Ręce łamią, nogi urywają, ciosami wroga do snu odsyłają. SW spam!

Długo się przygotowuje te serca do zjedzenia, tj te żyły usuwa itp? I jakiś smaczny przepisik macie? :)

A zwątpienie naszło po 2 wp******ach na treningach. Za dużo chcę naraz i w ogóle, brak chyba wiary w siebie momentami.

Zmieniony przez - ziumol w dniu 2012-12-22 19:42:44

Ja rzucam na patelnie i smażę z cebulą, nie bawię się w odkrajanie, jem wszystko.

Ziumol nie bądź p***a i tyle w temacie

Zawsze powroty po przerwie są ciężkie, ale forma szybko wraca, po prostu rób swoje, trenuj i tyle poddał Cie jakiś leszcz trudno, to tylko trening

Dobra już koniec
A tak z innej beczki, jak łatwo z kolan mnie przerzucają do bocznej to co? Nad balansem pracować czy bardziej się spiąć? Bo ciągle mi się to zdarza kuźwa

zawsze możesz zaczynać siedząc na dupie

Popracować nad balansem

Zwiększyć masę, jak to łatwo powiedzieć

Dla mnie łapanie masy to nie problem. Jeszcze 2 lata temu 115kg ważyłem

jakby się porządnie przyłożyć to i masę zrobić można i zredukować, oczywiście nie w tym samym czasie

A dla mnie łapanie masy to jest mega problem, jem teraz 2300 - 2400 kcal w DT i 1900-2000 w DNT i masa stoi. Przy raptem 200 kcal mniej lecę jak głupia

To dołóż jeszcze kcal, jakie masz średnie zapotrzebowanie?