Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja 4

Wirda zobacz sobie to



Też mam lekki deficyt, ale po tym zwiększa się zakres ruchu. Ogólnie problemem jest głównie prosty uda, także trzeba rozciągać się systematycznie.

Widziałem już kiedyś zabawy z tym wałkiem, skoro mówisz że warto to chyba muszę w końcu spróbować, ale prawdą jest że po systematycznym rozciąganiu były efekty.

No niestety jeśli chodzi o rozciąganie, to systematyczność to podstawa. U mnie już całkiem nieźle, najważniejsze, że już coraz mniej przeskakuje

To ważne, mi cały czas "chrupie" przy wyproście.

U mnie też się od czasu do czasu to zdarzy, a już w sumie za miesiąc minie rok od operacji

kiedy szykujesz się do powrotu?

Siłowo już nie ma dużej różnicy. Czucie głębokie też całkiem niezłe i kolano jest stabilne, także myślę, że mało sportów mnie ogranicza, ale tu wiadomo, na początek też wszystko z rozsądkiem. Póki co jest zima, więc większość sportów odpada, także musi mi wystarczyć boks + siłka.

az wrzucam soga za mądre podejście do sprawy,mi go w swoim czasie brakowało

Zmieniony przez - Vayo w dniu 2013-01-10 11:06:23

a o co chodzi z tym przeskakiwaniem?

W moim wypadku pojawia się to jak prostuję kolano i czuję "jakby rzepka wskakiwała na swoje miejsca" ciężko jest to zdefiniować, po prostu coś strzela