Mamed rozmawia z UFC

udowodnił, że jest kretynem oddając w ręce K&L swoje negocjacje z UFC... Czy to jest normalne? Dostał bardzo dobre pieniądze na początek a możliwość award of the night istnieje (ostatnio było przecież aż 70tys$).

Bardzo się zawiodłem na Mamedzie, to co ostatnio wygaduje to jakiś żart chyba. Jeżeli to jest zagrywka marketingowa przed kolejnym KSW to bardzo, bardzo marnie. Ale w sumie jeszcze gorzej będzie , jeżeli tak nie jest i rzeczywiście nie chce się zgodzić przez niższą kasę. Czyli nie chodzi o ambicje, o spełnianie marzeń, o sport, tylko o kasę. W ogóle wstydził by się w Polsce(gdzie ludzie żyją za 1000zł) takie rzeczy wygadywać, że kasa za mała, i powoływać na kontrakty 500 tyś $ za walkę, rozumiem, że to jest jego ambicja te 500tyś, nic innego. Kończę kibicowanie temu gwiazdorowi nowemu.

"W ogóle wstydził by się w Polsce(gdzie ludzie żyją za 1000zł) takie rzeczy wygadywać"
Bzdura... To co on ma przejmować tym, że żyje lepiej niż zdecydowana większość Polaków? To ich wina a on sobie na to ciężko zapracował...

Co do reszty się zgodzę Mamed dostał dobrą ofertę, ma szansę się jeszcze rozwinąć, ma szansę więcej zarobić, ma szansę bić się z najlepszymi itp itd a to co odp*****la ostatnio jest żałosne i powinien to każdy przyznać bez gadek typu: "masz 18 i nie wiesz co to utrzymać rodzinę" i tym podobne gówna... W UFC umrze z głodu k***a a jak przegra to KSW go nie przyjmie z powrotem, bo to wstyd dla europejskiego Pride Niektórzy muszą nauczyć się patrzeć na pewne rzeczy obiektywnie nie dlatego, że walczy w Polsce i jest gwiazdą i jest "Polakiem" (można tak powiedzieć). Postąpił idiotycznie a nie krytykował bym go (aż tak ) jeśli by nie robił publicznych deklaracji, że zamierza walczyć w UFC.

Totalne SF. Wszelkie podobieństwo / zbieżność przypadkowe.

Zadzwonił Mapet do pana Kaczulskiego:

M: Kaczul na wp czytałem, ze Rudzilla zarabia 400 koła wtf ?!?!?
K: Mapecik to plotki :)
M: $%&^ nie plotki sam to potwierdził przed wylotem do hamburgerowa jak byliśmy na sushi.
K: No ok, zarabia więcej niż Ty bo jest znany, lubiany i ładnie tańczy
M: Taaak, to jak mi nie zapłacicie więcej to ja też pojadę do hamburgerowa i sami będziecie dalej pchać taczkę
K: #$*^ nie pojedziesz bo ja i don Marcello mamy Twoje kwity i to my ustalamy gdzie i z kim się bawisz ha ha ha

Mapet się wkurzył i pobił kolegę w piaskownicy i zanim na plac zabaw wkroczyli opiekunowie wypalił przez megafon, że chce do hamburgerowa bo ma smak na kuchnię zza wielkiej wody.

Zaskoczeni ale szczęśliwi fani brutalnego sportu dla psychopatów wykonali 3,5 miliona uderzeń w klawiatury chwaląc sportowego ducha Mistrza Mapeta szykując mu jednocześnie rozpiskę nowych kolegów do zabawy w nowej piaskownicy.

Tymczasem Kaczul z don Marcellem po rozmowie z włodarzami TV Słoneczko (wspomnianego wcześniej właściciela megafonu) doszli do wniosku, że szoł bez mapeta to już nie będzie mapetSzoł. Szybko przygotowali mały aneks do umowy prowadząc jednocześnie wstępne rozmowy z łysym właścicielem największej piaskownicy na świecie.

K&L: Słuchaj Mapet, gadaliśmy z Łyskiem i on powiedział, że wie, że słyszał, że zna ... ale generalnie ma w %$^@ i grosza nie sypnie i na początek będziesz się bawił z w pasku ale nie wolno ci ruszać najfajniejszych foremek.
Za to my lubimy Cię mordo ...
co będziesz jeździł się wygłupiał, no źle ci tu ?

M: No to ja jeszcze pomyślę. Ale wy starajcie się jak obiecywaliście najlepsze warunki mi wynegocjować u Łysego dobra?
K&L: Dobra, dobra

Ale co ja tam wiem :)

Filip the CAT sog wleciał, tak to z boku rzeczywiście wygląda. irokez też mega kozak, niszczył każdego oponenta, a jak było za wielką wodą każdy wie.

WEC to nie było w USA.?

miałem to samo napisać... Nikt nie wie co by Irokez jeszcze zaprezentować, bo po 1 porażce go wyj**ali

No z drugiej strony też może to tak wyglądać , ale czy tak czy siak, powinien się zgodzić i z pokorą pojechać i się zmierzyć z najlepszymi na świecie, sama taka możliwość powinna być dla niego cenna. Nie mówię, że ma się przejmować tym, że zarabia 50x więcej niż przeciętny człowiek, mówię tylko , że trzeba nie mieć elementarnej wrażliwości społecznej, żeby w Polsce w wywiadzie, się skarżyć, że za walkę się dostanie więcej niż przeciętny Polak zarabia w parę lat, a nie 500 tyś dolców. A Marketingowo KSW ma Pudziana i póki będzie walczył to dużo $$ nie stracą, a i mogą dużo zarobić na powrocie Mameda z UFC.

przeciez z irokezem byla inna sytuacja,pewnie nie dostalby sie do ufc tak wczesnie,gdyby nie to,ze szczesliwie ufc zlaczylo sie z wec.z drugiej strony przez to ze przybylo duzo nowych zawodnikow,trzeba bylo przewietrzyc dywizje i niestety Maciek wylecial po pierwszej walce

W sumie mnie tam mało to dziwi, że Maćka wywalili, w walce z Warburtonem nie pokazał kompletnie nic a, że w dywizji był nadmiar ludzi to zwinął 4k$ za walkę i wypadł.
Wracając do tematu Mameda, to co on teraz wyprawia to są jakieś jaja, ma możliwość walki z najlepszymi na świecie a tu to i tamto nie pasuje. OK jeśli proponują mu 4k$ za walkę to rozumiem jego oburzenie, ale szczerze wątpię, że proponują tak mało.
Wiem, że rankingi jakie są takie są, jak taki FightMatrix stawia Mameda na 10 miejscu na świecie, to chyba coś znaczy.
Taki Santiago dostał 36k$ na starcie no ale on jest popularniejszy w USA.
Myślę, że 20-25k$ UFC na początek może dać.

Zmieniony przez - Rabittt w dniu 2012-05-28 19:59:09