czekam aż "moje strażniczki" zerkną czy miska jest ok czy daje d.py, bo szczerze powiedziawszy to i ja się tyle znam co świnia na pieprzu (czy jakos tak:p)gdyby nie rady dziewczyn to pewnie dawno już bym przepadła. W zasadzie co do jedzenia to zawsze czuję się w miare najedzona, ale już sama nie wiem weź tu bądź mądry
impossible is nothing