To nie ściema to nie żarty, nowy spam już jest otwarty

nie przejmuj się Steven poprawkami, co to za student bez poprawek :D
ja zawsze, przez cały licencjat i mgr miałem poprawki we wrześniu. Na licencjacie nawet komisa i na warunki też trochę pieniążków poszło. raz pojechałem na poprawke, z jakiegoś gówna na kompach, nic nie ogarnąłem przez wakacje. posiedziałem chwile na necie, na tej poprawce i j**, 200zł za warunek a później przedmiot się okazał banalny, materiał do ogarnięcia w 2-3 dni

i potem chodzą tacy magisterkowie z głową w chmurach

ja chce sie tylko obronić, żeby głupio przez starymi nie było, że we mnie zainwestowali a chvj z tego wyszedł. moge ten dyplom oddać od razu żulowi na ulicy tyle dla mnie wart będzie

a jaki kierunek kończysz , tak z ciekawości ?

Ale z was gołowąsy, szczególnie Steven"miękki zarost"0 lol
Ale przynajmniej sie staracie, zalezy wam, a mam takiego kupla Słowika, ktory ma starą co jest notariuszem, szycha w srodowisku z plecami. Slowik jest w moim wieku i w tym samym czasie zaczynalismy studia. W jego wypadku nie byloby srania po krzakach bo by mu matula pomogla zalatwic praktyki, zna ludzi ktorzy by rozwineli nad nim "parasol bezpieczenstwa" ale jest len smierdzacy i jeszcze studiow nie skonczyl, gdzie ja juz dawno po, zdarzylem w tym czasie pojechac na 2 lata do norskich, zmienic 3 razy prace, a wspolni znajomi z roku, zdac 4 rok aplikacji ... Slowik mysli ze ma niezawodna taktyke i pojdzie na ostatni wyklad, cwiczenia w płaszczu z aktówka i przeblagac na kolanach aby dostac zaliczenie hahaha zenua, bo glupi nie jest tylko nic mu sie nie chce

PrideFC

a jaki kierunek kończysz , tak z ciekawości ?

zarządzanie na UE we wrocku
obwiniam trochę uczelnie, za moje lenistwo i olewactwo, jakkolwiek to brzmi
wystarczyło na zaliczenie zrobić prezentacje dzień wcześniej we 2-3 osoby i przeczytać z kartki na zajęciach to tak robiłem, nie mam ambicji, żeby sam od siebie się uczyć na bierząco czegoś co nie będzie potrzebne na egz.
tak, żałuje, że wybrałem taki kierunek studiów.
a płaszczyć przed wykładowcami nigdy się nie płaszczyłem, wręcz wkvrwiają mnie takie osoby co jak prawus pisze, na kolanach błagają o zaliczenie a cały rok wy yebane. Nie raz dostawałem 2 tylko dlatego, że się nie prosiłem jak inni, co pozaliczali. W chvja leciałem cały rok, wychodzi mi 2 to trudno, zasłużylem.



Zmieniony przez - jac88 w dniu 2013-09-06 11:40:39

Zmieniony przez - PRAWUS w dniu 2013-09-06 12:10:00

Jac ja bym pewnie nie kończył jakbym kompletnie tego nie chciał ale jak Ci tylko zostało napisać tego mgr i się obronić to można.

zacząłem wątpić po II roku na licencjacie. Został mi rok, szczególnie ciężko jakoś nie było to postanowiłem skończyć to. Na mgr nie chciałem za bardzo, zastanawiałem się długo i zdecydowałem robić mgr. Meeeeeeeeeega fail z mojej strony, no może nie do końca, bo mma zacząłem trenować mieszkając we wrocku

Ja wybrałem w miare ok kierunek dla mnie, ale nie widzę przyszłości w nim coś za leniwy jestem na ciągły dokształt