Małe cycki, duże bary-oto co robią z nami CIĘŻARY%-)

Gocha, ja tez dozuje z reki POza tym latwiej siem ograniczyc, bo tak z palucha to peweni bym mogla i pol sloika wylizac

Bunia, zamroczylo mnie bo jechalam na silke po robocie i wzielam dwa co znam i wiem ze pyszne i bez cukru i to z macadamii wiec nie wszystko tam jest be.

@ Gocha, ja duzo chydych mies wcinam wiec jem i orzechy i maslo sie zdarza, lyzeczka, bo inaczej nie ma sensu, a wykanczam do czysta palcem . jedyne co zle to ze nie moge nerkowcow i ziemnych (no ale jak sie nie ma co sie lubi... )

@Musia, no nareszcie zrozumialas ze ciecierzyca to cud, miod

Anister, nadal mam wspomnienie tego suchacza, który mnie zapchał na amen w pierwszym tygodniu diety i wywołał myśli "ja pyerdole, od dziś już tak będzie....", ale popróbuję z innymi przepisami.

ja nie mowie, ze wszystko, ale nie wkurpoparwia ten caly natretny marketing a w gruncie rzeczy to taki sam sklep jak inne Wiekszosc tych ich produktow mozna znalezc w wiekszych Sainsbury'ch

Fakt, wiekszosc rzeczy ma zaporowe ceny, ale nigella seeds tam do chleba kupilismy pierwszy raz. A wybor? no wlasnie nie podobno najwiekszy sainsbury w uk jest niedaleko mnie i nijak nie maja innego masla niz 20 rodzajow z orzechow ziemnych, a ja jem tylko z wloskich i migdalow- i wszedzie patrze na wybor i ceny, i taniej niz holland i barret nie znalazlam-a oni maja glownie firmy meridiana, a ja wpadlam jak sliwka w kompot w maslo marki wloskiej Damiano, roasted hazelnut

no chyba ze mowisz o tych wszystkich rzeczach ktorych ja nie moge jesc a na takie nie pacze

Moze inne zaopatrzenie jest w kazdym sklepie, ale Londynie w sainsburym jest sporo roznych masel orzechowych i nie tylko z ziemnych. Ja tego nie kupuje, bo wole kupic zwykle orzechy

Nigelle mozna u mnie kupic u co drugiego Hindusa albo Turka

ostatnio poszlam do duzego sklepu hinduskiego i kupilam np 400 g cuminu za zdaje sie £1.5 czy jakos tam. To samo corriander i inne 'egzotyczne' przyprawy.
jak bedziesz w Londynie , daj znac, mozemy siem razem wybrac na zakupy. A jedzenie umiem kupowac Wszak to moje hobby

no takie przyprawy to u nas w arabskich maja (tylko nigelli nie mieli i kozieradki-to kupujemy w realfood), tak poza tym to nie bede przeciez za dwie malutkie laski cynamonu placic £3 w tesco jak mam za pol ceny pol kg . Moje tez hobby, np wanilii juz nigdy nie kupie w sklepie, tylko online bo 10x taniej

i bez zakupow mozemy sie zgadac jak do Londynu sie bede wybierac

Anister, jak bedziesz jechac do Londyniu, wyslij maila barzdo chetnie sie spotkam

A z tymi przyprawami to sa naprawde walki, tez nie rozumiem dlaczego ta vanilia taka tania na ebaju a w sklepiej jakies wyschniete straczki drogie jak cholera