płyny-2l wody, 2x kawa, 1 x pokrzywa
miska: 140B/ 64T/ 160WW
aktywność-trening
miska- czysta
Chciałam powiedzieć że od wtorku się pozbierałam, miski dojedzone, apetyt po zatruciu powrócił i energia też Teraz mam plan pilnować 7 godz snu i jedzenia a reszta powinna sama się toczyć swoim trybem
Trening:
Trening A. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
-zmieniłam na klasyczny przysiad
10/9/10 20 kg/30 kg/20 kg
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą)
10/10/10 2*7kg/7kg/7kg
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
-
3a. wypady
10/10/10 2*7kg/7kg/5kg
3b. pompki jak dajesz rade
10/9/10
4a. plank 3x max
35s/27s/38s
4b. woodchoper 3x 10
-
20 minut bieżnia wznos 9, 5,2km/h
Porobiłam parę ćwiczeń z treningu 2- A , chociaż nie wiem czy mam go wykonywać, ale pewnie tak skoro jest kontynuacją treningu 1. Jutro idę na siłownię i mam możliwość poznać technikę ćwiczeń, więc jeśli bym zajarzyła ćwiczenia, to już by mógł iść ten trening pełną parą.
ad 1.siła bardzo w dół, 20 kg było baaaardzo ciężkie przy schodzeniu nisko
ad 2. na step i to niski więc nie było ciężko
ad 2b- zajęte były ławeczki, miałam w domu wykonać ale poszłam spać... Poznam technikę i będę wykonywać
ad 3a- uda paliły strasznie, ból w czworogłowych nie do opisania
ad 3b- jakoś poszły te pompki chyba z rozpędu
ad 4a- kolejny zonk, nogi mi tak drżały że nie mogłam ich utrzymać, pierwszy raz plank był tak trudny i ciężko było wytrzymać
ad 4b- póki co kompletnie nie umiem tego ćwiczenia, boję się że tu gdzie ma być dynamika to nie dam rady, wykonałam parę powtórzeń ale nawet nie przypominało to ćwiczenia
Wykonałam tylko 5 z 7 ćwiczeń, a trening dał mi porządnie w kość, nie wiem czy dałabym radę jeszcze więcej ćwiczeń.... Ale strasznie się cieszę że już są treningi i porządne jedzenie. Jutro- nauka techniki.
29.08.2013-czwartek- DNT
płyny-1,5l wody, 2x kawa, 1 x pokrzywa
miska: 140B/ 64T/ 160WW
aktywność-basen 45 minut
Zaczynam chodzić na basen z dzieckiem- raz w tygodniu 45 minut plus dojście marszem 3 km dopóki zimno nie będzie, potem będziemy dojeżdżać . Dziś szłam pieszo tylko 1,5km plus 45 min w wodzie z Maluchem- zmęczenie słabe, ale zawsze jakaś aktywność
Zmieniony przez - molly_s w dniu 2013-08-29 21:11:38
Zmieniony przez - molly_s w dniu 2013-08-29 21:12:17