UNKNOVVN/szlifowanie pupy podsum. str 41

Ktoś tu chce więcej jeść

Jaki jest obecny rozkład w DT i DNT?

1800 btw 120 / 80 / 150 DT i DNT
ssie mnie Marta ssie

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-02-20 21:57:46

Dawaj tluszcz do 100g to raz. A dwa, w DT węgle do 200g i tu naprawdę zayebiście byłoby, gdyby bezpośrednio po treningu poszła spora porcja owoców (możesz tu wcisnąć ich tyle, żeby z nich było 25g fruktozy, pacz tabelka z regulaminu).

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-02-20 22:05:34

miła wiadomość na koniec dnia dziękuję Marta <3



będę szalała

Niech Ci w dupę idzie

Co ja pacze... nie za dobrze Ci?

Unknovvn czerwonam z zazdrości!

nooo doooobrze mi

21 luty 2012

Dzień treningowy : góra

Wyciskanie sztangi na skośnej
3 rozgrzewkowe
18kg x 10
19kg x 8
21,5kg x 7 (1 powtórzenie więcej)
23kg x 5 (1 powtórzenie więcej)

Podciąganie / opuszczanie (b.o. - bez obciążenia, N - nachwyt, P - podchwyt)
b.o. 4 x podciągnięcie N 1x opuszczenie
0,5kg 3 x podciągnięcie N 2x opuszczenia
1,5kg 3 x podciągnięcie N 2x opuszczenie
2,5kg 2 x podciągnięcie P 2x opuszczanie
2,5kg 2 x podciągnięcie P 3x opuszczanie(b.o) **

Wiosłowanie sztangą
2x rozgrzewkowe
20kg x8
22,5kg x6
26kg x5
32kg x5 1 powtórzenie więcej

Wyciskanie na barki sztangą
2 rozgrzewkowe
15kg x8
18,5kg x7
20kg x7
23,5kg x4 (1 powtórzenie mniej )



------------------------------------------------------------------------------
** nie wiem czy o to chodziło w podciąganiu, ale bolały mnie mięśnie od razu po ćwiczeniu co potem odbiło mi się na następnych
muszę wymyślić inny sposób jak dokładać sobie ciężaru bo jak włożyłam krążki do spodni to mi one spadały
wyglądało to tak: jedno podciągnięcie i następne robiłam z ziemi, nie ze zwisu jak to robię b.o., nie pomagając sobie, czy podskakując(drążek i tak jest wysoko bo na palcach muszę stanąć by dosięgnąć)... będę jutro zdychała na pewno ale fajnie...czuję, że żyję

dobra koniec pitu pitu, zadowolona z treningu, udało mi się też załatwić jedną sprawę więc o jeden problem mniej... a teraz idę się szykować do pracy bo się spóźnię

22 luty 2012

Dzień treningowy
2180 btw 120 / 100 / 200
suplementy: omega 3, pokrzywa, skrzyp, bratek, magnez, kofeina
fruktoza: ok 20g


-----------------------------------------------------------------------------

wstałam z bólem zatok o 13 pobudzę się jakoś i śmigam na siłkę
wstałam późno więc może mi się nie uda zjeść całej michy, chyba, że wycisnę z siebie wszystko na treningu
odżywka się skończyła, oczekuję na przyjście następnej scitec smak vanilia-jagoda, próbkę miałam i pokochałam

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-02-22 13:49:31

22 luty 2012

Trening: pupa

Przysiad plie tempo 3010
2 rozgrzewkowe
31kg x 10
35kg x 8
39kg x 8 (jak widać tym tempem idzie ciężej, no i fakt czuję mięśnie)

RDL
3 rozgrzewkowe
33kg x 8
43kg x 8
53,5kg x 6 bez zmian

Suwnica wysoko, szeroko nogi
60kg x 15
85kg x 11
115 x 7 (+5kg) ale mało jakoś tych powtórzeń

Uginanie nóg / opuszczanie jedną nogą
2 sztabki x 15 na każdą nogę
2 sztabki x 13 na każdą nogę (więcej powtórzeń)
3 sztabki x 6 (opuszczanie obiema)
3 sztabki x 6 (opuszczanie obiema)

Wykroki
12kg x 15 na każdą nogę
20kg x 10 na każdą nogę
30kg x 6 na każdą nogę (+ 4kg)

----------------------------------------------------------------------------

łapie mnie choroba, mam jakieś sensacje żołądkowo-jelitowe, chyba trochę się przez to odwodniłam, już wczoraj byłam osłabiona, ale myślałam, że to po prostu zmęczenie w pracy...
podczas treningu musiałam sięgnąć po kawałek pomarańczy miałam mroczki przed oczami oraz drżały mi ręce i nogi
dlatego jak widać...trening bez rewelacji jutro znowu praca, więc pewnie zaraz położę się spać


Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-02-22 17:53:20