Rywalizacja - droga do wymarzonej sylwetki! Testujemy diety

Będę robiła sobie sałatki do szkoły hah ;D

drugie sniadanie- orzechy laskowe- 150 g

no z tymi orzechami to przesadziłaś taka porcja na jeden raz,to ja tyle nie jadłam przez cały dzień jak miałam dietę normalnie w jednej porcji przewyższyłaś zawartość tłuszczu jaki powinnaś mieć w diecie

staraj się jeść regularnie co ok 3h,a co do kurczaka w zupie to zależy ile tego kurczaka jak miałaś gdzieś spory kawałek na talerzu to tak

Nadrabiam zaległości:
1. Dzień 10.08.2009 r.
Dieta trzymana
Aeroby 45 minut
2. Dzień 11.08.2009 r.
Trening:
1. Przysiad:
5x60
5x70
5x80
5x80
2. Wyciskanie w skosie
5x40
5x45
5x50
5x55
3. Martwy ciąg:
5x75
5x85
5x95
5x105
4. Dodatki:
Pompki na poręczach 3x8
Podciąganie na drążku 3x8
Interwały 7x30x30 + 15 minut aero
Wczoraj był najbardziej lajtowy dzień z tygodnia, dlatego specjalnie zmęczony nie byłem.
Dieta:
1. Omlet (jaja, cebulka, płatki owsiane, papryka, salami suche)
2. Pierś z kuraka + warzywa + olej lniany
3. Chuda wołowina + warzywa
4. Pstrąg pieczony z warzywami
5. Carbo w trakcie treningu
6. Po treningu szejk: WPC + płatki ryżowe + jabłko + lody białkowe z ananasem
7. Twaróg

Dzień 2 Tydzień 3 - (dzień 16)

1. Dieta

07:30 - 2 jajka na twardo, 1/2 bulki razowej z serem zoltym
10:00 - bialko, banan
14:00 - mix warzyw, ryz brazowy tunczyk w oleju
17:30 - mix warzyw, makrela wedzona, olej, białko, oscypk
21:30 - 1/2 twarogu, bialko

1a. Odstepstwa

brak posilku o godz 19 !!!

2. Trening

08:30 - 09:30 Siłownia






3. Wnioski
Dzisiaj na silowni same plecy juz na biceps nie mialem czasu, za to ostro dotyralem brzuch. Biceps zrobie jutro razem z barkami. Tak jak wspomnialem wczesnij aeroby 3x w tygodniu wiec dopiero w srode. Nie bylo problmow z dieta i samopoczuciem. Dzisiaj same aero.


Zmieniony przez - sewda w dniu 2009-08-12 09:45:16

Ja dopiero wstałam lecę szykować śniadanie i odrazu już obiad i bieganko !

sewda ten Twój posiłek przedtreningowy jest kiepski normalnie jak wróbelek a przecież chłop jesteś no nie

U mnie zapowiada się zmiana diety. Carb cycling średnio się sprawdza. Ale czekam do niedzieli. Wtedy będzie równe trzy tygodnie, jeśli nadal będzie tak kiepsko wchodzę na UD 2.0. A co tam!

tak w ogóle panowie wróciłam jeszcze raz do 1strony i do fotek i przyjrzałam się uważniej i co niektórzy to sorry,ale redukcja? kolega dziku jak się zredukuje to łapę będzie miał mniejszą od mojej a kolega mc88 to nie wiem co chce redukować ja bym przymasowała i potem zarzuciła wycinkę i wtedy byłoby gites

ale widocznie chłopaki (bez urazy) preferujecie jakiś szczypiorowaty typ faceta

vena84 wiesz czasami lepiej zrzucić tłuszcz na maxa kosztem nawet mięśni (których nie mamy:P), a potem powoli masować, jak najbardziej sucho. Myślę, że to złe rozwiązanie nie jest.