07.05.2013 DSW
robale dzień 2
napoje: woda +3l, pokrzywa, rumianek, mięta, lukrecja, mniszek, bratek+pokrzywa + robalowy stuff
warzywa: ogórek zielony i małosolny, kapusta biała i kiszona, kalafior, brokuł, pomidor, cebula, czosnek, kalarepa, rzodkiewka biała i zwykła, szparagi
sok: seler naciowy, kapucha, szpinak, brokuł
suple: drożdże, tran, wiesiołek, olej z zarodków pszennych, ocet jabłkowy, probiotyki + robalowy stuff
I – jaja, jabłko, marchewka, ciecierzyca, mix orzechów
II – wątróbka wiep. z cebula na maśle, śliwki
III – kangur z jajkiem i soczewicą na kokosowym
VI – ziemniaki z masłem, halibut ze szpinakiem i szparagami
trening
V – koktajl jagodowo-truskawkowy
VI – pasta groszkowo-makrelowa
+ kilka orzechów brazylijskich i wywar do picia w ciągu dnia, wywar do picia
Trening
Bear Compex
7 powtorzen cwiczenia robione po kolei w obwodzie , 5 obwodow przerwa miedzy obwodem dowolna
zarzut
przysiad przedni
PP
przysiad tylny
PP
17,5kg/ 20kg/ 22,5kg/ 25kg/ 27,5kg
Wrażenia ogólne: Masakra. Misia robi się nie odkładając sztangi no to była parodia misia w moim wykonaniu tylko pierwsze dwa obwody udało się bez odkładania. Momentami jeszcze się gubiłam co po czym i myliłam kolejność zwłaszcza PP z przednim.
Im dalej tym więcej przerw, najgorszy był PP po przysiadzie tylnym. 27,5kg to już za dużo było. Następnym razem dodam jeszcze jeden obwód, zostawię ciężary a powalczę o większą płynność i brak przerw.
Nagrałam ostatni obwód ale wstyd wrzucać
Zakwasy w plecach i dwójkach mam okropne – no dawno takich nie miałam.
Mam straszne wahania nastroju od spokoju przez płacz do agresji Nastrojowo czuję się jak przed okresem ale do tego jeszcze daleko.
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-05-07 22:08:19
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html