SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Dywizjon M] Viki/DT vol.2 :)/str. 56 - po Debiutach 2013/podsumowanie str. 61

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 71060

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Napar ze sproszkowanego korzenia mandragory
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
eee tam napar, destylat by był lepszy
Viki spadki masz pikne, wycinka pełną gębą

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Hahaha, jaki sen i ja w nim Szkoda tylko, że na manowce Cię wyprowadziłam ALE fajnie, że zaczynam być łączona z jajami Wspólne zakupy, to się da załatwić

Spadki Pięknie jedziesz

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Ale sie tu ruch zrobil

Mariolka ja tez sie ciesze
Thats_Nice witam w moim dzienniku :) ciecia w misce, dodatkowe aero i narazie spada
Mika dzieki, zawsze mi sie daty mieszaja jak robie wypiske dzien pozniej
Marta nie wiem czy az tyle spadnie
Krewetko chyba zadnej z tych opcji bym nie przelknela
Arphiel dzieki, u Ciebie tez fajnie spada
Mis za duzo sie naczytalam o jajach w Twoim dzienniku A w tym snie to musialysmy naprawde daleko pomaszerowac, skoro tyle godzin wracalam pozniej autobusem (pamietam, ze podziwialam krajobrazy przez szybe)
A zakupy to Krewetka ma zorganizowac




24.02 niedziela
tydzien 3, dzien 7


TRENING

Rano: trucht 45min.

Wieczor:
Dzień 2: Nogi

1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
25 /27,5 /30 /30 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /27,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25 /20* /20*


2A. Przysiad przedni 6×8
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
20 /22,5 25 /22,5 /22,5 /20


2B. Bułgar 6×12
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3,5 /3,5 /3,5 /3,5 /3,5 /cc
cc /3,5 /3,5 /3,5 /2,5 /2,5


3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
cz+zol /cz+ziel /cz+ziel /cz+zol /cz
cz /cz+zol /cz+zol /cz+zol /cz


3B. Goblet squat 5×12
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
12,5 /15 /12,5 /10 /10
10kg /12,5kg /12,5kg /10 /10


3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
6,5 /7,5 /8,5 /7,5 /6,5
5,5 /6,5 /7,5 /7,5 /8,5


4. Wspięcia na palce 12×10
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
25 /30 /35 /40 /45 /50 /50 /50 /50 /50 /50 /45
20 /25 /30 /35 /40 /40 /42,5 /45 /50 /52,5 /52,5 /52,5



Fajnie mi sie biegalo o normalnej porze, jak juz bylo jasno
Na treningu wyrazny brak sily, nie wiem jak ja dalam rade z takimi ciezarami poprzednim razem.
Nie mam nawet sily opisywac kazdego cwiczenia
Tym razem trening byl wyjatkowo bolesny, nogi sie trzesly. Na sam widok hantli przy goblet squat mialam ochote sie rozplakac
Przy wspeciach nie moglam sie doliczyc obciazenia na sztandze



Rozklad treningow w tym tygodniu byl:
PN - klata+trucht 40min.
WT - interwaly/nogi
SR - marsz 45min./obwody
CZW - nogi
PT - interwaly/klata+marsz 45min.
SB - DNT
ND - trucht 45min./nogi

W przyszlym troche inaczej to porozkladam.



MISKA
DT 150/30/150

- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, marchew, proso
- indyk, ziemniaki, marchew, ryz, frykadele
- banan, proso, indyk
- watrobka kurza
BTW 149/27/151

Zrobilam dzis zayebiste jedzonko Wyciagnelam wszytskie ryby z zamrazarki (dorsz, tunczyk, losos dziki, krewetki), zmielilam wszytsko wg przepisu Marty: https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301-s19.html, do tego starte warzywa, troche przecieru pomidorowego, jajko, maka z ryzu, przyprawy, wlozylam do foremek i do piekarnika Wyszlo super, zjadlabym cala blache jakbym mogla Nie wiedzialam, ze z ryb mozna takie cuda zrobic

Zmieniony przez - Viki w dniu 2013-02-25 18:41:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
25.02 poniedzialek
tydzien 4, dzien 1


TRENING

Rano: rower 30 min.

Pierwszy raz pojechalam na rowerze do pracy Mialo byc intensywnie i bylo, nawet za bardzo... po niecalych 15 min. bylam juz na miejscu i zeby zaliczyc to jako aero kolejne 15 jezdzilam po okolicy


Wieczor:

Dzień 1: Klatka/plecy

1. Wyciskanie na poziomej 5×10
20 /22,5 /25 /27,5 /30
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5x8+2
22,5 /25 /30 /32,5x9 /30x8
20 /25 /30 /32,5 /32,5
20kg /25kg /30kg /32,5kgx8 /30kg
20kg /25kg /30kg /35kg /35kg


2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /4,5
3,5 /4,5 /4,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /4,5 /4,5 /5,5
3,5kg /5,5kg /4,5kg /4,5kg /4,5kg
4,5kg


3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15
4,5 /5,5 /6,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /7 /7,5 /7,5x10+5
6 /6,5 /7 /6,5 /6
5,5 /6,5 /6,5 /7 /8
4,5kg /5,5kg /5,5kg /5,5kg /6,5kg
4,5kg /7,5kg /4,5kg /4,5kg /4,5kg


4. Podciąganie z gumą 5×8-10
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+4p /4n+4p /4n+4p
7n+3p /5n+3p /5n+3p /4n+4p /4n+4p
8n+2p /5n+5p /4n+6p /4n+6p /3n+5p
10n /4n+4p /4n+3p+1nt /4n+2p+2nt /4n+2p+2nt
8n /4n+4p /4n+4p /4n+4p /4n+4p

n-nachwyt, p-podchwyt, nt-neutralny

5. Sciąganie gumy do klatki 5×10
cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+ziel /cz+nb /cz+nb /cz+nb+zol /cz+nb+zol
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+zol x12 /cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz /cz+zol /cz+ziel /cz+czer /cz+nb
1sz /2sz /1sz /1sz /1sz


6. Wiosłowanie hantlą 5×12
7 /8 /9 /10 /9
7,5 /8,5 /9,5 /10,5 /10,5
7 /8 /9 /10 /11
6,5 /7,5 /8,5 /9,5 /10,5
5,5kg /7,5kg /8,5kg /9,5kg /9,5kg
7,5kg /10kg /10kg /10kg /10kg


7. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc na piłce 3×15
cz+czer /cz+nb /cz+czer
cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+czer /cz+czer /cz+nb
cz+zol /cz+ziel /cz+czer
cz /cz+zol /cz+zol
1sz /2sz /1sz


8. Cardio 30-60min
trucht 50 min.


Brak mocy
Zaczynam powoli odczuwac niskie kcal. Raz ze glodna jestem i jedzenie wciagam w takim tempie, ze wspolpracowanicy dziwnie na mnie patrza Dwa, sila spada i ciezary mniejsze.
wyciskanie - dobrze, ze zaczelam od mniejszego ciezaru, bo to 30 na koncu ledwo poszlo, nie dalabym rady wiecej
rozpietki - zawsze po tym mnie boli klata i nie mam sily na wyciskanie
wyc. skos - ciezko
podciaganie - jeszcze jakos idzie
sciaganie gumy - totalny brak sily, jakas ta guma malo rozciagliwa sie zrobila
wioslo - ciezko szlo
przyciaganie - tu tez ledwo, no nie moge sie z ta guma dogadac
Znowu stanik zrobil sie za ciasny w trakcie treningu
Aero - po 20 min. kryzys, mialam ochote polozyc sie na srodku drogi i nie wstawac przynajmniej do rana Jakos przetrwalam i od ok. 30 min. zupelnie sie zawiesilam i tak sobie bieglam...



MISKA
DT 150/30/150

- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, proso, frykadele rybne
- serca kurze
BTW 151/31/150
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
viki trzymaj się
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przed nami chyba jeszcze 3 tygodnie, co?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Marta dokladnie 3 i pol tygodnia
Z tego jeszcze tylko 1,5 chodzenia do pracy, a pozniej juz bede miala wiecej luzu
A tak przy okazji, ja bede jakies odwadnianie robic na koniec? Bo nigdy nie robilam

Aniu, Mali dziekuje za wsparcie
Ja pewnie rade dam, bo uparta jestem, ale jak dlugo jeszcze moje nogi beda chcialy wspolpracowac to nie wiem




26.02 wtorek
tydzien 4, dzien 2


W kazdym razie wczorajszy dzien byl koszmarny... nie to ze narzekam, poprostu dziele sie wrazeniami

Poranny marsz mnie mocno zmeczyl, chociaz z drugiej strony sprawia mi to duza przyjemnosc, zawsze wracam zadowolona do domu

W pracy jak na zlosc mlyn (inwentaryzacje mamy w weekend ). Te 8 godzin chodzenia dalo mi mocno w kosc. Przed przerwa obiadowa bylam juz naprawde glodna i zmeczona i dwa razy zakrecilo mi sie w glowie
Po obiadku przeszlo Przy okazji, to ja nie wiem jak laski potrafia zyc jedzac 1000kcal To sie tak nie da

Na treningu juz od pierwszej serii przysiadow bolaly mnie nogi, sily starczylo mniej wiecej do polowy przysiadow, pozniej juz kiepsko, mialam wrazenie ze nawet bez obciazenia nie zrobilabym poprawnego technicznie przysiadu Wogole trening zupelnie nie w moim stylu, wydawalo mi sie, ze nie przykladam sie wystarczajaco do tych cwiczen.
Przy uginaniu z guma poplakalam sie z niemocy, nogi i tylek piekly.
Wogole to dvpa mnie tak bolala po treningu, ze nie moglam siedziec.
W nocy tez bolalo, ciezko bylo zwlec sie z lozka do toalety.

Dostalam pozwolenie na czita raz w tygodniu, wiec przynajmniej zjadlam porzadnie wczoraj Myslalam, ze mi bedzie lepiej, ale bylo tylko przez chwile. Rano obudzialam sie jeszcze bardziej glodna niz zazwyczaj i tak mnie caly dzien ssie

Na szczescie dzisiaj juz samopoczucie lepsze, chociaz nadal duzo chodze w pracy i nuki bola

Poza tym od kilku dni strasznie chce mi sie pic, pije bardzo duzo a i tak pragnienie mnie meczy

I to by bylo na tyle



TRENING

Rano: marsz 50min.

Wieczor:
Dzień: Nogi

1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /20
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
25 /27,5 /30 /30 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /27,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25 /20* /20*


2A. Przysiad przedni 6×8
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
20 /22,5 25 /22,5 /22,5 /20


2B. Bułgar 6×12
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3,5 /3,5 /3,5 /3,5 /3,5 /cc
cc /3,5 /3,5 /3,5 /2,5 /2,5


3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /nb /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
cz+zol /cz+ziel /cz+ziel /cz+zol /cz
cz /cz+zol /cz+zol /cz+zol /cz


3B. Goblet squat 5×12
9 /10,5 /9 /8 /8
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
12,5 /15 /12,5 /10 /10
10kg /12,5kg /12,5kg /10 /10


3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /6,5 /5,5 /5,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
6,5 /7,5 /8,5 /7,5 /6,5
5,5 /6,5 /7,5 /7,5 /8,5


4. Wspięcia na palce 12×10
25 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /42,5 /42,5 /42,5 /40 /40
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
25 /30 /35 /40 /45 /50 /50 /50 /50 /50 /50 /45
20 /25 /30 /35 /40 /40 /42,5 /45 /50 /52,5 /52,5 /52,5




MISKA
150/30/150

Do treningu taka sama jak w pon., tylko kolacja nie liczona
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- czit (maly schabowy, indyk, ziemniaki z ryzem, marchewka)




Dzisiaj w planach obowdy, wypiska bedzie pozniej.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CKD dla lejdis.

Następny temat

Pomocy!

WHEY premium