Przemiana Sylwetki 2012 + rzeźba/ Kendra/ podsumowanie str. 27,28

nie straszcie...ja też dopiero jutro się za niego zamierzam zabrać, ale już mnie blady strach ogarnia...

Powodzenia

Dzięki Dotka
____________________________________________________
Dzień GPP 1800kcal BWT 130/100/r

No dobra, był to głupi pomysł, żeby brać się dziś za GPP po 3 dniach treningów pod rząd- nawet tak krótkie GPP.
Chciałam walnąć 5dni treningowych pod rząd, bo mam zawalony weekend, na tydzień startowy (a co za tym idzie - mega zakwaszony) to jednak za dużo.

Rzeźnia Moralesa
burpees - 30sek
pajacyki - 30sek
mountain climbers - 30sek
walka z cieniem - 30sek
30 sek przerwy
i tak 3x.

Cisnęłam na maxa, ale nogi jakby nie miały mocy - mountain climbers bez powera. Burpees o dziwo męskie z rozkrokiem poszły.
No nic - mam pobożna nadzieję, że w następnych tygodniach zakwasy nie będą tak masakranckie i będę mogła żwawiej ruszać kończynami

Miska:
Głodnam, muszę więcej warzyw szamać, ale jakoś z lenistwa wolę głodować Mam nadzieję, że pomiary lecą w dół (zmierzę w niedzielę), bo nie chcę ciąć i z tak już głodnej michy.



warzywa: brokuła łeb
suple: zma, tran, propolis, siemię


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-19 11:11:43

współczuję... ja bym nie dała rady 5 dni pod rząd. 3 pod rząd to dla mnie nie raz masakra. Ale dajesz radę, a to najważniejsze

Kendra w DNT masz leżeć plackiem i nawet ręką nie ruszać po takim combo . Masz moc Kobieto.

Monia W.B. - no leżeć plackiem najlepiej by było, ale nie zawsze się da. Nie narzekam, bo i tak mam dużo luzu w życiu i mało obowiązków - dlatego podziwiam laski, które ćwiczą, a przy okazji wychowują dzieci, gotują, sprzątają, prowadzą ogrody i budują domy...to jest dopiero MOC!
____________________________________________________________

DT 2000kcal BWT 130/150/r

Ostatni dzień treningowy w tym tygodniu. Dwa dni luuuzu.

Miska:

warzywa: sałata
suple: tran, zma

Trening:


1. lubię to ćwiczenie pomimo braku mocy w górnej części ciała. 32,5kg już troszkę mną poniewierało, ale dało radę.
2. Uczę się go dopiero, więc koślawo. Przy 32,5kg za mało siły, bo nie dałam rady już zawinąć łokci, więc 3raz spalony. Ciężko mi ogarnąć przy większym ciężarze fakt, że ręce nie powinny tutaj pracować siłowo, a siła powinna iść z prostowników i dołu ciała.

+
30-25-20-15-10-5

situpy na ziemii
wznosy cc
jeżyki na wyciągu 30kg

czas:14.27

Najlżejsza dla mnie obwodówka w tygodniu. Situpy szły ciężko - sporo przerw, bo brzuch mi wypalało. Wznosy kolan do łokci zamieniłam na jeżyki na wyciągu.


Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-20 19:03:15

wyciag w obwodowce???? skad taki pomysl? takie maszyny nie nadaja sie do cwiczen na czas.

Ok, zamienię na unoszenie nóg w podporze. Myślałam, że może być cokolwiek na brzuch.

DNT 1600kcal BWT 130/50/r

Dzień lizania ran.
Nie no jest dobrze. Pod względem drenażu z sił, najbardziej męczące są dla mnie pierwsze 3 dni z wytrzymałościówką po środku. Chyba rozłożę to jakoś inaczej na przyszły tydzień.

Zrobiłam sobie nowe foty, dużo fot. Coby mieć co porównywać. Dobre zdjęcia to podstawa

Miska:

Doszła jeszcze kawunia ze śmietanką.

Warzywa: brokuła łeb, papryka, cebula.
Suple: multi, tran, zma, siemię.




Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-04-21 07:24:44

to jest trening bardzo drenujacy i badzo szybko czlowiek sie zakwasza, nie wiem nie chce mi sie czytac wstecz ale jak widze LC do tych treningow to sobie zadaje pytanie co to za pomysl? Nie ma szansy cwiczyc beztlenowo bez weglowodanow.
bedziesz musiala juz teraz wziac pod uwage ze czeka cie co najmniej jedna regeneracja w trakcie konkursu