MartuccaZrób sobie czita Powinien dac kopa i ciału, i psychice
z miłą chęcią poczituję
Jagoda__Agnieszko powodzenia, oby te niedobre hormony się ustabilizowały.
Może kiedyś wspólny trening? W Zabrzu pracuję w Gliwicach mieszkam
Dzięki mam nadzieję że szybko wrócę do normy. Gdzie się siłujesz?
[quote=me2@]czastka, Kobito podpowiesz skąd można dorwać p90x?
Wpisz w wyszukiwarce p90x maxter ma też bloga o p90x
Wczoraj ćwiczyłam plyometrics i miałam wodę …gazowaną ( mąz się pomylił ) niedośc że chciało mi się rzygać to jeszcze mogłam to zrobić bardzo efektownie jak syfonik Jestem przed @ nie dokończyłam treningu odpuściłam ostatnie 15 minut. Wszystko mi przeszkadzało woda gazowana, gorące grzejniki, zapomniałam skręcić wcześniej i mimo otwartego okna miałam zaduch totalny, a najgorszy był balast poobiadowy mimo że było 2,5h po posiłku (ryba z kiszonką), czułam jak mi w brzuchu podskakuje . Miałam spocona szyję, nie że mi spływało z twarzy tylko najnormalniej szyja mi się nawet spociła Woow.
Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-04-25 09:49:17