lunika bedzie szczupła

Oki to jedziemy dalej z tym koksem. W sobote pomiary i sie zobaczy

Musze to dzis z siebie wyrzucic. Dopada mnie dol, chce mi sie płakac.Jest mi smutno.Dlaczego to zycie takie podmatwane ach....

zycie jest długie szare i do d.upy dlatego nie masz co liczyc ze bedzie lepiej, jedyne na co mozemy liczyc ze my zaczniemy do tego inaczej podchodzić ;-/

Sobotnie pomiary:mierze sie co 2 tygodnie
bylo/ jest
biust 97/97
pod biustem 83/83
pas 78/77
pepek 82/81
biodra 104/103,5
udo 60/60
lydka 35,5/35
reka 32/32
waga 70/69
Schodzi po ociupince dobrze, ze nie ma zastoju. Waga strasznie by mnie cieszyla gdybym byla pewna, ze to na pewno 69 bo juz tyle czasu czekam na te 6 z przodu. Jednak ona wiecznie jezdzi w te i wefte. Hmmmmm wogle nie schodzi z ud ale moze i na nie przyjdzie czas.
Obli masz racje trzeba zmienic sposob patrzenia na zycie.Jednak sa dni kiedy pada sie na kolana i nie ma sie sily dzwignac tak szybko.
Dzis juz jest lepiej.Mineły chmury.




Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-10 08:32:53

czesc Lunika

glowa do gory ja od dzis powracam na dobra droge i zycze by jak najszybciej to wyczekiwane 6 pojawilo sie na przodzie

Kaszmirko na to 6 to czekam juz b. dlugo w tym roku z wagi zeszlo mi tylko 3-4 kg. Wiecznie jestem na jakiejs diecie. Strasznie opornie schodzi.

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-11 07:18:07

miska z wczoraj
Obli ostatnio spada mi kalorycznosc jedzenia, poniewaz troche choruje i nie mam apetytu.Powiedz mi jak dlugo moge tak jesc by nie zmniejszyc metabolizmu.
Zaznaczam,ze mam duzo warzyw dodatkowo w diecie, ktorych nie wykazuje.
-------------------------
Druga sprawa nie jem prawie wogole miesa jade na rybach i straczkach. Czy wzwiazku z tym nie pozbawiam sie jakichs wartosci odzywczych? Nie jedzenie miesa wynika z braku ochoty na nie.

---------------------------------------
Trening robie w miare sil srednio co 2 dzien.
Zatrzymalam sie na 10 meskich pompkach. Walcze o 11



Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-12 08:17:01

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-12 08:21:03

choroba to choroba, po prostu jedz tyle ile czujesz ze musissz , nic na sile
Mozesz tydzien nie jesc i twojemu metabolizmowi nic nei będzie

Taki mam dzis plan jedzeniowy ale czy wszystko zjem to nie wiem.
Duzo wegli wyszlo ale chlebek wczoraj swiezo pieczony wiec choc troszke trzeba zjesc.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ususzylam dynie i zrobilam z niej make. Swietnie sie prezentuje bo pomaranczowa. Placki z maki owsianej i dyniowej pyszne. Polecam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzis rano wskoczylam na wage i zobaczylam na 100% 69 kg. Jaka mam radoche to nie macie pojecia.Prawie od roku na to czekalam



Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-13 08:32:05

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-13 08:35:07

Zmieniony przez - lunika w dniu 2011-10-13 08:35:45

to z tym chlebem tylko go sobie rozłóz po rowno na caly dzień i jedz zawsze z tłuszczem
W ogole staraj sie by ww byly mniej więcej równo w posiłkach, w ostatnim możesz juz bez ww jesc, to dobry zwyczaj a reszta posiłków po równo.

Wiesiołek, omega3 magnez wapn witB, A, D.. bierzesz wszytsko?