11.07
TRENING:
DNT
MISKA:
BWT 112/92/127 1822kcal
założenia: 110/90/135 1800kcal
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda979a634cc72f045860/esther/dzien/2013-07-11
+ castagnus, kawa, selen, tran 10ml, wiesioł 5ml (w misce), kreatyna łącznie 15g
------------------------
12.07
TRENING:
Dzien 1.
Nogi
Rozgrzewka - najpierw ćwiczenia z postu o pośladkach
potem suwnica wg planu:
50/50/65/80/90kg
Wyciskanie ciezaru na suwnicy 3serie x 4-6powtorzen 100kg (6/5/6x)
Wznosy bioder z plecami na podwyższeniu 3 x 6 45/55kg (6/6x) Musiałam wyczuć to ćwiczenie, najpierw próbowałam sporo razy na sucho, podwyższenie do połowy łydki (lepsza byłaby ławka na zaś), łapały mnie skurcze pośladków i mazało się przed oczami - ale dwugłowe też czułam (sporo mniej niż pośladki), chyba powinnam pokombinować żeby pośladki wyizolować?
Przysiady 2 x 4-6 50kg (6/6x) W drugiej serii - po 4 powtórzeniu byłam pewna że nie wstanę - ale powoli się udało wywalczyć super, po każdej serii mgła przed oczami - ale dobre powtórzenia
Martwy ciag, proste nogi 2x6 70/75kg (6/5x) Podnosiłam z krążków, spróbuję jeszcze większe podkładki podłożyć żeby sztanga leżała wyżej. Odkładane po każdym powtórzeniu
Lydki wspiecia 2 x 6-8 80kg (8/8x) Przy 100kg łapały mnie skurcze achillesów przy każdym powtórzeniu (przy 80 mniej i dało się ćwiczyć)
+ rozciąganie - łapały mnie mocne skurcze to bioder to stóp - trochę jak gra w berka, jak rozciągałam stopę to łapał skurcz biodra i na odwrót trochę pomasowałam się piłką lekarską po lędźwiach, udach i pośladkach - fajna sprawa
------------------------
Zapomniałam butów na siłkę, trenowałam w trampkach - super wygodne i stabilne, przerzucam się na nie no i dokoptowałam grube skarpety na łydki żeby nie straszyć siniakami.
Po treningu zamiast kluczyka do szatni oddałam klucze do domu musiałam zrobić dwugodzinną drzemkę, w ogóle teraz śpię po 9-10h i budzę się zmęczona więc jak zobaczę gdzieś w sklepie to kupię polecane hgh night.
Obudził mnie silny ból podbrzusza, wybieram się do ginekologa jeśli zdążę się dostać w przyszłym tygodniu na kontrolę - ale może coś doradzi dodatkowo.
Czy jutro w ramach biegu w dół mogę zbiec z górki i potem na nią wejść marszem? Planuję domowy trening.
Zmieniony przez - Esther w dniu 2013-07-12 20:35:36
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html