Cokta - po prostu ćwiczę

Fajny planik, lecisz z ciezarem byku ! :)
Trzymam kciuki, sila!!!

Dawno mnie tu nie było a tu widzę nie ma zbędnego o******lania

Dajesz, dajesz bo nie ma lipy

Dzięki, dzięki Chłopaki! Wasz doping da mi więcej siły!

Ale mnie łapy bolą... bo za mocno zjarałem, chciałem porobić uginanie hantla o kolano, ale poparzona skóra odbiera przyjemność A jutro ładowanie! Ale spoko, nie zjem tyle co Shitman!


SIŁA!!!

Pamiętam jak kiedyś ćwiczyłem plecy na ''spalonych'' to był hardcore :D. Objedz się życiem trzeba się cieszyć a nie ograniczać <właśnie_zjada_4_kebaby_:D>. Silna wola będzie motywacja będzie to siła :).

Esbe - nom trzeba jesć w końcu z czegoś ta energia na dźwiganie musi być

TRENING 12.07.2011

Wtorek:

Box siady 10 serii 1-10 powt z ciężarem 80% wagi ciała (60kg) (według norm ze sprawności):
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1
60kg x 1

Wyciskanie sztangi leżąc (nauka mostkowania):
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5
50kg x 5

Wiosłowanie hantlem:
21kg x 5
21kg x 5
21kg x 5
21kg x 5
21kg x 5

Uginanie ramion z hantlami z supinacją nadgarstka
11kg x 12
11kg x 12
11kg x 10

Pierwszy trening za mną. Niestety poparzona skóra na karku odbierała możliwość bezbolesnego trzymania sztagi na plecach podczas przysiadów, ale jakoś przetrwałem. Ja widać ciężary startowe, bez rewelacji jak dla kogoś kto patrzy z boku, dla mnie fundament. Mostkowania się uczyłem, i wolałem zacząć z niższego pułapu. Szczerze, to przy mostkowaniu nie odczuwałem żadnych bóli czy niewygody podczas ćwiczenia, także git. Co do partii małych, to postanowiłem, robić bica we wtorek a trica w piątek, nie obie na raz. Brzucha nie zrobiłem, nie było ochoty.

SIŁA!!!

TRENING 14.07.2011

Czwartek:

Podciąganie na drążku:
4
3
3

Rehabilitacyjne MC 15/10/5 według Wodyna (na tym cyklu 5x15):
33kg x 15
33kg x 15
33kg x 15
33kg x 15
33kg x 15

Wyciskanie stojąc:
32kg x 5
32kg x 5
32kg x 5
32kg x 5
32kg x 5

Unoszenie wyprostowanych nóg w leżeniu:
15
15
15

Bardzo fajny trening. Samopoczucie było super, wszystko leciało zgodnie z planem, po treningu rozciąganie nawet zrobiłem, co mi się rzadko zdarza. W podciąganiu odwrotna piramida, zobaczymy czy da radę. MC super weszło, podobnie jak podrzut. Brzuch też spompowany, niestety

SIŁA!!!

w wl juz konkretny ciezar, uwazaj zeby Cie sztanga kiedys nie przygniotla

Hmm, myślę że za jakiś czas ta sztanga, którą będę ćwiczył, przygniecie Ciebie

Ha ha, I win!

yebany
przestraszyles mnie

Cokta, niezły diss

Próbowałeś kiedyś wiosłowania końcówką sztangi jednorącz? Kiedyś Knife mi polecił i zauważyłem raczej lepsze efekty niż przy wiośle sztangielką.