NIEDZIELA 27.01.2013
DZIEŃ 51
Micha czysta!
Warzywa: ogórek, papryka czerwona, sałata lodowa, pomidor, ZUPA: kalafior, marchew, por, cebula, czosnek
Napoje: herbata czarna z malinami, herbata zielona, woda
Suple: tran, wiesiołek, mg, chrom, vitapil, essentiale forte
TRENING NR 23
Przed treningiem - 13min marsz na siłwonię + 10min na bieżni
Po treningu - 30min na bieżni, max nachylenie, prędkość 4.3km/h-5.6km/h - nie miałam siły szybciej przebierać nogami - padałam ze zmęczenia - POT Lał się ze mnie nie wiadrami ale kontenerami
+ stretching
Niestety nie mogłam zrobić zdjęć z przysiadu...zmniejszyłam ciężar i cały czas pracowałam nad techniką...Szło lepiej niż ostatnio
Byłam bardzo zmęczona po treningu - a aero dobiło nogi i doopsko
KOMENTARZ:
1. wcześniej raz jeszcze przeczytałam o poprawnej technice i stosowąłam się do wszystkich rad, Zmniejszyłam ciężar, progres w V.serii - mam coś słabego - nogi, plecy... nie daję rady wziąć więcej, jak mam sztangę w V.serii na plecach to zaczynam się chwiać
2. PROGRES - mega ciężko...w V.serii pod koniec już do przodu leciałam i plecy zaczęly się wyginać
3a IV i V seria - bardzo ciężko; w V.serii kompletny brak sił
3b nogi i ręce nie wytrzymywały przy 12, a przy 13kg - smierć
4a-4c - uda, doopsko, brzuch - pracowały i bolały
Pomiary z niedzielnego poranka - czułam że miałam nabrzmiałe łydki...zawsze tak się dzieje, jak jestem zmęczona i za mało śpię
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-01-28 10:03:29
Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-01-28 10:03:52