przysiady ze sztangą - 2 możliwości?

witam, chodzi mi o sprawę techniczną: nie mam stojaków do sztangi, dlatego zamiast wrzucać sztangę na barki, łatwiej robi mi się przysiady ze sztangą trzymając ją za plecami (w ten sposób,że przy wykonowaniu przysiadu sztanga "zwisa" pode mną, pod udami - przy ugietym kolanie). Czy to zmienia coś w zaangażowaniu danych partii mięśni? (bo na pewno zmienia wiele jeśli chodzi o mój biedny krzyż;)
O to samo chciałbym spytać jeśli chodzi o wspięcia na palce (łydki) - czy KONIECZNIE trzeba trzymać sztangę na barkach?A jeśli obciążyłbym się tak samo jak przy udach - trzymając ją za/przed sobą w opuszczonych rękach wzdłuż tułowia?
Dzięki

bardzo zwiekszasz nacisk na plecy

kiedy trzymasz sztange na barkach ciezar twoj i sztangi jest w jednej osi do podloza, a gdy trzymasz za plecami to cie najnormalniej przegina do tylu bo ciezar sztangi odbiega od osi w jakiej robisz przysiady

nie polecam takiego rozwiazania

jezeli cwiczysz z kims mozesz go poprosic zeby podal ci ten ciezar na barki

http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm#3

http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm#1 

Seewy - ale chyba zgodzisz sie ze mna ze mniej zaawansowani nie powinni wykonywac tego cwiczenia
tym bardziej ze autor zaznaczyl ze po tym cwiczeniu bola go krzyze

tu moze byc problem nie doskonalej techniki i przesadzania w ilosci kg zakladanych

polecam zaczecie od najmniejszej pustej sztangi i robienie stalym, srednim tempem - wtedy nie pozwolimy prostownikom az na tak wyczerpujaca prace i stale napiecie, a nogi i tak beda pracowac w pelnym wymiarze - oczywiscie z czasem jak najbardziej mozemy dokladac obciazenie...

a Ile bierzeszna te nogi???jaki ciezar???bo jesli jest on stosunkowo nieduzy to moze wystaczry brac go z ziemi i zakaldac na barki, albo jeszcze nasunal mi sie taki pomysl ze jak cwiczysz z kims to przy przysiadach np chyba mozna by zrobic takie cos ze robisz przysiad a kumpel zapodaje ci cieazar na bary i pomaga pierwsze powtorzenie wstac a dalej to juz by chyba jakos szlo???

a moze lepiej w takim razie sztanga zastapic sztangielkami?

dzięki,jeśli chodzi o uda to juz jestem wiedzy pełny. I postanawiam zachować dotychczasowy sposób wykonywania przysiadów (a będę fiacik pamiętał o twoich uwagach).
Ale łydki? Nic nie mówicie o łydkach (wspięcia na palce).
Dzięki (z sogów nici, bo nie mam abona)

przy wspieciach w staniu - oczywiscie rowniez mozesz zmienic na hatle - dodatkowo rob to tak, aby palce i przedni czesc stopy byla na jakim podwyzeszniu - wtedy opuszczaj sie ponizej poziomu... jezeli to nie bedzie cie satysfakcjonowalo mozesz po prostu wrzucic jeszcze wspiecia w siadze...

coś mi się stało z przeglądarką i wcześńiej widziałem tylko 2 pierwsze odpowiedzi.
Peter <--- ciężar jest nieduży, ale jestem po długiej przerwie i robię ACT,więc przy 3-4 obwodzie mam już na tyle zmęczone ręce,że zarzucanie nawet tych 50kg na barki sprawia mi kłopot; jedyny parnter to dziewczyna=nie da rady podnieść (ćwiczę w domu)
fiacik<--- nie jestem początkujący, ale też nie zaawansowany. Problemów z plecami nie mam tak dużych, robię wykrok w momencie podrzutu i wszystko jest ok, ale mam zmęczone ręce i idzie mi ciężko z powodów podanych powyżej
seewy<--- niestety, mam ograniczone możliwości sprzetowe (jw: cwiczę w domu) i zamiana na sztangielki oznaczałaby długie przerwy miedzy ćwiczneiami w obwodzie (majstrowanie przy ciężarach)
Dzięki wszystkim, mniej - więcej wiem co i jak.
PS ŁYDKIIII???!!!;)

znowu napisałem posta po tym jak dostałem odpowiedź, coś mi dziś necik szwankuje. Dzięki seewy. PZDR