Tydzień 1/dzień 7
Trening:
Wolne
Dieta:
1. Płatki owsiane 100g + 200g banana + 4 jajka + 1 białko + cynamon + kakao + słodzik
2. 200g ziemniaków + 200g piersi z kurczaka + brokuły + pomidory + sałata + rzodkiewka
3. 50g ryżu parboiled + 200g piersi z kurczaka + brokuły + pomidory + sałata + rzodkiewka
4. 50g ryżu parboiled + 200g piersi z kurczaka + brokuły + łyżka oliwy z oliwek
5. 200g piersi z kurczaka + łyżka oleju lnianego + pomidor + sałata + rzodkiewka
+ Naleśniki mojej Dziewczyny
+ jutrzejszy omlet
Komentarz: Dietka elegancka, 4 posiłek bardzo fajnie doprawiłem. zmieszałem gotowanego kuraka, ryż i brokuły, dosypałem papryki ostrej, słodkiej, pieprzu, bazylii, papryczek ostrych oraz przyprawy do burito i wyszło w pyte.
Suplementacja:
Black Devil: 4 kapsułki na noc
Creatine Powder: 5g rano i wieczorem
Witamin A-Z: 1 kapsułka rano 1 kapsułka na noc
Magnez: 1 kapsułka na noc
Omega3: 1 kapsułka rano
Witamina c: 1g rano 1g na noc
..........................................................................
Podsumowanie pierwszego tygodnia testu
Od poniedziałku wyrzuciłem 30g ryżu, przez co zacząłem odczuwać głód, zjadam posiłek i myślę o następnym, więc muszę wymyślać sobię "dania", które będą wyglądały na dosyć duże objętościowo.
Samopoczucie jest coraz gorszę, ciesze się że dziś mam wolne od treningów. Nerwowość, agresja i wrażliwość z dnia na dzień się zwiększa, wolniej myślę, jestem mniej produktywny, miewam zawroty głowy, ale za to na treningach zawsze zwarty i gotowy
Co do supli to tak, nie wiem co jeszcze w jakim stopniu na mnie działa, bo to zbyt krótko by to opisać. Witamin i tak nie odczuję, l-karnityny chyba też nie, Black Devil chyba zaczyna działać bo jakość snu i libido się poprawiła. Działanie kreatyny mogą potwierdzić tylko wyniki siłowe, a takie podsumowanie dopiero pod koniec testu. Whey c6 ciastkowy w smaku średni, trochę się zawiodłem, za to rozpuszczalność b.dobra, zero piany. Smak grapefruitowy aminokwasów nie jest zły, jednak to nie mój typ, rozpuszczalność dobra, jednak piana zostaję. No i chyba tyle.
Myślę, że kolejne podsumowanie supli dopiero po 5 tygodniu, a następnie pod koniec dam ogólne podsumowanie, nie będzie raczej sensu co tydzień pisać tego samego, no chyba, że coś się zmieni
Kto robi przerwy, ten traci nerwy