Czeka mnie naprawde ciezki okres, ale motywacja jest jak nigdy, wszystko musi byc dopiete, jezeli przygotowania maja wypalic i pojsc tak jak zakladam to MUSZE ogarnac sesje, projekty, zaliczenia w pierwszych terminach, nie moge miec poprawek we wrzesniu, bo wtedy wszystko sie skomplikuje strasznie..
Takze oprocz zapieprzania na treningach obecnie czeka mnie duzo duzo wiekszy zapieprz na uczelni ale nikt nie mowil, ze bedzie latwo ambitny cel postawiony, teraz trzeba zrobic wszystko, zeby go zrealizowac !
30 min rowerek rano
Barki:
Wyciskanie Arnolda 10/8 x4
wyciskanie sztangi stojac 10/6 x4
wznosy bokiem jednoracz 15/10 x4
odwrotne rozpietki na bramie lezac 15x3
przyciaganie linki do twarzy 15x3
podciaganie sztangi do brody 12/10 x3
Kaptur:
sztanga z przodu 4x20
Dieta:
100g platkow owsianych, 50g bialka z odzywki, 2 jablka
5x 50g ryzu brazowego, 200g piersi, szpinak + cebula
10 bialek 5 zoltek + cebula
pomiedzy posilkami wpadly 3 male jablka i troche migdalow, pare ogorkow kiszonych i troche selera, glod nadal wilczy heh powiedzialbym nawet ze ciezki do zniesienia
Pierwsze 3 tygodnie teraz jeszcze trening w miare intuicyjny, lekki, jeszcze troche trzeba odpoczac i przy tym cisnac cisnac z nauka