wazzup1988 dziennik zmagań piwnicznych maści wszelakiej

Dokładnie tak lepiej jest wyciskać w staniu niż w siadzie. Kiedyś również słyszałem w wywiadzie z Wodynem, że to słynne flarowanie łokci przy WL jest szkodliwe dla barków. Dla mnie jak najbardziej nienaturalny ruch, i czułem po tym bary ale widze, że wiele osób to robi tak więc zobaczymy co kiedyś na to ich barki.

Ja bardzo dobrze się czułem, mocno flarując na boki. Trzeba tylko zrobić odpowiednio mocny mostek. Bez mostka flarowanie rzeczywiście daje po barkach. :P

Mi nawet mostek nie pomagał, dla mnie ewidentnie szkodliwe.

A więc ćwiczę dalej

Maj i czerwiec były nieregularne przez konieczność dokończenia studiów, no ale "coś tam było" tyle że z progresją bieda. Od lipca koniec z uczelnią i do roboty, może w końcu życie się trochę podreguluje, a i treningi razem z nim

Plan cały czas ten sam:

1.Przysiad
2.Wyciskanie
3.Martwy ciąg
4.Military press
5.Wyciskanie wąskim chwytem z flarowaniem łokci
6.Uginanie ze sztangą

Z tym że dziś zrobiłem już trening z kolejnego etapu wg Roniego, bo raz że tamtym jechałem już długo i to na "wymuszonej stagnacji", a dwa że pomału mi się nudził i ciało potrzebowało nowych bodźców. Myślę że to była dobra decyzja, obecny etap tez zamierzam przeorać na ile się da.

Wpiski:

http://img841.imageshack.us/img841/9703/yy7i.jpg
http://img546.imageshack.us/img546/7228/1oiz.jpg



Tyle ode mnie, niech Moc będzie z Wami!


Edit:
Aaa, zgubiłem tłuszcza ostatnio prawie do końca, 72 ważę

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2013-07-06 15:04:27

"Aaa, zgubiłem tłuszcza ostatnio prawie do końca, 72 ważę"
To poka fotki pewno pocięty jesteś konkretnie

Wióóóóry, nie ma co oglądać

Serio to dam jak skończę plan Roniego, czytaj za jakiś rok

szybko kroczysz przez koeljne etapy


joł


Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-07-08 13:55:41

Względnie planowo, joł

A se wpiskę pyzdnę, a co



14.07 plan B

1)Przysiady przednie 10*20 10*30 10*40 10*50 8*60
2)Martwy ciąg klasyczny 10*40 10*50 10*60 10*70 7*80
3)Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 10*5 10*10 10*15 10*20 10*22,5 (kg na hantlę)
4)Wyciskanie sztangielek siedząc 10*2,5 10*7,5 10*12,5 10*17,5 4*22,5 (kg na hantlę)
5)California press 10*10 10*15 10*20 10*25 10*30
6)Uginanie sztangi o kolano 10*2,5 10*7,5 10*12*5 6*17,5 -


Ad:
1) Nie umiem tego złapać "klasycznie", napierdyla w nadgarstkach że dramat, ale jak złapię zercherem to już luz bardzo fajne ćw, po pół roku tylnych siadów wyraźnie czuć różnicę w pracy uda
2) Do przodu pomału, coraz lepszą techniką myślę, i tyle w sumie do napisania
3) Zayebyście rozciąga górę klatki, liczę na szybki progres w ostatniej taka waga a nie inna, bo mi się więcej na gryfiki małych talerzyków nie mieści, muszę coś tu wykombinować, bo generalnie taka waga wchodzi bez kłopotu
4) Fajnie, do załamania ruchu praktycznie. Jako iż z racji niskiego stropu w planie A zamiast wyciskania żołnierskiego robię wyciskanie sztangi siedząc, tu chciałem zrobić stojąc, nawet na szeroko rozstawionych nogach, no ale strop ciągle za niski
5) Bardzo fajne ćwiczenie! Robię pierwszy raz w życiu, i się podoba bardzo fajnie rozciąga cały triceps, czego mi brakowało w wycisku z flarowaniem
6) Tu powinno być na modlitewniku, ale że takowego nie mam umyśliłem sobie iż zrobię o kolano, bo ruch wydaje mi się podobny. I tu test czy ktokolwiek to czyta - mam rację ?

Generalnie plan B etapu IV (z "I roku" Roniego) bardzo mi przypadł do gustu, myślę że popchnie do przodu szybko wyniki planu A, który jest bardzo podobny do poprzedniego etapu (czyli III)



16.07 plan A

1)Przysiady tylne 10*50 10*60 10*70 10*80 10*90
2)Wiosłowanie 10*10 10*20 10*30 10*40 7*50
3)Wyciskanie sztangi leżąc 10*30 10*40 10*50 10*60 10*70
4)Wyciskanie sztangi siedząc 10*20 10*25 10*30 10*35 10*40
5)Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 10*35 10*40 10*45 10*50 10*55
6)Uginanie stojąc z prostą sztangą 10*15 10*20 10*25 10*30 7*35

Ad:
1) Ostatnia seria dość mocno z pleców, no ale weszło
2) W końcu coś na plecy! Robiłem ostatnio to ćwiczenie tak dawno że już się nie liczy, i teraz bardzo mi się podoba. Of korz technika do dopracowania
3) Do przodu pomału
4) J/w
5) J/w
6) J/w

Mało ambitne te komentarze, gdyż ćwiczenia już znam z poprzedniego etapu, i nic ciekawego do nich nie dopiszę



17.07

A tu się kuhwa sam zaskoczyłem, albowiem Wasz drogi Wazz poszedł biegać
Jako palacz z nastoletnim stażem nie dysponuję kondycją w zakresie jakimkolwiek, i od dłuższego czasu boleję nad tym, a teraz postanowiłem zmienić!

Wziąłem sobie "plan na rozbieganie" z podwieszonych ze Sportów Indywidualnych, i tam mnie każą biegać w pierwszym tygodniu tak:

2 minuty biegu, 4 minuty marszu, powtórzyć 5 razy.

Tak też zrobiłem, i o dziwo te 4 minuty wydawały się długawe generalnie było zayebiście, podobało się, i w DNT (albo przynajmniej ze dwa razy w tygodniu) zamierzam sobie potruchtać



I to tyle ode mnie, Moc z Wami!

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2013-07-17 19:23:04

I moc z Tobą. Szkoda że się wyłamałeś i ćwiczyć z ciężarami.
Tru bodywejt skool dajing. :/