SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

radosuaf/BLOG/Zabawy ze sztangą

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22997

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Też biegałem 10-20 km... 15 kilogramów temu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Hubert, gdybym miał Twój BF, to bym miał bieganie domyślasz się gdzie .

Wtorek, 23 sierpnia:
Dzisiaj siłownia - jak zwykle po dłuższej przerwie ciężary frajerskie, a po treningu pół godziny twarzą do dywanu...
przysiad 20kg x6, 20kg x5, 40kg x5, 60kg x12, 65kg x9, 60kg x10
wyciskanie płaskie 20kg x5, 35kg x5, 40kg x12/x10/x10
martwy ciąg 60kg x5/x5

W martwym ciągu chciałem więcej, plecy chciały więcej, ale czworogłowe powiedziały "nie". . Jutro zrobimy jakiś rowerek, w czwartek interwały, następna siłownia w piątek.


Środa, 24 sierpnia:
Miał być rower, ale zbyt późno wróciłem do domu, więc poszedłem tylko pobiegać.
trasa - 4,78km (tyle naliczyło Endomondo, chociaż biegłem dokładnie to samo, co w poniedziałek); czas 0:27:41

Dzisiejszy dzień sponsoruje literka "Z" jak zakwasy... Po 2km myślałem, że nie dam rady tego przebiec. Ale jakoś dałem . W dodatku 4 minuty szybciej niż ostatnio. Będzie dobrze . Jeszcze trochę bricksów muszę porobić i zobaczymy, co z tego wyjdzie...


Czwartek, 25 sierpnia - za późno wróciłem do domu i nic nie zrobiłem.


Piątek, 26 sierpnia:
przysiad 20kg x5/x5, 40kg x8, 60kg x14/x12/10
wyciskanie 20kg x10, 30kg x10/x10/x8
zarzut siłowy 30kg x10/x8/x8


Sobota, 27 sierpnia:

rower ~7km; czas 0:19:34
bieg ~2km; czas 0:14:11
rower ~7km; czas 0:21:52
bieg ~2km; czas 0:12:26

Muszę przyznać, że wyszło całkiem nieźle, jednak nie można takich rzeczy robić na kacu, tak jak mi się ostatnio zdarzyło...

Dieta:
śniadanie
parówki (Parówki z szynki Sokołów - 93% mięsa), 2 jajka, sałata i pomidor z sosem vinaigrette





II śniadanie
białko z mlekiem


obiad
pomidorowa czysta




wołowina




mizeria





potreningowo
białko z mlekiem


kolacja
puszka tuńczyka zalana pomidorową, kieliszek czerwonego wina




Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2011-08-27 21:09:27

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4097 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28862
parówki z szynki
ciekawe jak sylwetka przy takich treningach bez siłki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Mniejsza o nazwę, ważne, że nie ze skór albo MOM... Konsystencja zupełnie inna niż zwykłych parówek.

Sylwetka kiepawa - strasznie tłusto jest. Jak się coś poprawi, to może cynkę zdjęcia jakieś.

Niedziela, 28 sierpnia:
rower - 41km, rekreacyjnie

Poniedziałek, 29 sierpnia:
przysiad - 20kg x8, 40kg x8, 60 x16/x14/x12
wyciskanie płaskie - 20kg x8, 30kg x9, 45kg x10/x10/x10
martwy ciąg - 60 kg x8/x8
drążek - x3/x3/x3

Całkiem fajny trening - zaczynam się do tego przyzwyczajać, a przysiady mógłbym nawet nazwać przyjemnymi.


Wtorek, 30 sierpnia:
bieg - 4,91km; czas 0:25:03


Środa, 31 sierpnia:
interwały 10x 10/20 sek. - łącznie 2,32 km; czas 0:14:20

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2011-09-01 09:35:05

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 312 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4100
Kiedy w koncu zrozumiesz, ze na******lanie godzinami aerobow nic nie da w Twoim przypadku?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
A kiedy zrozumiesz, że jeśli chce się szybko biegać, to trzeba robić aeroby? Nie sądzę, żebyś przejrzał cały blog, więc mogłeś nie zauważyć, że ostatnio, głównie ze względu na brak czasu, mam trochę inaczej postawione priorytety...


Swoją drogą, zapomniałem wpisać niedzielnego biegania:
Niedziela, 4 września 2011:
bieg po lesie - 4,96 km; czas 0:28:46


Z przyczyn obiektywnych nie byłem na siłowni i pewnie w tym tygodniu kiepsko z tym będzie, może się uda coś wyskrobać jutro, jeśli nie, to w czwartek i piątek szanse marne.

Jak podejrzewałem, okrutny kibel w robocie i w rezultacie nic przed zawodami nie podziałałem...

Sobota, 10 września:
Duatlon - teoretycznie 4km, 14km, 2km, ale kilku osobom wyszedł pomiar z GPS 18km i ku tej wersji bym się skłaniał... Okazuje się, że jeśli się nie startuje na kacu, to wcale nie jest tak najgorzej . Czas 0:59:45, czyli udało mi się zejść poniżej godziny, co by mnie BARDZO cieszyło, gdyby jednak było te 20km .


Poniedziałek, 12 września:
przysiad 20kg x10, 40kg x10, 50kg x10, 60kg x10, 65kg x10, 70kg x10
RDL 20kg x10, 40kg x10, 60kg x8/x8/x7
wyciskanie stojąc 20kg x10, 25kg x10, 30kg x10/x8/x8
pompki na poręczach x5/x5/x4

Jeszcze mam lekkie zakwasy w czwórkach, więc "zamiast" zarzutu zrobiłem RDL. Do tego ulubione wyciskanie i coś na cycki. Nawet się trochę zmęczyłem...


Wtorek, 13 września:
lekkie rozbieganie, trochę zakwasów po poniedziałku zostało jeszcze - 6,88km; 0:40:12


Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2011-09-14 08:23:00

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 4450 Wiek 37 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 56524
czasy calkiem niezle


na rowerku tez lubie pojezdzic, czesto jezdzilem do starachowic (76km) stamtad w gory swietokrzyskie (~20) troche po gorach.. potem do starachowic , i drugiego dnia do domu ale nie mam z kim teraz a samemu mi sie niechce i troche strach

powodzenia zycze

Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Miałem dłuższą przerwę w treningach z powodu wyjazdu służbowego, za to wczoraj startowałem w Cross Duathlonie w Lasku Marcelińskim i wypadłem całkiem przyzwoicie, bo zająłem 67. miejsce na 92 startujących . Czas zwycięzcy 0:51, mój 1:13:30. Gdybym jeszcze miał porządny rower i wcześniej chociaż raz objechał trasę...

Dzisiaj zacząłem z treningiem Wodyna (mam nadzieję, że tego nie czyta https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/14.gif[/img]) - Podstawowa Sprawnosc Fizyczna (https://www.sfd.pl/Podstawowa_Sprawnosc_Fizyczna_-t725947.html), bo niestety uwalam aktualnie wszystkie testy ) - Podstawowa Sprawnosc Fizyczna (https://www.sfd.pl/Podstawowa_Sprawnosc_Fizyczna_-t725947.html), bo niestety uwalam aktualnie wszystkie testy ) - Podstawowa Sprawnosc Fizyczna (https://www.sfd.pl/Podstawowa_Sprawnosc_Fizyczna_-t725947.html), bo niestety uwalam aktualnie wszystkie testy [img]../../buziaki/7.gif" alt="" />.


Poniedziałek, 26 września 2011:
drążek x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1
poręcze x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1
unoszenie ramion bokiem 7,5kg x5/x5/x5/x5/x5

Fajny trening - 24 min .


Wtorek, 27 września 2011:
przysiad 20kg x6, 40kg x5, 60kg x4, 70kg x3, 80kg x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1
wspięcia na palce 100kg x32 (? - chyba)
uginanie nóg 8 sztabek x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5
unoszenie ramion w opadzie+bokiem 5kg x15+15/x15+15 2,5kg x15+15/x15+15/x15+15

Te unoszenia dały mi nieźle w kość... Tył barków boli jak cholera.


Czwartek, 29 września 2011:
drążek x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1/x1
poręcze x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2
unoszenie ramion bokiem 7,5kg x5/x5/x5/x5/x5


Piątkowego treningu nie było... Tak jakoś wyszło .

W niedzielę przebieżka - 6,85km; 0:36:12 - całkiem ładnie, w zasadzie zmieściłem się w 5:30 na 1km. Teraz trzeba zejść do 5 min .


Poniedziałek, 3 października 2011:
drążek x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2/x2
poręcze x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3
unoszenie ramion bokiem 7,5kg x5/x5/x5/x5/x5


Mała przerwa była...


Poniedziałek, 17 października 2011:
drążek x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3
poręcze x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4
unoszenie ramion bokiem 7,5kg x5/x5/x5/x5/x5

Wtorek, 18 października 2011:
przysiad 20kg x5, 40kg x5, 60kg x3, 80kg x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4
wspięcia na palce 100kg x33
uginanie nóg 8 sztabek x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5/x5
unoszenie ramion w opadzie+bokiem 5kg x15+15/x15+15 2,5kg x15+15/x15+15/x15+15

Łatwość, z jaką mi się siadało, nieco mnie zaskoczyła, 9. i 10. seria co prawda z lekkimi oporami, ale zaliczone. Przerwy między seriami dość długo po 40 sek., dopiero pod koniec dłuższe - lekko powyżej 1 min.
Te wspięcia mnie wqr... - nie umiem sztangi ułożyć jakoś i później walczę z bólem barków i pleców zamiast łydek.
Unoszenie ramion jak zwykle bolało - ale może w końcu zacznę coś tymi barkami podnosić.


Środa, 19 października 2011:
Lekka przebieżka, bo nieco mnie nogi bolały - 4,23km i czas 0:19:57. Na pierwszym km coś się z GPS-em stało, bo wyszło mi 3 min 13 sek . Ale 2 następne poniżej 5 min, więc całkiem nieźle.

Była przerwa... Spora nawet.

Sobota, 5 listopada 2011:
Trzeba się było rozbiegać - 8,18km i czas 0:47:35. Słabo, ale nie tragicznie.


Niedziela, 6 listopada 2011:
drążek x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3/x3*/x3*
poręcze x5/x5/x5/x4/x4/x4/x4/x4/x4/x4
unoszenie ramion bokiem 7,5kg x5/x5/x5/x5/x5

W drążku w ostatnich 2 seriach 3. powtórzenie oszukane - już nie dawałem rady. W poręczach zrobiłem 5 powtórzeń tylko w pierwszych 3 seriach. Te przerwy średnio pomagają w trzymaniu formy.


Poniedziałek, 7 listopada 2011:
przysiad przód - 40kg x5, 50kgx5, 55kg x5
przysiad tył - 70kg x3, 80kg x5/x5/x5/x5/x5
martwy na prostych - 60kg x5, 70kg x5/x5/x5/x5
unoszenie ramion w opadzie+bokiem 5kg x15+15/x15+15 2,5kg x15+15

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2011-11-08 00:18:26

Półmaraton w 1:57:11! :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Lepiej rano czy wieczorem?

Następny temat

5*5 siła + dynamika

WHEY premium