adzik123 / jak nie urosnę to ban / Plan s133

Trening nr 15 - 17.03.11

Zestaw C - klatka ciężko, boczne i tylne barki lekko, biceps ciężko.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s11.html#post4


Dociskanie - rampa 3:
3x 65
3x 85
3x 95
3x 105
3x 115
3x 125 (poprzednio 120x3)

SS barki, hantle, oburącz:
Unoszenie bokiem stojąc + w opadzie + podciąganie do brody.
12x 9
10x 12
8x 14,5
6x 17 (poprzednio tak samo)

Pompki na poręczach - rampa 5:
5x masa ciała
5x +7,5
5x +12,5
5x +17,5
5x +22,5 (poprzednio +20x5)

Uginanie ze sztangą prostą - rampa 3:
3x 22,5
3x 32,5
3x 37,5
3x 42,5
3x 47,5
3x 52,5
3x 57,5 (poprzednio 55x3)

Wyciskanie hantli na skosie górnym młotkowo - rampa 8:
8x 19,5
8x 22
8x 24,5
8x 27
8x 32
5x 37 (poprzednio 32x8)

Uginanie z hantlami z supinacją - rampa 8:
8x 12
8x 14,5
8x 17
8x 19,5
8x 22 (poprzednio 22x7)
+ młotki oburącz 15x 14,5


Po treningu bez aero, do roboty jechałem.


Komentarze:

- docisk - ostatnie powtorzenie lekko krzyknalem

- ss barki - petarda

- dipsy - coraz ciezej

- uginanie ze sztangą - ok, choc lekko lewy nadg bolał.

- wyc hantli skos - 37 juz ciezko

- uginanie z supinacja - petarda


Twaróg na kolację- wcześniej wypita oliwka





Pozdro!

niezły trening -trenerze
a twarog jak twarog
ja mam dzis na kolacje plus 2 łyzki oliwy
pozdrawiam

Dzieki


W piątek otrzymałem paczuszkę za nagrodę w dziennikach






Jako, że teraz słabo z siankiem to białeczko przyda się idealnie

a za co ta nagroda ? pochwal się

https://www.sfd.pl/-t708273.html

Trening nr 16 - 19.03.11

Zestaw D - nogi, przedramie.
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/-t703065-s12.html#post1


Przysiady - rampa 3:
3x 65
3x 85
3x 105
3x 125
3x 145
1x 155
1x 165
1x 175 (poprzednio 170x2)

Wspięcia na palce:
+20kg do ostatniej serii przysiadów.
Brak.

Wykroki ze sztangą - rampa 6:
Po 6 powtórzeń na każdą nogę.
6x 45
6x 55
6x 65 (poprzednio 80x6)

Good morning - rampa 6:
6x 45
6x 65
6x 75 (poprzednio 90x6)

Wspięcia siedząc:
25x 30
25x 40
25x 50 (poprzednio 55x25)

Uginanie nadgarstków małpim podchwytem:
Tydzień nr 3 - rampa 10.
Brak.

SS: Uginanie nadgarstków ze sztangą nachwyt + podchwyt:
Brak.


Po treningu 10 minut rowerka.


Komentarze:

Yebany trening Zupełnie nie chciało mi się jechać na trening, a tymbardziej robić siadow. Trudno, nie poszło. Mam wyiebane

- przysiady - Beznadzieja, 175 z lekką pomocą asekuranta...

- wspiecia - zapomnialem.

- wykroki - odechciało mi sie.

- good morning - j/w

- wspiecia siedzac - tez mi sie nie chcialo.

- uginanie malpim - brak.

- ss przedramie - brak


Przed treningiem- makaron z jajcami.





Wieczorem





Pozdro

też wczoraj miałem taką kolacje

big za 11zł

To żeś mi smaka zrobił z tym kebabem hehe... Wczoraj poszła pizza, dziś czekolada a teraz mi kebab w głowie siedzi


A co do treningu, to czasem takie dni muszą być, żeby za tydzień przyyebać z nawiązką

spory zapas białka ja obecnie jem takie o smaku truskawkowym i to starszej wersji sfd-dowskie wydaje mi sie ze jest duzo lepsze w smaku to mi tak chemia zalatauje...
jeszcze mam czekolade to ale kiedys poźniej bede testował

a ty jakie smaki?

dobra kolacje miałes wczoraj

Czasem tak bywa że trening z dupy. Statystycznie raz-dwa na miesiąc.