...
Napisał(a)
Czy mogę prosić o usunięcie dubli? Z góry dziękuję. Forum zwariowało.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-02 15:01:08
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-02 15:01:08
...
Napisał(a)
REGENERACJA 3-8.07 !!
Nadszedł okres i przy okazji krótka regeneracja. Nareszcie.
Proszę o wskazkówki jak wystartować z rozkładem po regeneracji, czy zmieniać coś? Do końca cyklu pozostaną mi 3tyg treningów.
Poniżej info jak upłynęło ostatnie 4tyg:
Ogólne wrażenia:
Idzie przeżyć;)
Emocjonalnie - jedna wielka huśtawa i dół.
Fizycznie – brak sił do treningów.
Zdrowotnie – jest ok, okres normalnie.
Treningi: brak sił, upały – ostatni tydzień delikatne regresy w ciężarach i krótsze aero
Dieta: duży pociąg do napadów (jeden niestety zaliczony), reszta ok.
Dieta:
Rotacja węglami 3dniowa.
Źródła ww:
Płatki owsiane, brązowy ryż, słodkie ziemniaki, owoce jako potreningowy
Źródła białka:
Pierś z kurczaka, indyka, łosoś, białka jaj, whey,chuda wołowina, inne
ryby świeże i owoce morza
Tłuszcze dodane do trzech posiłków
Tran albo omega 3, oliwa, żółtko jaja, olej kokosowy
Pomiary: (niestety dostałam @ i po cm niewiele widać)
FAŁDY:
MIEJSCE/ 04.06/17.06/03.07
TRICEPS [mm] 19 19 17
BRZUCH*[mm] 20 19 17
Brzuch max**[mm] 36 30 27
UDO [mm] 24 21 18
* nad kością biodrową po skosie
** pionowo przy pępku
[cm]:
3.06/10.06/17.06/brak pomiaru/ 03.07@
biust 93 92 92 * 93
pod biustem 77 78 78 * 79
talia 73 72 71 * 73
pępek 83 83 82 * 82
biodra(kości) 92 91 91 * 91
biodra(najszersze) 101 100 99,5 * 100
udo 58,5 59 57 * 57
łydka 36 35 35 * 35
biceps luz 30 30 29,5 * 30
______________________________________________________
Tymczasem jestem po pięknym śniadanku....o boże jak mi dobrze....
masło...żółty ser...wasa...nektaryna...jajca z majonezem....
....odpływam w tej rozkoszy.....mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-03 08:28:19
Nadszedł okres i przy okazji krótka regeneracja. Nareszcie.
Proszę o wskazkówki jak wystartować z rozkładem po regeneracji, czy zmieniać coś? Do końca cyklu pozostaną mi 3tyg treningów.
Poniżej info jak upłynęło ostatnie 4tyg:
Ogólne wrażenia:
Idzie przeżyć;)
Emocjonalnie - jedna wielka huśtawa i dół.
Fizycznie – brak sił do treningów.
Zdrowotnie – jest ok, okres normalnie.
Treningi: brak sił, upały – ostatni tydzień delikatne regresy w ciężarach i krótsze aero
Dieta: duży pociąg do napadów (jeden niestety zaliczony), reszta ok.
Dieta:
Rotacja węglami 3dniowa.
Źródła ww:
Płatki owsiane, brązowy ryż, słodkie ziemniaki, owoce jako potreningowy
Źródła białka:
Pierś z kurczaka, indyka, łosoś, białka jaj, whey,chuda wołowina, inne
ryby świeże i owoce morza
Tłuszcze dodane do trzech posiłków
Tran albo omega 3, oliwa, żółtko jaja, olej kokosowy
Pomiary: (niestety dostałam @ i po cm niewiele widać)
FAŁDY:
MIEJSCE/ 04.06/17.06/03.07
TRICEPS [mm] 19 19 17
BRZUCH*[mm] 20 19 17
Brzuch max**[mm] 36 30 27
UDO [mm] 24 21 18
* nad kością biodrową po skosie
** pionowo przy pępku
[cm]:
3.06/10.06/17.06/brak pomiaru/ 03.07@
biust 93 92 92 * 93
pod biustem 77 78 78 * 79
talia 73 72 71 * 73
pępek 83 83 82 * 82
biodra(kości) 92 91 91 * 91
biodra(najszersze) 101 100 99,5 * 100
udo 58,5 59 57 * 57
łydka 36 35 35 * 35
biceps luz 30 30 29,5 * 30
______________________________________________________
Tymczasem jestem po pięknym śniadanku....o boże jak mi dobrze....
masło...żółty ser...wasa...nektaryna...jajca z majonezem....
....odpływam w tej rozkoszy.....mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-03 08:28:19
...
Napisał(a)
Gratulacje dotarcia do regeneracji oby dłużył Ci się ten tydzień Aż człowiek docenia swoją michę, jak tylko do Twojej się zajrzy
...
Napisał(a)
Ok - wracam do gry.
4dni totalnego odchamienia na piwie, gofrach i frytach
Tego mi trzeba było, choć wiem, że to głupie.
Reset totalny.
Aktywności było sporo - łażenia z 15km dziennie + kilkugodzinne dancowanie na imprezach i koncertach.
Wróciłam mega zmęczona fizycznie, ale z totalnym luzem psychicznym. Po odespaniu bilans jest na plus. Jest dobrze.
Od niedzieli jem już czysto, ale nie liczyłam, bo w większości czasu odsypiałam powyższe szaleństwo - od dziś liczę i wracam na siłkę.
Wrzucam miskę, trening dorzucę później.
Miska: btw 130/45/150
4dni totalnego odchamienia na piwie, gofrach i frytach
Tego mi trzeba było, choć wiem, że to głupie.
Reset totalny.
Aktywności było sporo - łażenia z 15km dziennie + kilkugodzinne dancowanie na imprezach i koncertach.
Wróciłam mega zmęczona fizycznie, ale z totalnym luzem psychicznym. Po odespaniu bilans jest na plus. Jest dobrze.
Od niedzieli jem już czysto, ale nie liczyłam, bo w większości czasu odsypiałam powyższe szaleństwo - od dziś liczę i wracam na siłkę.
Wrzucam miskę, trening dorzucę później.
Miska: btw 130/45/150
...
Napisał(a)
Wczorajszy trening:
1a. Przysiad 4x8-10
30kgx10/ 35kgx10/ 40kgx10/ 50kgx4
przy 4 serii zabrakło pary, nie wstałam.
1b. Uginanie nóg leżąc 4x10 3sztabki
2a.RDL 3x8-10
35kgx10/50kgx10/60kgx8
2b. Suwnica 3x8-10
45kgx10/ 55kgx10/ 65kgx8
3a. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x8-10
8kgx10/8kgx10/9kgx7/9kg x7
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x 8-10 60s
12,5kgx10/15kgx10/16kgx10/20kgx7
4a. Wspięcia na palce siedząc 3x8-10
30kgx10/ 35kgx10/ 35kgx10
4b. Wznosy bokiem siedząc 3x8-10
3kgx10/3kgx10/3kgx10
+30min rower 12km
Generalnie trening udany, udało mi się utrzymać w tempie itp.
_________________________________________________________
Dziś DT
1a. Sciąganie drążka do klaty szeroko 4x8-10
20kgx10/25kgx10/30kgx10/35kgx10
1b. Wyciskanie leżąc na poziomej 4x8-10 60 sekund przerwy
20kgx10/25kgx10/37,5kgx10/30kgx8
2a. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na brzuchu na ławce3x8-10
10kgx10/12kgx8/ 12kgx8
2b. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8-10 60 sek
8kgx10/10kgx8/10kgx10
3a. Uginanie ramion ze sztangą 4x8-10
10kgx10/15kgx10/17,5kgx10/17,5kgx8
3b. Wyciskanie wąsko 4x8-10 60 sek
4x 20kg
4a. Prostowanie ramienia ze sztangielką w pochyleniu tułowia i w
oparciu o ławkę 3x8-10
3x 4kg
4b. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc 3x8-10 60 sek
6kgx10/6kgx10/6kgx10
Trening z lekkim osłabieniem, bo jestem przeziębiona znów. Opryszczka/zawalony nos/gardło.
Drążek szedł wyjątkowo dobrze - uwielbiam to ćwiczenie. Pięknie mi wchodzi w plecy - w przeciwieństwie do wiosłowanie sztangielkami, które mi nie leży wyjątkowo nie wiem czemu.
Brak mocy w tricepsach - robiłam jednym ciężarem, bo technika kuleć zaczynała. Reszta - bez emocji. Siakoś takoś.
Aero nie wyrobiłam - zrobię jutro rano.
Miska: bwt 130/100/45
zjadłam wasę i kaszę zamiast ryżu/płatków, bo nie miałam dostępu.
__________________________
Jadę jutro w trasę, ale miska i trening na bank będą. Trzymamy fason! Postaram się na dniach zrobić dokładniejsze wypiski. Tymczasem - udaję się do miejsca chudnięcia;)
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-12 22:54:20
1a. Przysiad 4x8-10
30kgx10/ 35kgx10/ 40kgx10/ 50kgx4
przy 4 serii zabrakło pary, nie wstałam.
1b. Uginanie nóg leżąc 4x10 3sztabki
2a.RDL 3x8-10
35kgx10/50kgx10/60kgx8
2b. Suwnica 3x8-10
45kgx10/ 55kgx10/ 65kgx8
3a. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x8-10
8kgx10/8kgx10/9kgx7/9kg x7
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x 8-10 60s
12,5kgx10/15kgx10/16kgx10/20kgx7
4a. Wspięcia na palce siedząc 3x8-10
30kgx10/ 35kgx10/ 35kgx10
4b. Wznosy bokiem siedząc 3x8-10
3kgx10/3kgx10/3kgx10
+30min rower 12km
Generalnie trening udany, udało mi się utrzymać w tempie itp.
_________________________________________________________
Dziś DT
1a. Sciąganie drążka do klaty szeroko 4x8-10
20kgx10/25kgx10/30kgx10/35kgx10
1b. Wyciskanie leżąc na poziomej 4x8-10 60 sekund przerwy
20kgx10/25kgx10/37,5kgx10/30kgx8
2a. Wiosłowanie sztangielkami leżąc na brzuchu na ławce3x8-10
10kgx10/12kgx8/ 12kgx8
2b. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x8-10 60 sek
8kgx10/10kgx8/10kgx10
3a. Uginanie ramion ze sztangą 4x8-10
10kgx10/15kgx10/17,5kgx10/17,5kgx8
3b. Wyciskanie wąsko 4x8-10 60 sek
4x 20kg
4a. Prostowanie ramienia ze sztangielką w pochyleniu tułowia i w
oparciu o ławkę 3x8-10
3x 4kg
4b. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc 3x8-10 60 sek
6kgx10/6kgx10/6kgx10
Trening z lekkim osłabieniem, bo jestem przeziębiona znów. Opryszczka/zawalony nos/gardło.
Drążek szedł wyjątkowo dobrze - uwielbiam to ćwiczenie. Pięknie mi wchodzi w plecy - w przeciwieństwie do wiosłowanie sztangielkami, które mi nie leży wyjątkowo nie wiem czemu.
Brak mocy w tricepsach - robiłam jednym ciężarem, bo technika kuleć zaczynała. Reszta - bez emocji. Siakoś takoś.
Aero nie wyrobiłam - zrobię jutro rano.
Miska: bwt 130/100/45
zjadłam wasę i kaszę zamiast ryżu/płatków, bo nie miałam dostępu.
__________________________
Jadę jutro w trasę, ale miska i trening na bank będą. Trzymamy fason! Postaram się na dniach zrobić dokładniejsze wypiski. Tymczasem - udaję się do miejsca chudnięcia;)
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-07-12 22:54:20
...
Napisał(a)
Z ciekawości: ile Ci zajmuje ten trening?
Powodzenia w dalszym rzeźbieniu
Powodzenia w dalszym rzeźbieniu
...
Napisał(a)
Pytam, bo ja już weszłam w etap machania i byłam wczoraj w szoku, jak krótki był mój trening. Jak robiłam wcześniej po 3-5 powtórzeń, to myślałam, że z tej siłki nie wyjdę, a teraz ~ pół h i jestem zajechana
Poprzedni temat
Emila,inna redukcja
Następny temat
dieta przy wyczynowym sporcie
Polecane artykuły