śniadanie:
120g bułki pszennej (nie mieli już grahamków)
120g Goudy
25g masła
190g soku pomarańczowego (sam wyciskałem zaraz przed wypiciem)
później:
10 jaj, 330g łopatki wp., 350ml mleka, 35g białka, 130g twaogu
100g owsa, 150g chleba razowego, 120g wiórków
razem: 230/250/280.
Dziś średnio się czuję, rano się poruszałem ale nie pomogło.
Jutro jedziemy z LEGS jak zdrowie pozwoli, a jak nie to wrzucę po prostu nieco mniej kg.