Dzień 37
Dzisiaj dzień zapracowany, kupe roboty było i nogi wlazły mi w tylnia cześć ciała. Dotego dowiedziałem się ze od marca sprawdzaja nas ludzie spoza miasta i wymagana jest "dokladność, sumienność i precyzja" większych bredni nie slyszalem, tym bardziej ze pewna klientka chce mnie wygryźć z roboty
Poźniej trening, tak jak Wojtek radził, poszedłem się wyluzować a było od czego, skwituje to krótko: "jak ktoś mi pomoże zrozumiec kobiete to jest miszcz"
A10
1 Wyciskanie skos dodatni 50/55/60/65*7 kg
2 Przysiady Przednie 50/55/60/65kg
3a Unoszenie bokiem 4/6/8/10kg
3b Wyciskanie sztangielek stojąc jw
4a Młotki 8/10/15/20kg
4b Prostowanie ramion 2/3/4/5szt
5 Wiosło jednorącz na wyciągu dolnymzapomniałem o tym ćwiczeniu
6 Uginanie podudzi 2/3/4/4szt
7 Wspięcia na palce ze sztangą 100/120/140/160 kg *20powt
8 uginanie nadgarstka nachwytem 10/15/15/15kg
9 unoszenie nóg
W gornym skosie zabrakło motywacji albo zawinił sprzęt który być może krzywo ustawiłem.
Siady poszły dobrze, tak jak chciałem, po treningu czuć było łydki, przedramie- któro starałem się zrobic bardzo dokładnie- i brzuch.
Jedynie zapomniałem o wiosłowaniu skleroza czy co
Rano alliofil 1kaps
Na noc 4g o3, 6 ziarenek jałowca
Przed i w trakcie tren. 5g Leucyny
Po tren.20g Glutaminy
I 100g udka z kury, 4jaja, 30g orzechow
II 200g wątróbki wieprzowej
III 100g wątróbki wieprzowej
TRENING
IV 200g wątróbki wieprzowej
V 250g sera białego, 25g masła
NAPARY
Rano kawa z kakaem
W trakcie dnia mięta/ zielona herbata
Przed tren. kawa, 1/4 łyżeczki imbiru i pieprzu
Po tren. melisa,cynamon
Na sen melisa
Dorwałem się przepisu na kotleciki z orzechami i w piatek bede modził
Mój dziennik-
http://www.sfd.pl/DT_Mr._Bastard_Project.-t1047550.html