dziennik DONTKNOW

ja skonczyłam jedne studia - nie podobały mi sie, choc marzyłam o nim od zawsze
potem drugie - juz lepiej ale nie to
podyplomowke z czegoś innego - ale też nie to
dopiero na dr doszłam do tego co chce robić w życiu

także uważam że wybór studiów w tak młodym wieku to jakieś pomylenie i nieporozumienie chyba że ktoś faktycznie wie co bedzie i co chce robić

chyba że ktoś faktycznie wie co bedzie i co chce robić


"rób hajs, rób hajs i nie pie*rdol, niech nie będzie Ci kvrva wszystko jedno"


moze ktos zna



Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2011-08-01 14:02:22

to na czym teraz zouza , jestes?

Jak ciężkie studia i poważne po których jest pewna robota, to tylko dzienne, bo na zaokach sie nie wyrobisz z nauką.

Zaoczne to dobre jak ktos chce miec papier i ma pewność ze ma dobrą prace i nie chce z niej rezygnować.

Nie wyobrażam sobie jakiegoś cięzkiego kierunku na polibudzie zaocznie robić

bo polibuda to polibuda
ja zrobilam zaocznie mgr
ale juz wtedy pracowałam ..
dr też robie zaocznie

nie bede tu juz wiecej spamowac wiec tylko powiem ze zarzadzanie - logistyka+marketing

Zmieniony przez - zouzelina w dniu 2011-08-01 19:44:18

Ale mi się dzisiaj nie chciało ćwiczyć
Ciężary tyćkie, bo nie wiedziałam, jakie zarzucić i wołałam dzisiaj sobie odpuścić lekko

trening
15 powtórzeń

przysiad
15kg/ 17kg/ 19kg

RDL
20kg/ 24kg/ 27kg

podciąganie / opuszczanie
3 podciągnięcia + 2 opuszczenia / 2+4 / 2+4 *

wyciskanie na skosie
12kg/ 15kg/ 17kg

unoszenie sztangielek bokiem (prosto) **
8kg/ 10kg/ 12kg


* te podciągnięcia to mi idą jak krew z nosa kupuję taśmę i chuy.
bo te opuszczania to też tak dziwnie.. nie wiem, ile ich mam robić do upadku? to wtedy nie dam rady się ani razu podciągać w następnej serii

** za trudne chyba ćwiczenie na koniec. będzie problem z udźwignięciem progresji. i zrobiłam tylko 3 serie, bo 4 to chyba przesada

miska
owsiane, banan, jajka, wiorki -> standard
jajka, maslo, kurki, cebula, fasolka szparagowa, marchewki
gulasz wieprzowy, kasza, ogorki kiszone, masło orzechowe
TRENING
sliwki, whey
makaron z maki durum, oliwa, pomidor, tunczyk
karkowka, fasolka

+ olej z wiesiolka, tran, przywrotnik, zielona herbata


jakiś taki roz.pizgany ten dzień miałam.
chyba odzwyczaiłam się od upałów i ten nagły żar z nieba mi poprzewracał wszystko do góry nogami

Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-08-01 22:47:15


----------------
trening
nareszcie pogoda do biegania, więc trzeba ją było wykorzystać
interwały- 1,5min truchtu / 30 sek biegu
interwałów było 10 + krótkie rozbieganie przed
mogłam jeszcze trochę pobiegać, ale nie chciało mi się już zaczynać drugiego kółka na prostej spokojnie bym dotrwała, ale tak to jakoś psychika działa inaczej

miska
owsiane, banan, jajka, wiorki kokosowe
wątróbka, olej kokosowy, ryż, fasolka, migdały
gulasz, kasza, ogórki kiszone
masło, jajka, kurki, ser żółty (dzisiaj już lepiej smakowało )
karkówka, brokuły, papryka czerwona, fasolka
makrela, marchewka, brokuły


Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-08-02 22:07:04

zyjesz tam?

żyję, dzięki za troskę

wczoraj miałam DNT i miska jakaś taka dziwna (czekałam z węglami na trening do wieczora, a później się okazało, że jednak nie mogę ćwiczyć i mnie napadł wieczorny głód )

---
a dzisiaj już normalnie
trening B
ciężary tyćkie, bo intuicyjnie dobierałam. większości ćwiczeń nie robiłam przynajmniej z 2 miesiące..
15 powtórzeń
sumo squat
15kg/ 17kg/ 19kg
dzień dobry
10kg/ 12kg/ 15kg
wiosłowanie
12kg/ 15kg/ 17kg
rozpiętki (na prostej ławce)
8kg/ 10kg/ 12kg
unoszenie sztangielek bokiem w opadzie
6kg/ 8kg/ 9kg

+ 15 minut GPP
wszystkie ćwiczenia łatwe, więc dokładamy ciężar tylko krw, mnie te 15 wykończą mam wrażenie, że ten trening trwa w nieskończoność

miska
owsiane, jajka, banan, wiorki kokosowe
kasza, karkówka, fasolka, marchewka
żurek w chlebie (+ ale porcelany nie zjadłam, żeby nie było ) - MOJA NOWA MIŁOŚĆ!
karkówka, kalafior, brzoskwinia, migdały
TRENING
whey, arbuz
spaghetti durum, oliwa, jajko, boczek + czosnek, natka pietruszki
serek wiejski (tata zjadł mi mojego łososia ), pomidor + coś pewnie wpadnie, bo łapie mnie potreningowy głód.

co to te GPP? przynajmniej proszę o rozwinięcie skrótu

w moim przypadku to byla skakanka, pajacyki, sit upy, wypady