Przesadziłam? Możliwe, ale czy administrator tamtego forum nie przesadził blokując mnie na wszystkie sposoby tak, że nie mam nawet możliwości 'obrony'?
Zgadzam się, że każdy ma prawo powiedzieć/ napisać co myśli. Oni właśnie taką zasadę wyznają- skoro tak to dlaczego JA miałam to prawo od razu odebrane?
Nick męża się zgadza. Obrażałam kogoś? Pierwsze słyszę no ale podobno obrażanie to pojęcie względne - dla co niektórych jest to po prostu 'konstruktywna krytyka'.
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html