co prawda nie to samo ale pogoda tak byle jaka a mnie tak raczej łatwo łapią przeziębienia.
Z ciekawostek, od kilku dni produkuję kefir z grzybka kefirowego, dostałam w spadku a komucha to już na porządku dziennym, nie mogę się doczekać gdy będę mogła tego więcej produkować bo schodzi raczej szybko taki słoik.
Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2013-11-03 00:41:52
...
Napisał(a)
02.11
Miska nieliczona, nawet na oko, zakupy udane :) wieczorem przypieczętowane winem białym wytrawnym
03.11
Biorę się w garść, może miska trochę zepsuta rogalem z masłem a to wszystko wina głodu, całe szczęście po treningu
Trening A 2x15
Rozgrzewka bieżnia 6 minut plus ze sztangą 10kg przysiady wyciskanie
1. Przysiad
20kgx15 25kgx12 - już jakoś lepiej, nie schodziło mi na boki
15kgx15 20kgx15
2a Wycisk skos
20kg 12/10
20kg x12, x8
2b Przyciąganie do brzucha
11,25 2x15
6,25x15 8,75x15
3a Prostowanie nóg - bułgar cc
10/8 z przerwami nie zliczone bo za dużo
3b Wznosy z opadu na piłce.
12/11
Plank liczony w myślach 27s
+ aero 15 minut rower
+rozciąganie kurka wodna zapomniałam , nadrobiłam w szatni ale tylko nogi
Miska nieliczona, nawet na oko, zakupy udane :) wieczorem przypieczętowane winem białym wytrawnym
03.11
Biorę się w garść, może miska trochę zepsuta rogalem z masłem a to wszystko wina głodu, całe szczęście po treningu
Trening A 2x15
Rozgrzewka bieżnia 6 minut plus ze sztangą 10kg przysiady wyciskanie
1. Przysiad
20kgx15 25kgx12 - już jakoś lepiej, nie schodziło mi na boki
15kgx15 20kgx15
2a Wycisk skos
20kg 12/10
20kg x12, x8
2b Przyciąganie do brzucha
11,25 2x15
6,25x15 8,75x15
3a Prostowanie nóg - bułgar cc
10/8 z przerwami nie zliczone bo za dużo
3b Wznosy z opadu na piłce.
12/11
Plank liczony w myślach 27s
+ aero 15 minut rower
+rozciąganie kurka wodna zapomniałam , nadrobiłam w szatni ale tylko nogi
...
Napisał(a)
Co kupiłaś?
...
Napisał(a)
Spodnie bo miałam straaaaaszne braki
Poprzedni temat
skakanka metalowa z obciążeniem dla kobiety
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
Następny temat
UNKNOVVN/szlifowanie pupy podsum. str 41
Polecane artykuły