Koksy, wóda, ananasy- Hekad wypad, brak Ci klasy

na masie poćwiczę 5x w tyg jak czas pozwoli, z każdą grupą 2x za wyjątkiem nóg, to Wam na pewno napiszę jak czuć 2 ćwiczenia na klatę czy grzbiet na treningu, ale w sporej objętości

Ale jestem zmeczony


Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-01-24 22:07:47

ja tez, tak dzis kopyta przeoralem ze ich do teraz kurva nie czuje

Wchodze i patrze dyskusja o metodach objetosciowych, kto by pomyslal

Bardzo prawdopodobny scenariusz moze tez byc taki - wszyscy sie rzuca na 10x10 czy cos takiego (w tym ja, a jakze ). Cos sie poyebie, przyjdzie przetrenowanie i padnie konkluzja ze to wszystko chuyowe jednak i powrot do 4 seryjek. Potem 4 seryjki okaza sie za malo i ktos "odkryje" sredniowieczny system 10x10

Periodyzacja.



Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-01-25 01:58:52

Kiedyś cwiczyłem SHOTGUNEM ale jakoś do mnie nie przemówił, podobnie jak prz pisał.

Ale moze tez kiedyś tego spróbuje.

mnie na shotgunie rozyebalo
ale moze dlatego ze wycinka na ckd i pozniej poprostu ladnie nabijalo

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2013-01-25 10:19:54

a mi sie wczoraj regresów zachcialo w klatce i barkach bo specjalnie dawno nie robilem to dzisiaj zakwasy dosc odczuwalne, przy drazku dzisiaj bedzie ciezko

kurfa ja nie wiem czy tym 10x10 w pierwszej serii nie trenować na tescie :D wczoraj przeorałem tak nogi i rzeczywiscie cos w tym jest od 6/7 serii

to jedz od razu ^^ a ja moze w drugiej częsci spróbuje

ja dla odmiany mialem dobre efekty i na Shotgunie i robiac 10x10,takie 3 grosze dorzuce od siebie. aczkolwiek nie dorzucalem do tego kolejnych 10 serii,bo mijalo sie to z celem w moim przypadku,nie sluzy mi duza objetosc treningowa

mysle,ze smialo mozna probowac,kto nie mial okazji,bo to niemal pewniak,nawet nie dlatego,ze to po prostu swietna metoda,a dlatego,ze to zwyczajnie odskocznia od tego co 98% cwiczacych robi na co dzien,a jak wiadomo nasz organizm lubi niespodzianki i brak rutyny