Dziennik Golombex

Dzień 2

Dzień jak co dzień ;p Dzisiaj byłem nie co zamulony do czasu treningu, potem już zeszło zamulenie i było ok.



Trening piłki nożnej ok. 80min. Dobry trening, kilka wstawek szybkościowych, strzały, gierka na utrzymanie i po treningu :]

Nie miałem już sił dzisiaj na ćwiczenia. Mam nadzieję że już od wtorku wpadnę na siłkę :]



- Wpc protein plus v2 - 35gr po treningu
- Fitmax bcaa + cytrulina - 20g przed treningiem
- Carbomax - 65g po treningu piłki
- Chela-cynk - 1 kaps do ostatniego posiłku
- Żeń- szeń - 1 kaps do ostatniego posiłku
- Vitamin multiple sport: po 1 kaps. do ostatniego posiłku
- Gold Omega 3: 3kaps do ostatniego posiłku

Mała fota witaminek które łykam dziennie do ostatniego posiłku:

Micha bo nie wkleiłem i wbił mi się podwójny post:

Co do warzyw to jem do każdego posiłku ale nie wliczam w bilans.





Zmieniony przez - Golombex w dniu 2012-08-03 22:11:41

witam kolego i życzę powodzenia
Piłka nożna na pewno utrudnia ci budowanie masy na takim poziomie jaki to mogą robić inni - szkoda że to raczej nie będzie wzięte pod uwagę przy wynikach końcowych

powodzenia, wpis kontrolny

Powiadomki on, powodzenia ;)

Killing: wiadomo jest bardzo ciężko, a do tego jak dzisiaj stanąłem na wagę i przed lustro to szkoda gadać. Wiadomo że wielkiej masy na tym nie zbuduję ale może sylwetkę uda mi się wyrobić wymarzoną.

Dzięki i nawzajem :]


Zmieniony przez - Golombex w dniu 2012-08-04 08:15:52

J/w życzę powodzenia, ale przy piłce nożnej i regularnych treningach na boisku, łapanie masy będzie cholernie trudno, jak nieosiągalne... Sam mówisz, że już ręce Ci opadły, gdy wszedłeś na wagę. Nie wiem, ale trzeba by było coś wybrać. Chcesz nabrać masy, trenujesz siłowo, oraz piłkę nożną, a jesz ledwo te 3,4k kcal... Musisz bez gadania dowalić do michy.

Wiem wiem Regenat, podszedłem do sprawy zbyt bezpiecznie, nie chciałem bezmyślnie ładować węgli żeby potem nie było. Teraz jednak wiem że trzeba dowalić bo słabo to wygląda. To na co pracowałem kilka miesięcy teraz spada z tygodnia na tydzień. Od dzisiaj już zaczynam podnosić węgle.

Powodzenia

Dzień 3




Mecz 90 min. Dramat, ciężko się grało nie tylko mi ale całej drużynie, byłem bez mocy a do tego jeszcze ta pogoda i boisko ...

Jutro chyba uderzę w końcu na siłownię. Zastanawiam się jakim planem jechać. Pierwsze co rzuca mi się na myśl to split z podziałem tył i przód lub split 3 dniowy z podziałem klata + przód barków + tric, plecy + tył i bok barków + bic no i barki + nogi(lekkie prio na barki.) Do jutra mam czas się namyśleć xD



- Wpc protein plus v2 - 35gr po meczu
- Fitmax bcaa + cytrulina - 20g przed meczem
- Carbomax - 65g po meczu
- Chela-cynk - 1 kaps do ostatniego posiłku
- Żeń- szeń - 1 kaps do ostatniego posiłku
- Vitamin multiple sport: po 1 kaps. do ostatniego posiłku
- Gold Omega 3: 3kaps do ostatniego posiłku

Ostatnio mój stały zestaw na treningi ;p:




Zaczynam podbijać kalorie, waga leci w dół, a przy tej aktywności, mogę spokojnie dodać kilkaset kalorii.

Dzisiaj urozmaiciłem sobie trochę dietkę o kebaby domowej roboty:


Wszamałem też do ostatniego posiłku barową sałatkę z jogurtem. Dobra ale niezbyt zdrowa jak wiadomo ;p