Wczoraj łapy, znów na siłce:
Dzień 4 – RĘCE + BRZUCH
1. Uginanie rąk ze sztangielkami 10x5kg 10x6kg 7x7kg
2. 2A. Uginanie na wyciągu 10x7,5kg 10x10kg 6x12kg
2B. Młotki 10x5kg 10x6kg 6x7kg
3. Naprzemienne uginania na wyciągu 10x3kg 10x4kg 7x5kg
4. Dipsy na ławce (ręce wąsko, pupa oddalona od ławki) 10x 10x 8x
5. Czachołamacz 10x10,5kg 10x13,5kg 6x16,5kg
6. Prostowanie ręki z hantlą zza głowy 10x2kg 10x3kg 6x4kg (prawa 5x)
7. Prostowanie na wyciągu 10x7,5kg 10x10kg 10x12,5kg
8. Brzuch: 3x obwód z 4 dowolnych ćwiczeń z piłką (20-15-10 powtórzeń)
Przenoszenie piłki nogami/turlanie piłki pod siebie/brzuszki z nogami na piłce/przekręcanie na boki na piłce
9. Pałer łok 30 min (zrobiony rano)
zapomniałam jakie obciążenia miałam ostatnio i niżej zaczęłam w bicu, ale może lepiej bo i tak jakoś siły mniej
po brzuchu się zdyszałam jak dzik
reszta w miarę spoko tylko mnie wk***iał jakiś koleś na siłce, który koniecznie chciał mi technikę poprawiać...a ręce czemu do końca prostujesz..a czemu to na prostym gryfie robisz i takie tam a sam nie umie porządnie drążka do klaty ściągnąć niech żyje pakowanie w chacie