A to mleczko kokosowe - niezły patent; jakoś nie pasowała mi oliwa czy olej do owsa na słodko, a to mleczko 85% ma całkiem sporo tłuszczu i wiesz z tymi moimi daniami to jest generalnie dążenie do maksymalnego ograniczenia czasu, który muszę spędzać w kuchni robiąc kubły do roboty; a ten szejk to typowe danie jednogarnokowe (czy raczej jednoblenderowe) - wrzucam owies namoczony poprzedniego dnia wieczorem, wióry, mleczko, wheya, jakiś owoc miksuję wszystko i przelewam do kubłów do tego dochodzi 5 minut na zrobienie jajecznicy i 10 na umycie garów NIENAWIDZĘ i NIE UMIEM gotować
...
Napisał(a)
bziubziuś - tak mnie Małżon rozpieszcza tą ośmiornicą ja na babochłopa przystało - prezent na dzień kobiet (zastanawiam się w takim razie czy powinnam obchodzić to święto) - pół kilo surowej ośmiornicy i dwie kettle
A to mleczko kokosowe - niezły patent; jakoś nie pasowała mi oliwa czy olej do owsa na słodko, a to mleczko 85% ma całkiem sporo tłuszczu i wiesz z tymi moimi daniami to jest generalnie dążenie do maksymalnego ograniczenia czasu, który muszę spędzać w kuchni robiąc kubły do roboty; a ten szejk to typowe danie jednogarnokowe (czy raczej jednoblenderowe) - wrzucam owies namoczony poprzedniego dnia wieczorem, wióry, mleczko, wheya, jakiś owoc miksuję wszystko i przelewam do kubłów do tego dochodzi 5 minut na zrobienie jajecznicy i 10 na umycie garów NIENAWIDZĘ i NIE UMIEM gotować
A to mleczko kokosowe - niezły patent; jakoś nie pasowała mi oliwa czy olej do owsa na słodko, a to mleczko 85% ma całkiem sporo tłuszczu i wiesz z tymi moimi daniami to jest generalnie dążenie do maksymalnego ograniczenia czasu, który muszę spędzać w kuchni robiąc kubły do roboty; a ten szejk to typowe danie jednogarnokowe (czy raczej jednoblenderowe) - wrzucam owies namoczony poprzedniego dnia wieczorem, wióry, mleczko, wheya, jakiś owoc miksuję wszystko i przelewam do kubłów do tego dochodzi 5 minut na zrobienie jajecznicy i 10 na umycie garów NIENAWIDZĘ i NIE UMIEM gotować
...
Napisał(a)
Może ktoś mi doradzi jakiego wheya mam kupić ? kończę zapas i muszę nabyć następne. Chciałam Matrixa, ale może następnym razem...myślę nad Trec 100% Whey (i tu bym nie widziała jaki smak) albo znów Peak Whey Delicious... czy szarpnąć się już lepiej na tego Matrixa?
...
Napisał(a)
No i z tego wszystkiego kupłam se SCITEC Whey Professional - miałam próbki wcześniej. Wzięłam wanilia-owoce leśne - smakowy był a podobnież ma fajny profil aminowy. I zawiera enzymy trawienne - może Digest Plus nie kupować już w takim razie???
Idę się wina napić - w końcu łikend jest
Idę się wina napić - w końcu łikend jest
...
Napisał(a)
ja mam bym nie dala rady miec w ciagu dnia dwa razy szejka bo bym z glodu umarla. Mam wrazenie, ze to jak jogurcik jest. Osanio zauwazylam tez ze owsem to sie najem na sniadanie jak mam z 500 kcal, a chlebem juz przy 300 da rade. Z łejów, ktore wymienilac znam tylko Treca, spoko jest, nie za slodki (wanilia). A Ty ktorego polecasz, z tych ktore uzywalas? Peak Whey Deliciois dobry?
...
Napisał(a)
ale te moje szejki takie kaloryczne są choć - prawda, trochę za szybko jestem głodna po nich chlebka bym zżarła, ale po takim na zakwasie prawdziwym mam zgagę przez 2 dni. a tak bym zżarła kanapsona z pastą z jajec i awokado... ale w przyszłym tygodniu wypróbuję ryż brązowy z łososiem - może zapcha mnie na dłużej. Oby. Ja mam problem z tymi posiłkami do pracy - muszą być małe objętościowo, odżywcze i mało czasu musi zająć ich przygotowanie... stąd szejki. ryża sobie najwyżej ugotuję na 2 dni, jak będzie mi dobrze po nim. a - a jak nie zjem tych przysługujących mi węgli w robocie, to musiałabym żreć ok. 22 jak dotrę do domu siłowni. Spoko, tylko, że potem nie jestem głodna do popołudnia następnego dnia.
Peaka smakowo mogę polecić - kokos jest ok i ciacho z kremem bardzo smakowe. A zamówiłam w końcu Scitec Whey Professional - miałam próbki chyba 8 smaków - Zayebiste jest!!!! wzięłam wanilia - osoce leśne też polecam!!!
Peaka smakowo mogę polecić - kokos jest ok i ciacho z kremem bardzo smakowe. A zamówiłam w końcu Scitec Whey Professional - miałam próbki chyba 8 smaków - Zayebiste jest!!!! wzięłam wanilia - osoce leśne też polecam!!!
...
Napisał(a)
Podsumowanie tygodnia
Dieta - założenia
B:100 lub więcej
W: 75
T: 100 lub więcej
+ posiłek potreningowy (niewliczany): WHEY + owoc + MCT
Treningi:
DT 1 - pupson
DT 2- góra
DT 3 - obwody pupsonowe
+ machanie nóżką 4 obwody * 20
Woda: min. 2l dziennie
Suple:
TREC Multipack 32, enzymy trawienne, wiesiołek, probiotyk, omega 3 gold, tabsy na włosy , castagnus
___________________________________________________________________
Tabelka poniżej. W piątek znaki zapytania - miałam beznadziejny dzień i popłynęłam - do wieczora było ładnie, a potem pożarłam chyba wszytskie śliwki suszone jakie miałam i żytnie razowe chrupkie z masłem; Kurva. W sobotę ból brzucha i zmuł caly dzień - dlatego weszło ile weszło...
____________________________________________________________________
Dieta - założenia
B:100 lub więcej
W: 75
T: 100 lub więcej
+ posiłek potreningowy (niewliczany): WHEY + owoc + MCT
Treningi:
DT 1 - pupson
DT 2- góra
DT 3 - obwody pupsonowe
+ machanie nóżką 4 obwody * 20
Woda: min. 2l dziennie
Suple:
TREC Multipack 32, enzymy trawienne, wiesiołek, probiotyk, omega 3 gold, tabsy na włosy , castagnus
___________________________________________________________________
Tabelka poniżej. W piątek znaki zapytania - miałam beznadziejny dzień i popłynęłam - do wieczora było ładnie, a potem pożarłam chyba wszytskie śliwki suszone jakie miałam i żytnie razowe chrupkie z masłem; Kurva. W sobotę ból brzucha i zmuł caly dzień - dlatego weszło ile weszło...
____________________________________________________________________
...
Napisał(a)
Wymiary
Jestem przerażona Kurva, jak tyję sukcesywnie na takiej malej ilości węgli i kalorii, to co będzie później?? Już nie wiem co robić dalej ciuchy piszczą na mnie, brzuch wywalony stale. Czyżbym do końca życia musiała jeść jak jakaś piep.rzona vitalijka?? HELP.
______________________________________________________________________
Jestem przerażona Kurva, jak tyję sukcesywnie na takiej malej ilości węgli i kalorii, to co będzie później?? Już nie wiem co robić dalej ciuchy piszczą na mnie, brzuch wywalony stale. Czyżbym do końca życia musiała jeść jak jakaś piep.rzona vitalijka?? HELP.
______________________________________________________________________
Poprzedni temat
Full body workout by georgu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- ...
- 128
Następny temat
FBW - kilka pytań
Polecane artykuły