...
Napisał(a)
Ania, ja na nie jeżdze 60km w jedną stronę , to taka dalsza okolica jest ale się uparłam i już Zrobią mi w końcu autostradę, będe wtedy w Krakowie w 40 minut, a nie 1,20
Lady frekwencja jest malejąca, zwłaszcza wśród pań
dont berek nie jest amerykański
Szybka wypiska bo muszę się pakować
----------------------------------------------------------------------
Tydzień IV Dzień 23
09.10.12
Bieg:
Założenia:
10min BS
5x: 400m bieg trudny/ 2 min trucht
10min BS
Moje tempa:
BS/400/400/400/400/400/BS
5:03/4:25/4:09/4:24/4:11/4:19/5:12 min/km
Łącznie:
Dystans
7.67 km
Czas trwania
39m:11s
Średnia prędkość
5:06 min/km
Max prędkość
3:39 min/km
Tętno
163 / 181
----------------------------------------------------------------------
Ciężko mi się strasznie zaczynało, (nawet tętno mi wysoko podbiło) później już ok
----------------------------------------------------------------------
Wieczorem:
Burgener warm-up
sztanga 20kg
5 serii: 3 przysiad przedni + 3 jerk
1/ 3x 25kg + 3x 25kg
2/ 3x 30kg + 3x 30kg
3/ 3x 35kg + 3x 35kg
4/ 3x 40kg + 3x 40kg
5/ 3x 40kg + 3x 40kg
5 serii: 3 high-hang snatches + 3 overhead squats
1/ 3x 20kg + 3x 20kg
2/ 3x 25kg + 3x 25kg
3/ 3x 25kg + 3x 25kg
4/ 3x 25kg + 3x 25kg
5/ 3x 25kg + 3x 25kg
+ 3x4 high hang snatch samą sztangą 20kg
--------------------------------------------------------------------
W przysiadzie przednim i jerku nie podchodziłam nawet do 45, 40 ledwo poszła, czuć przerwę z tamtego tygodnia
W rwaniu ze zwisu chyba w końcu załapałam ruch sztangi prosto do gory i wejście pod sztangę. Muszę się tylko odblokować w głowie, żeby nie tracić dynamiki zwiększając ciężar
--------------------------------------------------------------------
WOD
21-15-9
jumping lunges
situps
burpees
czas: 6:00
----------------------------------------------------------------------
wypady skakane liczone łącznie, a nie na noge, burpees później juz z leżenia na ziemi (cos jak hand release pushups).
----------------------------------------------------------------------
No to tak jak pisałam, spadam do pakowania - do piątku delegacja
Lady frekwencja jest malejąca, zwłaszcza wśród pań
dont berek nie jest amerykański
Szybka wypiska bo muszę się pakować
----------------------------------------------------------------------
Tydzień IV Dzień 23
09.10.12
Bieg:
Założenia:
10min BS
5x: 400m bieg trudny/ 2 min trucht
10min BS
Moje tempa:
BS/400/400/400/400/400/BS
5:03/4:25/4:09/4:24/4:11/4:19/5:12 min/km
Łącznie:
Dystans
7.67 km
Czas trwania
39m:11s
Średnia prędkość
5:06 min/km
Max prędkość
3:39 min/km
Tętno
163 / 181
----------------------------------------------------------------------
Ciężko mi się strasznie zaczynało, (nawet tętno mi wysoko podbiło) później już ok
----------------------------------------------------------------------
Wieczorem:
Burgener warm-up
sztanga 20kg
5 serii: 3 przysiad przedni + 3 jerk
1/ 3x 25kg + 3x 25kg
2/ 3x 30kg + 3x 30kg
3/ 3x 35kg + 3x 35kg
4/ 3x 40kg + 3x 40kg
5/ 3x 40kg + 3x 40kg
5 serii: 3 high-hang snatches + 3 overhead squats
1/ 3x 20kg + 3x 20kg
2/ 3x 25kg + 3x 25kg
3/ 3x 25kg + 3x 25kg
4/ 3x 25kg + 3x 25kg
5/ 3x 25kg + 3x 25kg
+ 3x4 high hang snatch samą sztangą 20kg
--------------------------------------------------------------------
W przysiadzie przednim i jerku nie podchodziłam nawet do 45, 40 ledwo poszła, czuć przerwę z tamtego tygodnia
W rwaniu ze zwisu chyba w końcu załapałam ruch sztangi prosto do gory i wejście pod sztangę. Muszę się tylko odblokować w głowie, żeby nie tracić dynamiki zwiększając ciężar
--------------------------------------------------------------------
WOD
21-15-9
jumping lunges
situps
burpees
czas: 6:00
----------------------------------------------------------------------
wypady skakane liczone łącznie, a nie na noge, burpees później juz z leżenia na ziemi (cos jak hand release pushups).
----------------------------------------------------------------------
No to tak jak pisałam, spadam do pakowania - do piątku delegacja
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
omomomom... zdjecie ze specjlana dedykacja dla mnie dynia moje love :) apetyczy ten Twoj dyniowy placuszem omomomom
Gratuluje super wyniku w biegu :)
o i widze, ze na zajecia jezdzisz! ja tez sie przymierzam, widze ze zadowolona jestes, wiec chyba sie wybiore rowniez. no i ja tez musze dojezdzac na zajecia, pod nosem nie mam.
Gratuluje super wyniku w biegu :)
o i widze, ze na zajecia jezdzisz! ja tez sie przymierzam, widze ze zadowolona jestes, wiec chyba sie wybiore rowniez. no i ja tez musze dojezdzac na zajecia, pod nosem nie mam.
...
Napisał(a)
LejjlaAnia, ja na nie jeżdze 60km w jedną stronę , to taka dalsza okolica jest ale się uparłam i już Zrobią mi w końcu autostradę, będe wtedy w Krakowie w 40 minut, a nie 1,20
u mnie najbliższa miejscowość , gdzie odbywają sie takie zajęcia to też Kraków
...
Napisał(a)
maxwell rd interesująca pozycja, masz wersję papierową, czy pdf ??
bziubzius na zjaęciach najfajniejsza jest atmosfera, poczucie, że ktoś dzieli twoją pasję, nie żeby na forum mi tego brakowało, ale tam to jednak bardzo mobilizuje
dontknow 20zł wejście, ale na karnet taniej mają
Ann..
---------------------------------------------------------------------
Dobra, wypiski. Z delegacji wróciłam wczoraj wieczorem, wiec marnie. Ćwiczyć w pokoju mi się nie chciało. Zabrałam za to ze sobą buty i ciuchy do biegania, zajmowały i ważyły mniej niż moja kosmetyczka
Tydzień IV Dzień 24-25
10-11.10.12
DNT
Tydzień IV Dzień 26
12.10.12
Bieg
bez założeń
Łącznie:
Dystans
11.01 km
Czas trwania
59m:58s
Tętno
160 / 176
---------------------------------------------------------------------
Wklejam jedynie rozkład km, bo garmin mi lekko ześwirował i np max prędkość pokazuje na endo 1:11 min/km. Moze mu na system siadł fakt, że biegaliśmy po londyńskich parkach
---------------------------------------------------------------------
Tydzień IV Dzień 27
13.10.12
DNT
Tydzień IV Dzień 28
14.10.12
Bieg szybki
założenia -> 10km tempo ok 5 min/km
Łącznie:
Dystans
11.60 km
Czas trwania
57m:53s
Średnia prędkość
4:59 min/km
Max prędkość
3:44 min/km
Tętno
168 / 180
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-10-14 17:07:22
bziubzius na zjaęciach najfajniejsza jest atmosfera, poczucie, że ktoś dzieli twoją pasję, nie żeby na forum mi tego brakowało, ale tam to jednak bardzo mobilizuje
dontknow 20zł wejście, ale na karnet taniej mają
Ann..
---------------------------------------------------------------------
Dobra, wypiski. Z delegacji wróciłam wczoraj wieczorem, wiec marnie. Ćwiczyć w pokoju mi się nie chciało. Zabrałam za to ze sobą buty i ciuchy do biegania, zajmowały i ważyły mniej niż moja kosmetyczka
Tydzień IV Dzień 24-25
10-11.10.12
DNT
Tydzień IV Dzień 26
12.10.12
Bieg
bez założeń
Łącznie:
Dystans
11.01 km
Czas trwania
59m:58s
Tętno
160 / 176
---------------------------------------------------------------------
Wklejam jedynie rozkład km, bo garmin mi lekko ześwirował i np max prędkość pokazuje na endo 1:11 min/km. Moze mu na system siadł fakt, że biegaliśmy po londyńskich parkach
---------------------------------------------------------------------
Tydzień IV Dzień 27
13.10.12
DNT
Tydzień IV Dzień 28
14.10.12
Bieg szybki
założenia -> 10km tempo ok 5 min/km
Łącznie:
Dystans
11.60 km
Czas trwania
57m:53s
Średnia prędkość
4:59 min/km
Max prędkość
3:44 min/km
Tętno
168 / 180
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-10-14 17:07:22
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
Tydzień V Dzień 29
15.10.12
Zajęcia grupowe
------------------------------------------------------------------------
Fajnie było Podczas zajęć pokory nauczyła mnie piłka swissball
------------------------------------------------------------------------
Poniżej to co ostatnio jadam nagminne na sniadania - nalesnik dyniowy
2 jajka, kubek pieczonej dyni, trochę wiórków kokosowych i na teflon
15.10.12
Zajęcia grupowe
------------------------------------------------------------------------
Fajnie było Podczas zajęć pokory nauczyła mnie piłka swissball
------------------------------------------------------------------------
Poniżej to co ostatnio jadam nagminne na sniadania - nalesnik dyniowy
2 jajka, kubek pieczonej dyni, trochę wiórków kokosowych i na teflon
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
mmmmrrr placek dyniowy :) jako ze mam zapas dyni w odmu taki, ze lojezuuu :P to chyba pokusze sie o takiego placuszka :) a na zajecia grupowe sie zbieram i zebrac nie moge... tzn jechac mi sie nie chce zwlaszcza ze godziny zajec mi tak pasuja jak...no ale pojade na pewno w koncu :) wsytd mi upubliczniac moje wyczyny biegowe paczac na Ciebie :)
Poprzedni temat
Przyspieszenie redukcji - prośba o pomoc :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- ...
- 150
Następny temat
Kobiet/ 40lat/ trzeba zrzucic troche kilogramów.
Polecane artykuły