Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Dzicz to dobre określenie

A właściwie to nie robisz chałupek tylko pudełka :d?

Mass, proszę nie kpić z mojej obecnej niemożliwości ćwiczenia!
Poza tym między seriami by się ich sklejać nie dało, bo łapy za bardzo by chodziły

Massami, do chałupek potrzebny jest talent plastyczny którego mnie Pambu pozbawił, ja jestem siła robocza dodatkowa I chyba na dniach to allegro w końcu mi ruszy, bo opisy już wykończyłem, jeszcze tylko kilku zdjęć potrzeba

Mnie też pozbawił Za to słuch podobno mam nienaganny
Mnie ostatnio naszło na robienie soków własnej roboty na szczęście do tego nie trzeba mieć talentu

Jak żeberko ? Długo jeszcze będziesz miał przerwę ?

Wazz jakoś nie wierzę w to, że całkowicie odpuściłeś ćwiczenia

Słuch, to ja się kapnąłem ostatnio przekładając tele z ucha do ucha, że coś mi się nierówny zrobił, lewym uchem słychać głośniej
Żebreko żyje, dziękuję, ale bardzo uparcie przypomina o sobie. Ze 2-3 tygodnie jeszcze pewnie się będzie zrastało.

Mass, niestety, ale tak się właśnie stało!
Ale dostałem zgodę od Saidy na izometrię, i coś już dzisiaj pewnie podziałam

Ja taki muzyczny słuch miałam na myśli raczej
Ja sobie jeszcze w życiu nic nie połamałam i mam nadzieję, że tak pozostanie


Zna się któryś z Was na oponach do roweru ?

A to takiego też nie posiadam
Łamać się nie polecam, są ciekawsze zajęcia

Ja się nie znam, ale jeśli nagle oklapła to pewnie jest dziura

Nie zmieniałem opon 10 lat

I to w dętce ta dziura

Myślałam, że szczury mi zjadły oponę ale ojciec wyjaśnił mi,że to od hamowania tak się zrobiło I teraz mam dylemat drutowaną czy niedrutowaną wziąć? Grubszą czy chudszą ?
Swoją drogą to jakieś kiepskie opony robią . Mam rower 2 lata i się w oponie dziura na wylot zrobiła a na moim starym jeździłam lat 10 i opona jak nowa

Ja mam 10-letnie opony z Dębicy i też są za***iste, nie tak jak to chińskie g****.