***PROJEKT MASA 2 - Michael90*** /Team Ronie220/

ronie220

Martwy nie wygląda tragicznie.
Martwi mnie twój ból odcinka lędźwiowego.
Przebadaj to.Możliwe że posiadasz jakąś wadę postawy.


Arnoldki-zaczynaj ruch mając sztangielkę przed sobą-dłonie odwrócone.


Wiosłowanie-mówiłem chyba że masz złapać 30kg?
Michał,ty się opieprzasz.Zaczyna być ciężej to sobie kończysz serie,mimo tego że poszło by jeszcze co najmniej 5 razy.

30kgx10-rozumiezz?


Reszta całkiem ok.Tylko to twoje oszukiwanie w uginaniu.....
Pozwól łokciom odkleić się od tułowia.Możesz je również minimalnie wysuwać w przód pod koniec.Ty stoisz jakby ktoś ci wsadził kołka w tyłek i związał ręce

Poza skoliozą nikt nigdy u mnie niczego nie stwierdził, ale w sumie dawno się nie badałem...
Do jakiego lekarza się wybrać? Ortopedy?

Dobra dobra! Następnym razem będzie 29 kg i 10 powtórzeń - bez opierniczania się.
Jest tylko 1 problem... Nie wziąłem tych 29 kg wczoraj, ponieważ... to są najcięższe hantle na tej siłowni!
Pomyślałem, że jeśli na prawdę wezmę je teraz, to już nie będę miał zapasu... xD

Tak jeszcze a propos tego, że zaczynam manianę odwalać...
Kurde, dobra panowie, skoro tak to biorę się jeszcze mocniej do roboty. Nie ma, że boli!
Jakoś z ruch ami pullowymi mam większy problem z wyczuciem swoich możliwości.

Dzień czterdziesty - dieta:



Zmieniony przez - Michael90 w dniu 2013-03-30 15:42:54

co do sztangielek to Bill też miał problem z powodu małych sztangielek i zaczął robił wiosłowanie jednorącz połsztangą

Michael może Ci to pomoże, ale jeśli obawiasz się robić więcej powtórzeń to poproś kogoś albo kolegę o asekurację.
Ja u siebie zauważyłem, że ostatnio troszkę 'asekuracyjnie' podchodziłem do tego i zamiast robić 15 powtórzeń kończyłem przy 13-14, a po wszystkim stwierdzałem, że 'kuuurna mogłem jednak zrobić te 1-2 powtórzenia'.
Może coś Ci pomoże :)

Adam999

Się nie dziwię że on nie rośnie jak je 300 węgli przy takiej wadze i wieku.

Poczytaj,jakie przede wszystkim zadania w organizmie mają węglowodany.Tylko tyle

Poza tym Michał rośnie.Trzeba naprawdę mieć klapki na oczach żeby tego nie zauważyć.No ale panuje chora moda-"Dowal 7g węgli i będziesz rósł jak szalony! Czyto będzie fat/woda czy mięśnie-nie ważne! Liczy się waga!".

Dzień czterdziesty pierwszy - dieta:



Dzień czterdziesty drugi - dieta:



Wczorajszy dzień z powodu swojej specyfiki musiał przynieść jakieś zmiany w rozpisce dietetycznej. Starałem się jednak zbyt dużo nie objadać.
Poza tradycyjnym śniadaniem na śniadanie wielkanocne spożyłem jeszcze jedno jedno jajo i kabanosa, które zawarłem w rozpisce i zdrową sałatkę (bez majonezu) oraz później żurek z jajkiem, których w rozpisce nie zawarłem.
Starałem się to jakoś zbilansować więc w późniejszych posiłkach obciąłem nieco ilość ryżu, płatków owsianych oraz twarogu.

Dzień czterdziesty drugi - obwody:

WAGA CIAŁA: 76 kg - 76,5 kg/ + 0,5 kg
OBWÓD PRZEDRAMIENIA: 29 cm - 29 cm/ + 0 cm
OBWÓD BICEPSU: 35,4 cm - 35,4 cm/ + 0 cm
OBWÓD ŁYDKI: 38 cm - 37,9 cm/ - 0,1 cm
OBWÓD UDA: 60,5 cm - 60 cm/ - 0,5 cm
OBWÓD BIODER: 99,4 cm - 97,4 cm/ - 2 cm
OBWÓD WOKÓŁ PĘPKA: 85 cm - 84 cm/ - 1 cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 93,8 cm - 94 cm/ + 0,2 cm
OBWÓD BARKÓW: 112 cm - 112,1 cm/ + 0,1 cm
OBWÓD NADGARSTKA: 17 cm
OBWÓD KOSTKI U NOGI: 26 cm

Jeśli chodzi o obwody, to z powodu komplikacji świątecznych mierzone były one w sobotę, a nie jak zawsze w niedzielę.
Nie wiem czy ma do duże znaczenie.
Co do obwodu uda nie pamiętam, czy mierzyłem je napięte, czy nie. Bardzo możliwe, że tak, bowiem przy napięciu obwód jest równy jak sprzed tygodnia - 60,5 cm. W każdym razie nie jestem pewien.

======================================================================

W dniu dzisiejszym na siłownię niestety się nie wybiorę - siłownia zamknięta. Treningi w tym tygodniu odbędę w następujące dni - wtorek, czwartek, sobota lub niedziela.

Podbij lekko węglowodany.
Po 20g w dniu T i NT.

Mamy jeszcze 2 tygodnie-czas dorzucić do pieca.Trenuj intensywniej.
Czas na większe ataki ciężarowe.Spadek z 10 na 8 czy 7p w ostatniej serii nie jest niczym złym

ronie220

Adam999

Się nie dziwię że on nie rośnie jak je 300 węgli przy takiej wadze i wieku.

Poczytaj,jakie przede wszystkim zadania w organizmie mają węglowodany.Tylko tyle

Poza tym Michał rośnie.Trzeba naprawdę mieć klapki na oczach żeby tego nie zauważyć.No ale panuje chora moda-"Dowal 7g węgli i będziesz rósł jak szalony! Czyto będzie fat/woda czy mięśnie-nie ważne! Liczy się waga!".

Wiem że nie tylko ważna jest waga :) Ronie to ty jesteś ekspertem, mniejsza już o te węgle ale mi się wydaje że on w ogóle nie przekracza swojego bilansu kalorycznego. Na takim bilansie przy wadze 74 to ja bym chudł a nie rosnął a co dopiero starszy i cięższy facet. Ale to twój uczniak, ja się nie wtrącam

Michael polecam iść do fizjoterapeuty. On ci zrobi badanie kręgosłupa urządzeniem i wszystko profesjonalnie ci wytłumaczy. A z ortopedami to szczerze różnie bywa

"rosnął" rósł jak już, poza tym to tylko kilka tygodni, i nawet jak nie URÓSŁ za dużo to poprawił dietę technikę i ciężary, nie 1ystarczy ci to?