Zizia - redukcja ,)

Azzi poszukam-no muszę coś zrobić bo z tym machaniem w koło macieju chyba nic nie uzyskam

Dziś dzień bez treningu-miska podobnie jak wczoraj, tylko pić się chce...upiekłam pasztet z fasoli, więc chęci wielkie są co by jeść jak należy tylko nie wchodzi tyyyleale czysto i choć to się liczy

Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-07-05 20:31:39

Wklejam zaległy trening z piątku:
rower 50 min naprzemian obciążenie duże mniejsze po 5min
przywodziciele na piłce odwodziciele

miski w miarę czyste choć pewnie wszystkiego mniej-szczególnie węgli
piszę w miarę bo w niedzielę za to mało mięsa a warzyw dużo w tym ziemniaki z grila s oliwą z oliwek(uwielbiam!), w sobotę butla wina czerwonego...to tak mniej więcej

wymiary z rana:
14.05/21.05/28.05/4.06/18.06/25.06/09.07
waga:55 kg/bz/54/bz/bz/bz/53
biust: 92cm /91/bz/bz/bz/89/bz
pod biustem:80 cm /bz/bz/bz/bz/bz/bz
brzuch:85 cm /86/85/84/85,5 /82/81
pas:86 cm /bz/85/84/85 /84/bz
biodra:96 cm /bz/95/bz/bz/94/92
udo:53 cm /52/52/bz/bz/53/bz
łydka:33 cm /bz/33/bz/32/32/32
biceps:27 cm/bz/bz/28/27/28
hmm tak sobie-waga spada, brzuch też ogólnie reszta bz

Fajnie spada
Kiedy będziesz miała zabieg na brzuch?

Zaplanowane na 17 pażdziernika

Bardzo ładnie, nie narzekaj. Nie ćwiczysz jakoś mocno, miskę masz bogatą a i tak Ci leci.
To jeszcze kawał czasu do operacji. Jak tam szczelina, schodzi się?

Szczelina troszkę się schodzi...ale i tak jest spora.Chirurg powiedział,że albo zszyje mięśnie albo włoży siatkę-zobaczymy.Przymierzam się do zakupu w końcu tych hantli-jadę do Decatlonu i zobaczymy co mają.Chciałabym coś do 20 kg-może m w końcu zacznie coś robićOstatnio powiedział,że jak dodam ciężar to jeszcze urosnę...a ja chcę trochę zgubić w obwodach, bo pomimo tłuszczu jaki mam to tak mam sylwetkę raczej umięśnioną niż wiotką

Zizia, kto Ci powiedział?
W obwodach i tak zgubisz, mięśnie zajmują mniej miejsca niż tłuszcz. Ale poza tym, jeśli nie jesteś z natury wiotką istotą to tego nie zmienisz. I w sumie powinnaś się cieszyć. Popatrz na Felę, jak Jej się ładnie mięśnie budują. Jędrna i zgrabna, chociaż nie trzcinka.

małż dogaduje...no ja to chciałabym być wiotka, no ale taka już moja natura-nie podoba się to co bozia dała(to samo tyczy się włosów-potwornie się kręcą a ja chcę proste!).
Teraz to szukam nowego treningu bo ten mi się skończyłale w domu bo na siłkę się nie wyrwę

Małż się nie zna. Pokaż mu zdjęcia Rudej, Obli czy Martuccy.
Mój uwielbia kręcone włosy, mnie się trochę kręcą ale uważam, że za mało. Kręcone są czadowe, nie musisz układać ani nawet równo obcinać, nie masz problemu z oklapnięciem. Doceń, to co masz!

tak tak tylko do tych Pań to daleka droga i raczej taka nigdy nie będę-za cienka jestem, za mało konsekwentna-ale nie poddaję się i walczęA fotki ww widział-podobało się



Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-07-09 15:35:48