lunika bedzie szczupła

Kaszmirko w moim miescie jest sklepik z ta bielizna i tam wlasnie kupuje ja. Mozliwe, ze u Ciebie tez znajdzie sie taki sklepik.

Pompki tez mnie ciesza i kazda kolejna daje radoche.
Ja bym chetnie podkradla Ci mozliwosc biegania bo u mnie z tym ostatnio wielka klapa. Zimno mnie zniecheca. Moze jak pojedziemy na wczasy to troche potruchtam ale warunek to pogoda w miare sucha bo dzis juz leje.

Jeszcze nie widzielismy sie ale jest juz co raz blizej mnie. Zobaczymy sie juz w tym tygodniu. Ach mam az motyle w brzuchu





Wiem, ze mam bardzo monotonna diete. Jem bo jestem glodna ale nie ciesza mnie smaki. Nie mam weny i pomysłow na zmiane miski. Jak otwieram lodowka to nie wiele z niej jest jadalne dla mnie. Gdzie nie spojrze to mieso, nabial, maki z glutenem.
Musze zrobic jakies zakupy tylko jakie
Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-26 09:11:33

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-26 09:26:38

na pewno jak bede w PL to poszukam sklepu z tymi cyckonoszami, dzieki za linka

EEEE juz w tym tygodniu sie zobaczycie, super ! zazdroszcze motylkow w brzuchu bo u nas to juz normalnie standard
A na urlop gdzie sie wybieracie?

Powiem Ci szczerze ze nie zawsze chce mi sie biegac. Gdybym tak miala sie ubrac i poprostu isc to byloby ciezko, ale po cwiczeniach z pilka i hantlami juz jestem troche nakrecona i o ile pogoda pozwala to poprostu wychodze jak najszybciej bo jak nieco odwleke to moge zrezygnowac

Kochana a Ty teraz i bez nabialu i bez glutenu?

Motyle w brzuchu jeszcze mamy ale pol roku nie widzielismy sie.

Nabialu to na 100% musze unikac a gluten probuje i przymierzam sie ale ciezko cos szybko zjesc gdzie nie ma glutenu i nabialu.

Na wczasy chcemy uciec w gory moze Bieszczady albo Taty ale jeszcze nie wiem. To bedzie spontan. Jak odpocznie troche po podrozy to zaczniemy sie pakowc. Ciekawa jestem bardzo jak zareaguje jak mnie zobaczy bo sie troszke zmienilam

Masz racje,ze jak juz zacznie sie cwiczyc to juz idzie ale czasami ciezko d...ko ruszyc. Jednak fakt wlozenia malego sweterka daje kopa do diety i cwiczen.

No to zycze Wam udanego wypoczynku, mam nadzieje ze pogoda dopisze.
Nie zapomnij o dobrym odzywianiu i wysilku fizycznym, ale w gorach to nie problem

Luniczko, podziwiam Cię bardzo, że potrafisz żyć w trybie kobiety marynarza. Tez tak przez chwilę żyłam i nie najciekawiej tamten okres wspominam...

lunika probuj piec na zapas wafle i inne placki ze straczkowych, mozna zamrozic zawsze beda dostepne i dwa maka kukurydzina, tak samo mozna zrobic sobie placki, jesc jak kanapke, albo ... tortillie

Kaszmirko nie dziekuje
Rudzinko nie mam wiele do powiedzenia bo taka ma prace. Chodz przyznam, ze czasami burze sie bardzo. Ale coz ja moge .... tylko pogadac.

Obli pieke na zapas pasztety straczkowe ale pomysl z waflami fajny. Kukurydza to myslalm, ze zakazana.
Bez glutenu doczytalam, ze jest proso i gryka wiec kupie i zrobie sobie make z tego. Wtedy bedzie latwiej.

Dzis mam okropne wyrzuty sumienia ale coz... po ptokach - zjadlam bulke pszenna (na usprawiedliwienie to tylko tyle,ze bylam b.glodna a ona tak sobie lezala) Wyrzuty sumienia tak duze, ze wiecej juz tego nie zrobie.



No i bula pozamiatala wegle. Dobrze mi tak.Mam nauczke

Suple: wiesiołek, kelp, wit a+d, b, cerutin,tran

treningu brak - doba za krótka




Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-27 07:50:58

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-27 07:52:08

Lunika no wiadomo ze bula to raczej niewskazana, ale my jestesmy dlugodystansowe i pewnie kazdemu po drodze moze zdarzyc sie podkniecie.
Zapomnij wiec i nie grzesz wiecej

Chcialam jeszcze zapytac co to za pasztet z soczewicy wypiekasz?

kaszmirka nie o to chodzi u luniki buła nie jest potkniecie jest powrotem do punktu wyjścia, musi 6 miesiacy unikac glutenu, kazde jego zjedzenia kasuje to co zrobiła wczesniej.

Jest tak jak mowi Obli. Tylko, ze ja napisalam iz wegle przekroczylam wiec faktycznie brzmi to jak sporadyczny wyskok w diecie. Moja wina zle sie wyrazilam.
Jeszcze nie odstawilam na 100% glutenu bo robie to od tygodnia i dopiero ucze sie go unikac wiec duzej krzywdy sobie nie zrobilam. Dodatkowo zaczynam urlop wyjazdowy wiec nie wiem czy uda mi sie uniknac glutenu. Jedzenie na miescie i pewnie ciezko bedzie wyluszczyc jedzenko dobre dla mnie.

Kaszmirko moj pasztet to: soczewica ugotowana + marchew+cebula+ maka z płatkow owsianych+ jaja+ oliwa+ pieczarki. Wszystko zmielone i upieczone w piekarniku. Jem zamiast chleba.

Obli a kukurydza nie jest zakazana?

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-27 10:50:31