SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

lejdiG/DT/pods.str.28,50

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 70581

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Yosis, zmierzyłam dla pewności raz jeszcze. Pomiar się zgadza. Małą dupkę mam Dziś ją wymęczę to może urośnie Dzięki za pomysł co do kalarepy, coś pokombinuję dziś.
Mass, ano właśnie. Nie chcę inwestować w sprzęt, żeby się potem okazało, że nie czuję większej różnicy
Martucca, zrobię dziś test wodny i dam znać. Wielką fanką biegania nie jestem, więc spoko - mogę w ogóle odpuścić, płakać nie będę A mogę te interwały zrobić na spinningu? Bym usiadła z tyłu i sobie zrobiła w trakcie treningu? Co myślisz? Przyznam, że trochę się boję kontuzji przy tym bieganiu. Wiadomo, że rozgrzewka porządna, ale mam obawy, że jakbym się zerwała do sprintu to coś by mi się pozrywało. Kiedyś, jako nastolatka, tak się "zrobiłam". Ból mięśnia straszny.
Idę katować nuki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Dzień 5 - 25.05.2012

Rozkład: 120B/100T/150W, DT - siłowy





Warzywa: pomidor, leczo (cukinia, kabaczek, papryka, cebula, pomidor), pieczarki, marchewka, kalarepa, papryka czerwona, ogórek zielony
Napoje: kawa, earl-grey, herbata czerwona, herbata zielona, melisa x1, woda 1,5l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3





Komentarze:
-
-trening uważam za udany; za tydzień chciałabym zrobić 10 serii przysiadu ze sztangą 20kg; jest to w zasięgu; wypady pasowałoby do 30-35kg podbić, ale to spokojnie; wejście na ławkę ze sztangą wymagało ode mnie inwencji twórczej - gryf 20kg był za długi do tego ćwiczenia - brak równowagi, a gryf 10kg za krótki, żeby postawić na stojakach, więc te 20kg jakoś zarzucałam, ale 22,5kg w ostatniej serii zdejmowali ze mnie panowie...
-było fajnie, jaram się
-co do testu wodnego; Martucca - zdecydowanie "normalne sklepienie" czyli obrazek numer 1, stąd -> http://aktywni.pl/aktualnosci/test-wodny/

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-25 18:55:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czyli nie ma strachu Nie zaczynaj od razu od interwałów, zacznij od samego biegania jednostajnym tempem (ale dziarkim) 10, 15-20min i stopniowo dodawaj sobie czasu. Jak dojdziesz do 30 min, zacznij z interwałami. W ten sposób stopniowo się zaadaptujesz do nowego rodzaju wysiłku

Spinning traktuj jako zabawę, rób tak jak lubisz i chcesz. Nikt nie mówi, że masz podążać jak gęś za stadem

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-25 19:13:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Martucca, jestem w stanie biegać przez 1h tempem około 10-11km/h bez przerw, także luz jeśli o to chodzi :) To jutro coś będę działać. Zdam relację Ok, masz rację. W końcu o fun tu chodzi

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-25 19:16:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Dzień 6 - 26.05.2012

Rozkład: 120B/100T/150W, DNT





Warzywa: brokuł, papryka czerwona, pomidor
Napoje: kawa x2, herbata czerwona, herbata zielona, melisa x1, woda 1l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3

Dziś nastąpiło zmęczenie materiału, odpoczywam.

Martucca, co do tekstu o gęsi ;) Pytam i radzę się o wszystko, bo zbyt długo błądziłam we mgle. Moja dieta, treningi były, istniały, ale jak pomyślę, jak się odżywiałam, jak ćwiczyłam i porównuję do tego, jak jest teraz… Spora różnica. Uwielbiam spinning – nie będę tego umniejszać. W dzienniku moCCi o tym pisałam – muza, jazda w grupie, pokrzykujący trener – to daje kopa, czuć fajną adrenalinę i MOC Już ją odnalazłam w treningach na siłowni, ale tamto nadal lubię i będę kontynuować kręcenie na rowerze. Jednak chciałabym również rozpocząć interwały czy GPP. Tylko czuję się strasznym leszczem, jeśli o to chodzi. Wydolność taką aerobową (?) raczej mam, ale wytrzymałość siłowa (?) leży i kwiczy. Podobnie z interwałami. A początki są… trudne. No ciężko zacząć. Ale walczę. Bardzo chciałabym powiedzieć sobie w końcu – jestem zadowolona z tego, co robię. Ten proces się już zaczął. Te 4 porządne treningi siłowe dały mi poczucie, że mogę i potrafię. Oby podobnie było w interwałach i GPP.

Pozdrawiam

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-26 17:23:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzióbek, z gęsią chodziło mi o to, że na "treningach" typu spinning wszyscy robią to, co im wrzaśnie instruktor, czyli jak gąski idą za wielką gęsia, brak kreatywności

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-05-26 22:10:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To Cię nie zrozumiałam, dzięki za wyjaśnienie Zatem zacznę może od interwałów na spinnie To by mi odpowiadało. A biegowe interwały z czasem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 526 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 14235
Hej, podglądam i kibicuję.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

Aktualnie: http://www.sfd.pl/DT_chernushka-t1093265.html

Pierwszy: http://www.sfd.pl/Chernushka_//_Redukcja_//_KSZTAŁTOWANIE_CIAŁA,_UMYSŁU-t854877.html

"Быстро - это медленно, но без перерывов".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chernushka, dzięki! :)



Dzień 7 - 27.05.2012

Rozkład: 120B/100T/150W, DT - aerobowo-"interwałowy"





Warzywa: sałata lodowa, papryka czerwona, pomidor
Napoje: kawa x2, herbata czerwona, herbata zielona, melisa x1, woda 1,5l
Suplementy: wapń, magnez, omega-3

Placki owsiane to nie smak dla mnie :) owsianka na słodko, jajka na ostro - razem mi nie podchodzą, ale świeży ananas z wiórkami pyszny.





Coś a’la interwały za mną. To te pierwsze pagórki na wykresie. Wyglądało to tak: po 10 minutach jazdy przyspieszyłam, ile dałam radę na 30sekund – z mocnego obciążenia i wolnego tempa do sprintu, potem 30sekund lżej (obciążenie zostało, nogi zwolniły), potem kolejne 30/30, a następne trzy już były 20/40, bo nie dałam rady Płuca bolały, nogi paliły. Mocniej jak 92% nie zobaczyłam Aż mi ciężko sobie wyobrazić poziom np 95% maxa. No ale będę próbować. Może gdybym spróbowała na trochę mniejszym obciążeniu szybciej? Bo powiem szczerze, że nogi mi po prostu nie dawały rady. Dalsza część treningu jakoś przejechana, choć 20.-25. minuta to był meeega kryzys, co widać na wykresie Ale i tak było fajnie Miłej niedzieli ladies!

KONIEC EDYCJI

Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-27 11:55:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 526 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 14235
ja pitole, ale wymiatasz.
te wykresy - fajna rzecz, przynajmniej widać co i jak się dzieję

Aktualnie: http://www.sfd.pl/DT_chernushka-t1093265.html

Pierwszy: http://www.sfd.pl/Chernushka_//_Redukcja_//_KSZTAŁTOWANIE_CIAŁA,_UMYSŁU-t854877.html

"Быстро - это медленно, но без перерывов".

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pole dance

Następny temat

Redukcja tkanki tłuszczowej.

WHEY premium