Pobyczyłam się, pojadłam a teraz będę jadła dalej tylko z byczeniem się koniec i dobrze bo brakuje mi treningów. Pora jechać dalej z koksem.
Cele te same co zawsze, czyli:
- have fun
- budować te okropne i mało kobiece muscle z wyszczególnieniem tego co poprawi optykę mojego braku talii - tyłek, plecy, nuki, barki
- odzyskać okres
- próba oczyszczenia cery z niechcianych gości
- utrzymanie względnie niskiego BF-u z zachowaniem okresu (to jak już go odzyskam )
- ogólnie praca nad szeroko pojętą sprawnością fizyczną i budowaniem sportowej sylwetki nadającej się do pokazania w bikini
Miska
1800-2000kcal → T min 40%/ WW ok. 100g/ B jak wyjdzie; zero zbóż
Nie będę dokładnie liczyła, wyrywkowo raz kiedyś sprawdzę ile wychodzi ale głodna nie zamierzam chodzić
Suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki, pokrzywa, rumianek, mięta, lukrecja, mniszek
Trening
Na razie lekkie roztrenowanie z planem poniżej + wytrzymki jak najdzie mnie ochota. Później się zobaczy ale wiadomo tyłek i plecy nadal do poprawy
Dodam jeszcze coś na wzmocnienie mięśni głębokich brzucha tak jak fizjo mi zaleciła.
Dzien1.
Klatka/plecy/ABS
1. wyciskanie skos 3x 12-15
2a rozpietki na plaskiej 3x 10
2b. Pompki 3x max
3. sciaganie drazka gornego do klatki 3x 12-15
4. wioslo sztangielka w oparciu o ławke 3x 10-12
5. sciaganei drazka wyciagu gornego stojac prostymi rekami 3x 10-12
6. seria łączona 3x20 brzuszki/odwrotne brzuszki/podnoszenie ciała lezac bokiem
Dzien2
Nogi
1. przysiad 3x 8-10
2a. sissi 2x 10-12
2b. chodzenie z guma na boki 2x10-12 kroków na strone
3.MC 3x 8-10
4a.wznosy bioder 2x10-12
4b. przysiad sumo/plie 2x 10-12
5. wznosy łydek stojac na brzegu schodka 2x20
Dzien3.
Barki/rece
1. arnoldki 3x12-15
2a. Wznosy ramion przodem 2x8-10
2b. wznosy bokiem 2x 8-10
3.wznosy ramion w opadzie tułowia 2x 8-10
4. uginanie ramion siedzac oparym na odchylonej w tyl ławeczce 2x 8-10
5. ugiananie młotkowe 2x8-10
6. francuksie siedzac dwuracz 2x12-15
7. prostowanie ramion na wyciagu gorym 2x 8-10
Foty i pomiary
Jutro zrobię bo standardowo po weekendowych wyjazdach w domu mam lodówę (rano było 11stopni) a jak kiedyś wspominałam to nie zachęca do latania na golasa przed obiektywem czy z cm w ręce
Wszelkie zmiany treningowo-miskowe będą wprowadzane na bieżąco
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html