No do wyciskania dołożę na pewno. Ręce rozumiem proporcjonalnie do długości rąk szeroko? Nadgarstki prosto, nie zapadnięte?
W wyciskaniu na barki, naoglądałam się jakichś filmików gdzie było zastrzeżone, żeby za nisko nie schodzić z rękoma i dlatego starałam się nie schodzić grubo poniżej 90st..
Zawsze ćwiczyć z ławeczką? Ta była dobra?
Nie do końca rozumiem o co chodzi tym unoszeniem przodem?
To o jakie ćwiczenie chodzi w takim razie??
A co z rozpiętkami, trzymać się 5kg/6kg?
Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2013-03-11 18:38:34
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"