ronie220Martwy nie wygląda tragicznie.
Martwi mnie twój ból odcinka lędźwiowego.
Przebadaj to.Możliwe że posiadasz jakąś wadę postawy.
Arnoldki-zaczynaj ruch mając sztangielkę przed sobą-dłonie odwrócone.
Wiosłowanie-mówiłem chyba że masz złapać 30kg?
Michał,ty się opieprzasz.Zaczyna być ciężej to sobie kończysz serie,mimo tego że poszło by jeszcze co najmniej 5 razy.
30kgx10-rozumiezz?
Reszta całkiem ok.Tylko to twoje oszukiwanie w uginaniu.....
Pozwól łokciom odkleić się od tułowia.Możesz je również minimalnie wysuwać w przód pod koniec.Ty stoisz jakby ktoś ci wsadził kołka w tyłek i związał ręce
Poza skoliozą nikt nigdy u mnie niczego nie stwierdził, ale w sumie dawno się nie badałem...
Do jakiego lekarza się wybrać? Ortopedy?
Dobra dobra! Następnym razem będzie 29 kg i 10 powtórzeń - bez opierniczania się.
Jest tylko 1 problem... Nie wziąłem tych 29 kg wczoraj, ponieważ... to są najcięższe hantle na tej siłowni!
Pomyślałem, że jeśli na prawdę wezmę je teraz, to już nie będę miał zapasu... xD