link do poprzedniego: https://www.sfd.pl/_Lejjla/Dziennik/Po_redukcji_s.10_rekompozycja_na_relaksie/-t589264-s39.html#post3
Dzień A - nr 7
rozgrzewka pajacyki, jump squat, wypady, arm drills.
A. przysiad ze sztanga na plecach [10x50kg 8x55kg, 8x60kg]*
B1.wyciskanie sztangi plaska [10x25kg 10x27,5kg 10x27,5]**
B2 wiosłowanie sztanga [10x30kg 10x35kg 10x40kg]
C1.prostowanie nóg w siedzeniu [10x24kg 10x26kg 10x28kg]
C2 wznosy z opadu [10x20kg 10x20kg 10x20kg]
D. plank
brzuch: crunch squats, allachy, unoszenie nóg leżąc.
+25 minut fat burner na stepie
rozciąganie
* no i sie zablokowałam psychicznie, uyebalo mi się ze dostane przepukliny
** to wyjątkowo szlo mi dobrze
Posiłki:
1. malinowa kaszka mleczno ryzowa, jajka
2. owsiane, lniany, jajka
3. kasza, tunczyk, warzywa
4. kasza, tarte jabłko
5. whey, jabłko
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."