SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ROKSANNA1/redukcja, podsum str.24/str.35

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 57996

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
25.09
Miska była nieliczona, ale czysta, grzechów nie było:
Śniadanie tradycyjnie kanapka z chleba razowego, plus ser żółty
II śniadanie omlet z 3 jaj z warzywami
a potem był bankiet a po bankiecie zjadłam mięso, z białym ryżem ale basmati, jajka i duuużo wody bo było ostre :)

26.09
Tu już liczyłam, zaplanowałam tylko nie wiem czy wklejać bo ją zepsułam, niestety zgrzeszyłam pączkiem.

27.09
Miska:
suplementy: tran, magnez z calcium (czy wspominałam już że lepiej mi się śpi - to chyba zasługa magnezu?)


Aktywność:
Trening A tydz 5 3x10powt
A. Przysiad ze sztanga na plecach 10x20kg, 10x22,5, 10x25kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra 10x15kg, 10x17,5kg, 10x20kg(ostatnie to już z pomocą)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha 10x18kg, 10x23kg, 9x23kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 10x23kg, 10x30kg, 10x36
C2. wznosy tułowia z opadu 3x10
D. plank - nie biorę ze sobą zegarka
+plus orbi 15 minut

A przysiad, ostatnio jak robiłam przysiad to się doczepił koleś z dobrymi radami i znowu mi namieszał w głowie, i dziś się przez niego trochę miotałam, ...........ale tyłek mnie boli makabrycznie
B1 wyciskanie skos, ostatnie dwa powtórzenia pomagał mi chłopak, w ogóle dziś się sztanga wydawała bardzo ciężka
B2 tu też nie miałam siły
C1 nogi mnie paliły, zauważyłam że wiele zależy od ustawienia maszyny, ale to ostatnie powtórzenie ledwo ledwo
C2 wznosy z opadu, przyznam że tu mi się robi coraz trudniej, zamiast łatwiej
a w PLanku trzęsłam się galareta

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
28.09
Aktywność:
Wybrałam się dziś na jogę. Tak sobie pomyślałam że to dobra alternatywa dla dnia rozciągania. Nie wiem czy nie na stałe wprowadzę piątkową jogę. Tyle że na pierwszych zajęciach szło mi nieudolnie i uwaga, stałam na głowie. Co prawda stanąć samodzielnie się nie udało, ale potem jak już załapałam to stałam.

Miska:


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
29.09
Na razie miska. Wypiska z treningu za chwilkę.
Jeszcze kolacja przede mną. Muszę się przyznać. Nie miałam dziś nic do jedzenia dla mnie. Ani jajek, ani mięsa, ani płatków owsianych, no nic, byłam przed zakupami, a i chleba też nie miałam, dlatego zjadłam biały chleb, ale było to po treningu, może będzie mi wybaczone. Znowu mam parcie na ryby, owoce morza itp więc na kolacje sałatka z łososiem.

Suplementy: tran, calcium z magnezem

Miały być dziś pomiary ale mi się zapomniało. Jutro będą o ile nie zapomnę :)





Oj ałć, zapomniałam że jadłam pomarańczę po treningu, a to chyba zmienia postać rzeczy, a szczególnie rzecz ujmując to były dwie te pomarańcze. I jak sprawdzałam ile makaronu mogę do obiadu to zapomniałam o tym.

Trening B tydzień 5 3x10

A. Martwy ciąg 10x25kg 10x30kg 8x35kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 10x8,5kg 10x9,5kg 10x11kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem - 10x14kg, 10x18kg 10x18kg
C1. wypady 10x5kg 10x6kg, 10x7kg
C2. uginanie nóg leząc 10x18kg, 10x23kg, 10x23kg
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 5sztuk
Po treningu zero aero dziś

Prawie wszędzie słabeuszem byłam
A Nie było dziś siły, oj nie było, niby ciężary dodałam, ale tylko 8 powtórzeń
B1 tu nie odważyłabym się dziś dodawać więcej niż poprzednio, ledwo ukończyłam
B2 dziarsko spróbowałam z 23 kg ale nie drgnęło nawet
C1 tutaj jest oczywiście razy dwa czyli łącznie 10, 12, 14kg
C2 również nie mogłam dołożyć w ostatniej serii,
D nawet pompki jedna mniej niż poprzednio


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-09-29 22:11:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
30.09
Tylko miska:
plus suplementy: magnez z calcium czy tam odwrotnie i tran



01.10

Miska:
suplemety: tylko calcium z magnezem, tran sie skonczyl,







Aktywność:
Wybrałam się na siłkę w celu wykonania treningu A, ale coś mnie podkusiło aby iść na trening body pump. Boże jeszcze nigdy nie miałam poczucia takiego marnowania czasu. Spociłam się tylko na początku. Ale po co mi to było . Jestem tak wściekła na siebie. Potem jeszcze chwilkę na bieżni 15 minut. Czyli generalnie można to potraktować jako wolne/aero

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-10-01 23:25:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
02.10

Miska
Suplementy: magnez z calcium (tranu jeszcze nie kupiłam ale odczuwam jego brak), a wzięłam sobie jeszcze wit C
W misce zmieniłam krewetki z makaronem na chlebek z masłem plus ser feta z warzywami. Trochę to pewnie namiesza ale nie miałam ochoty na te krewetki. Może jakbym miała śmietanę w domu to bym się pokusiła.
Wypiska z treningu za chwilę





Acha zapomniałam . W niedzielę się mierzyłam. W talii spadło -1 i pod biustem, 0,5 reszta bez zmian, choć dałabym się pociąć że z boczków zleciało bo brzuch pod ręką taki płaski i z bioder bo pasek się dopina na następną dziurkę ale nic to.

Trening A tydz 6 3x10
A. Przysiad ze sztanga na plecach 10x20kg, 10x25, 10x25kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra 10x12,5kg 10x15kg, 10x17,5kg
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha 10x18kg, 10x23kg, 10x23kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 10x30kg, 10x36kg, 7/8x43
C2. wznosy tułowia z opadu 3x10
D. plank - nie biorę ze sobą zegarka
+0 aero

i....
albo coś mi jest albo wypompował mnie wczorajszy body pump bo w przysiadzie bałam się dołożyć. Druga sprawa że ja to go się chyba uczę cały czas, odkryłam że ciężar ciała miałam przełożony na palce i w momencie kiedy starałam się ten ciężar przenieść na pięty to już nie było tak łatwo wstać dlatego nie dołożyłam. Boże kiedy ja się go nauczę tak na tip top
B1 wyciskanie tu regres, ale naprawdę mam zakwasy po wczorajszym i nawet nie próbowałam
B2 tu plus 1
C1 prostowanie nóg ostatnie 8 powtórzenie po krótkim odpoczynku i nie dało rady pchnąć więcej
C2 bez komentarza no może taki że poprzednio wydawało mi się bardziej czuć plecy a tym razem dupa mi podnosiła wszystko
D plank nie liczę ale zawsze na maksa
Już dawno tak się nie zmęczyłam jak dziś, jeszcze długo po prysznicu się pociłam a gorąco mi do tej pory.



Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-10-02 23:46:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Za mną stresujący tydzień. Nie podejrzewałam się nawet o to że mogłabym się tak przejmować żeby nie zjeść. W środę i czwartek miałam tak ściśnięty żołądek że ledwo wcisnęłam to co wcisnęłam. O śmieciach też nie było mowy.
03.10
Miska mikra, a zrobiłam taką pyszną zupę, a'la gulaszową, bo z piersią.
Suplementy: calcium z magnezem




04.10
Miska podobna, tylko zjadłam jeszcze około 90 gram chleba z masłem i wędliną dodatkowo i suplementy (magnez z calcium)

05.10 i 06.10
nie liczyłam, nadal było kiepsko z apetytem, choć w sobotę lepiej

w sobotę też były pomiary:
waga spadła 2 kg - i podejrzewam że to była treść żołądka zmniejszona przez te kilka dni bo wymiary nie były szokujące pomimo niejedzenia :)
zaraz je wklepię

Pomiary:

Pomiary 17.08/ 25.08/ 01.09/ 08.09/ 17.09/ 22.09/ 29.09/ 06.10

Waga 59,7/ 59,4/ 59,5 / 61,2/ 60/ 60,2/ 59,9/ 58,2 - -1,7
udo lewe 55/ 54,5/ 54 / 54/ 54/ 54/ 54/ 54 - 0
udo prawe 56/ 55/ 54 / 55 / 54/ 54/ 54/ 54 - 0
biodra naj 95/ 95/ 94,5 / 94/ 94/ 93/93/ 92,5 - -0,5
pepek 79/ 77/ 77 / 76,5/ 75/ 75/ 75/ 74 - -1
talia 68/ 67,5/ 67 / 67/ 67/ 66,5/ 65,5/ 65 - -0,5
pod biustem 77/ 75/ 75 / 75/ 74,5/ 74,5/ 74/ 73,5 - -0,5
biust 83/ 81/ 81/ 81/ -/ 80/ 80/ 79 - -1 - tu to znika normalnie w oczach

07.10
Dziś już liczyłam aczkolwiek nie za ładna mi wyszła. Nie działał mi kalkulator w po treningu i zrobiłam w innym.




plus magnez z calcium

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-10-07 23:40:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Nie wiem jak u Was ale u mnie nie działa kalkulator w potreningu.pl

08.10
Tylko miska


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
09.10
Wreszcie udało mi się wybrać na trening. Kurka toż to było prawie jak regeneracja, tydzień czasu bez.

Trening B tydzień 6 3x10
A. Martwy ciąg 10x25kg 10x30kg 10x35kg 7x40kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 10x10kg 10x11kg 6x12,5kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem - 10x14kg, 10x18kg 9x23kg
C1. wypady 10x6kg, 10x7kg, 10x8kg
C2. uginanie nóg leząc 10x18kg, 10x23kg, 10x30kg
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 0
Po treningu 15 min aero

A. Dołożyłam serię, i słusznie. Poprzednio byłam słabsza chyba z jakiegoś powodu, tym razem było lepiej
B1 ciężko było
B2 dołożyłam ciężaru
D zapomniałam o pompkach - teraz mi się przypomniało.


Miska:
suplementy: magnez z calcium

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
10.10
Ja dziś poległam. Zjadłam kawałek ciasta czekoladowego. A taka byłam dumna bo go niosłam pół godziny w ręku (dostałam od miłej pani) i w końcu ono wygrało, kurka no . I wiecie co, dobre było to draństwo - fakt byłam głodna. Zaczęłam pracować i to dla mnie taka nowość żeby to jedzenie zabierać. Najgorzej jutro bo 6 godzin, na bank muszę coś zabrać ze sobą.
Dziś więc miska zepsuta. Reszta dnia w porządku.
śniadanie: kanapki z łososie wędzonym
II śniadanie/w zasadzie obiad: pieczywo chrupkie x2 z mięsem (wczorajsza karkówka pieczona)
obiad: kasza gryczana plus karkówka

suplementy: magnez z calcium
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
11.10
Tylko miska
Suplementy: magnez z calcium





12.10
Też tylko miska
Suplementy j.w

Pisałam już że zaczęłam pracować i powiem szczerze na początku tosię zastanawiałam skąd wy laski pracujące bierzecie siły itp na treningi ale dziś czyli piątek wieczorem już sama się kręciłam aby pójść, ale siłowy raczej odpadał, myślałam o jodze. W końcu i tak nie poszłam ale to dobry znak że się regeneruję. Natomiast mam strasznie zmęczone nogi, uda, każde wejście na schody, nawet na 2 piętro przypłacam takim zmęczeniem nóg a trening był przecież we wtorek.





13.10

Dziś były pomiary, bardzo ładne

Pomiary 17.08/ 25.08/ 01.09/ 08.09/ 17.09/ 22.09/ 29.09/ 06.10/ 13.10

Waga 59,7/ 59,4/ 59,5 / 61,2/ 60/ 60,2/ 59,9/ 58,2/ 58,8 +0,6
udo lewe 55/ 54,5/ 54 / 54/ 54/ 54/ 54/ 54/ 53 -1
udo prawe 56/ 55/ 54 / 55 / 54/ 54/ 54/ 54/ 54 bz
biodra naj 95/ 95/ 94,5 / 94/ 94/ 93/ 93/ 92,5/ 91 -1,5
pepek 79/ 77/ 77 / 76,5/ 75/ 75/ 75/ 74/ 73 -1
talia 68/ 67,5/ 67 / 67/ 67/ 66,5/ 65,5/ 65/ 65 bz
pod biustem 77/ 75/ 75 / 75/ 74,5/ 74,5/ 74/ 73,5/ 74 +0,5
biust 83/ 81/ 81/ 81/ -/ 80/ 80/ 79/ 79 bz

Plus miska:
suplementy: tran, calcium z magnezem

Dziś zakupiłam łososia całego. Koleżanki znajomy jeździ gdzieś na targ rybaków, pozostaje mi tylko wierzyć że to nie hodowlany. Będę jeść na kolację. A tak w ogóle to macie jakieś pomysły co można zrobić z głową. Moja babcia zawsze gotowała zupę ale ja wyrzuciłam.





Aktywność
Wreszcie wybrałam się na trening.
Dziś był trening A tydzień 7. Jeszcze 3 z tej serii i przechodzę do nr 2 by Obliques

A. Przysiad ze sztanga na plecach 8x20kg, 8x25, 8x30kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra 8x15kg, 8x17,5kg, 8x20kg, 6x22,5kg
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha 8x18kg, 8x23kg, 8x30kg, 4x30kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 8x36kg, 8x43kg, 7x50kg
C2. wznosy tułowia z opadu 3x8
D. plank - nie biorę ze sobą zegarka
+15 aero rowerek

A. Przysiad ja wiem że kiepsko tu u mnie z obciążeniem, ale staram się jak mogę. Chciałam dziś przychojraczyć ale taki jeden chłopak mi powiedział że nogi mi się schodziły do środka, dlatego już nie dokładałam, ani serii ani ciężaru.
B1 tu dołożyłam, jak dla mnie to nawet sporo
B2 ciężko tą 30, w ogóle po dzisiejszym plecy mam zmęczone i pupa, jak zwykle ale ona jakoś tak zawsze najbardziej zmęczona zawsze.


Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-10-13 22:25:22
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

skakanka metalowa z obciążeniem dla kobiety

Następny temat

UNKNOVVN/szlifowanie pupy podsum. str 41

WHEY premium