konkurs/terco/będzie się działo:) podsumowanie str50

eeeeeeee no to z moich planów zapyerdzielania w ostatnie 3 tygodnie nici
cieszę się że już w domu - micha -porażka, tzn. produkty z dozwolonych ale posiłki tak porozkładane że myślałam że zwariuję. Dobrze że na zwiedzanie zabierałam ze sobą orzechy, banana, marchewy jakieś warzywa do przegryzania bo bym nie wytrzymała do obiadu. Raz były dwie lampki wina - którymi się upiłam-szok- i potem mnie całą noc mdliło

Jednak taki wyjazd wybija trochę z rytmu, już bym najchętniej dzisiaj poćwiczyła no ale trudno te dwa dni jeszcze wytrzymam

11 czerwca DNT-1 dzień na jabłkach, boli mnie głowa i najchętniej bym cały dzień spędziłą w łóżku...lubię jabłka ale bez przesady

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-06-11 14:35:52

fajnie że wyjazd się udał
cierpliwości z jabłkami

hehe z tym winem to masakra, ja po jednej lampeczce rano obudziłam się półprzytomna po drugiej byłabym pewnie królową kibla

jak u was było z jabłkami???? u mnie brzuch jak balon - jakbym była w 3 miesiącu ciąży, kręci mi się w głowie i chce mi się wymiotować - nienawidzę jabłek

miałam tak samo, a w 2 dniu od samego rana bolał mnie cholernie żołądek i przeleżałam cały dzień zwijając się z bólu. Po 2 dniu zrezygnowałam.

tak wzdętego brzucha nie miałam od czasu kiedy miewałam kompulsy i pochłaniałam tony jedzenia. Dotrwam dziś do końca ale 3 dnia już nie zrobię bo nie mam sił zwlec się z łóżka. Młodego jakieś choróbsko łapie więc opcja przeleżenia całgo dnia w łóżku nie wchodzi w grę

A co do wina - asika to nawet dobrze,że tak źle reaguję na alko bo widzę że się odzwyczaiłam co mnie cieszy bo wcześniej lubiłam czasem piwko wypić z sokiem

bo dziewczyny jak macie jablka pryskane to moze byc ta przyczyna.
oczywiscie kazdy inaczej reaguje nie wszytscy toleruja jablka
No i zalatwiac sie trzeba

Terco wróciła, jak fajnie!

A przed jabłkami lewatywka była?
Mi wchodziły tylko jabłka tarte moje szkliwo na zębach się zbuntowało chyba w pierwszym dniu już.

Tak, to chodzi o opryskiwane jabłka albo takie, które mają czymś pokrytą skórkę, żeby błyszczały...
Ja lewatywy nigdy nie robię Wszystko z jabłkami płynie No ale ja mam przerób 5-7kg dziennie

terco mi też szło opornie z jabłkami, pół dnia dobrze, potem już zaczynałam myśleć że to chyba za karę