Siemano!
Dużo ostatnio myślałem na temat swoich treningów, i doszedłem do wniosku, że jeżeli przez najbliższy rok (za rok praca=kasa na dietę) skupiam się na sile funkcjonalnej, to powinienem trenować głównie pod nią, skupiając się na podstawach i mieć w nich progres. A jeżeli ja zamulam z podciąganiem czy dipsami, i traktuję ją jak sprawę drugorzędną, to o sile funkcjonalnej mowy być tu nie może. A więc co robi Cokta? Wyperdala dotychczasowy plan i bierze się za "Podstawową Sprawność Fizyczną" Wodyna! Ale jednak plan jest zmodyfikowany, bo mam swoje powody (nie będę się znowu rozpisywał, było wcześniej, czytać!) ,a więc:
CEL:
12 podciągnięć na drążku podchwytem z pełnego zwisu (aktualnie 5)
15 pompek na poręczach (aktualnie 5)
Baza i zasady:
https://www.sfd.pl/Podstawowa_Sprawnosc_Fizyczna_-t725947.html
PLAN!!!
Wtorek, Sobota
Podciąganie na drążku podchwytem 10 serii po 1-6powt
Pompki na poręczach 10 serii po 1-10 powt
Unoszenie talerzy bokiem, stojąc 5 serii x5 powt
Unoszenie wyprostowanych nóg leżąc 3 serii x 15-20 powtórzeń (brzuch)
Czwartek
Box siady 6 serii x 12 powtórzeń
Martwy Ciąg 5 serii x 15 powtórzeń
Unoszenie talerzy bokiem w opadzie i od razu unoszenie talerzy bokiem stojąc 5 serii po 15+15 powt
W czwartek nie ma brzucha z racjii tego, że mocno oberwie przy boxach i MC - w tych ćwiczeniach wcześniej robiony progres, tyle że jak przy boxach przekroczę 50kg na serie, to schodzę na +1kg co tydzień. Łydki dalej robię w dni nietreningowe metodą SZOPREXA. Plan będę wykonywał dopóki nie osiągnę zamierzonych celów, oczywiście co 6 tygodni regeneracja i test.
SIŁA!!!!!
Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-06-26 18:33:13
Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-06-26 18:39:50