Molly_s- DT

Musisz cierpliwie poczekać, Twój dziennik nie jest tu jedyny Do tego czasu wyczyść miskę, czytałaś co jedzą ladies z regulaminu?Masz za dużo nabiału w miskach, jemy max jedną porcję dziennie, wprowadź różne mięsa, nie tylko sklepowy drób no i ryby,najlepiej tłuste. W posiłku nr 2 z 13.03 brak białka, w 3 brak ww i za mało ogólnie węglowodanów raczej tego dnia.
Morele suszone też bym sobie darowała, dużo cukru i pewnie znikoma wartość odżywcza plus konserwanty, lepiej stawiaj na świeże sezonowe owoce

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-03-13 12:05:53

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-03-13 12:07:52

oki popracuję nad tym, ograniczę nabiał i wprowadzę nowe mięso. Dzis akurat mam m.in. filet z łososia :) Tylko że nadal nie wiem ile tych ww powinno być i ile białka skoro będę się narazie tlyko rehabilitować....

Dziewczyno, jesteś świeżo po porodzie, jedz zdrowo i nie myśl o dietach. Dużo morskich ryb, dobrej jakości ww, ogranicz nabiał. Myślę, że jedząc ok. 1900 kcla nie powinnaś przytyć.

A co dokładnie jest z tym brzuchem?

Dzięki Ruda_29.... No właśnie dziś zaczęłam wprowadzać nowe zasady o niabiale,tłustych rybach mniam.
Właśnie internistka (jest też specjalistą od cukrzycy) coś mówiła pod nosem, że się domyśla co to może być ale nie chce narazie mówić przed wynikami. Nie powiedziała mi konkretnie co. Może podejrzewa jakąś insulinooporność, czy coś.
Jeszcze dodała że na koniec wyśle mnie do chirurga na ocenę czy mam rozstępy brzucha. Nie rozstęp- tylko rozstępy- boję się że ich może być więcej.
Dziś gin się tym brzuchem nie wzruszył, stwierdził tylko że to od "dobrobytu" i mam ćwiczyć jak najwięcej i jak chcę... I że nikt mi tego brzucha nie zrobi, chyba że chirurg plastyczny. F..ck. A miałam nadzieję, że jest alternatywa, że ktoś jednak zrobi.
Jak tu nie myśleć o redukcji jak WIOSNA I LATO idzie a ja spieprzyłam sobie ciało..... Boję się jeść 40 W, lepiej mi idzie w stronę 40 T i 30 W.

a dlaczego sie ww boisz? nie gryzą

Ja pierdzielę, na jakiego Ty lekarza trafiłaś ;/
Nie masz możliwości skonsultowania?

Nie wiem, mam wrażenie że dokładniej to nie gryzą tylko tuczą..

Ale wydaje mi się że to organizm sam się tłuszczów dopomina, zdrową żywność i zdrowe tłuszcze zaniedbałam i tak mnie samo jakoś do nich ciągnie.... A jak myślę o ryżu czy makaronie pelnoziarnistym to kompletnie nie mam na nie ochoty.. To mogę tak się zbliżać do 30B/40T/30W?? Bo na cito 30/40/30 to jeszcze idealnie nie umiem wycelować.

Jutro:

Ruda_29 może skonsultuję gdzieś.

Mówił że mogę ćwiczyć wszystko, jak go męczyłam że chyba nie można na siłowni bo się pogłębi- radził by spytać instruktorów.

Mówię, że już pytałam i nie wiedzą ( bo tak jest) to przyznał w końcu, że on też nie wie.

Zmieniony przez - molly_s w dniu 2013-03-13 22:11:51

Przed ciążą jak tyłaś? Dół czy brzuch?

Jeżeli to diastasis, to ćwiczenia znajdziesz tu https://www.sfd.pl/-t900427.html 
DOtkaoz (chyba) też się z tym borykała, znajdź dziennik i podejrzyj

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-13 22:28:21

Super, dzięki za radę poszukam dziennika.

Ten art to znam już prawie na pamięć :). Podejrzałam też Twój dziennik- jestem pod wrażeniem. Naprawdę super treningi! Będę zaglądać na pewno.

Brzuch miałam odkąd pamiętam raczej wydęty. Myślałam że to ciągłe wzdęcia. Ale jak tyłam to raczej nogi i biodra, na nie patrzyłam.

Zmieniony przez - molly_s w dniu 2013-03-13 22:37:02