babcia1950olinkaz93
...
Nie można wykazać jakoś laboratoryjnie Candidy chyba, prawda?
można, poszukaj ...,
na marginesie: warto poszukać lekarza, który jest dobrym diagnostykiem/diagnostą, jeżeli to trudne to samemu poczytać o badaniach diagnostycznych krwi, moczu, kału ... także w kierunku pasożytów
Wszystkie badania można zrobić prywatnie bez skierowania, trochę kosztuje ale na pewno nie zaszkodzi zdrowiu.
Bez diagnozy branie czegokolwiek to jak gra w totka na chybił/trafił ... prawdopodobieństwo trafił to 1:40 milionów
Olinka
Wiem o tym, ale mnie już szlak trafia, bo nie wiem w czym rzecz i czym jest przyczyna. Analizując właśnie moje objawy część podciągnęłam znacznie pod tę candidę, ale cholera badania wypadałoby zrobić, ale już nie mam serca latać po lekarzach/laboratoriach, komplet takich badań to kolejne 200,- .. JAK ŻYĆ?!
Wsuwam równo, mama mówi, że jak zawodowy sportowiec, z komentarzem 'jesteś nienormlana - dla ciebie kilo schabu to na dwa dni', ja się tylko bronię, że inni rówieśnicy kasę przepalają albo przepijają, a ja wolę zdrowo zjeść.
Czasem sobie myślę, że naprawdę jakiegoś solitra mam w sobie, bo potrafię bez mała ze 2 kg zieleniny wsunąć w ciągu dnia.
----
Miski dorzucam wieczorem.
Wczoraj
trening PUSH+PULL - czułam moc na pakierni,
A dziś w ramach aktywności wybieram się na crossfit, we wtorek byłam, pobudzona endorfinami zakończyłam : ].
Ciekawe co będzie dziś, może nawet ojca uda mi się na to zabrać.
Pogoda ładna, w domu się w ogóle nie chce siedzieć, dziś mam tylko bardziej siedzący dzień.
Aha, no i faktycznie za miesiąc szykuje mi się znów wyjazd na 2 miesiące do Korei (Płd.)
Więc póki co cieszę się latem tutaj, w domu (jutro może jakieś kajaki wyskoczą? albo znów rowerowo? to też ostatnio u mnie obecne, dobra pogoda to czmycham wszędzie bicyklem ;))
Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2012-08-03 15:30:12